nasze sprawy

Buziaki Dorixiu  

Będzie lato  a póki co niech podlewa Twoją pietruszeczke i marcheweczke

Heloł 

kawa i herbatka na stole   

 i uciekam bo mam coraz częściej wrażenie że gadam jak przysłowiowy dziad do obrazu 

Miłego dnia 

Hejka dziewczyny robię pranko akurat pogoda na nie i lekki wiaterek.

Tekla dzięki za herbatkę. Miłego dnia

Dzień dobry.

Teklo, gadaj ile wlezie. Dzięki wielkie dla Ciebie za to dbanie  o nasze forumowe towarzystwo. Gdyby nie Ty, to dawno byśmy padli na pysk. Bądź dalej sobą bo jesteś nam baaaardzo potrzebna.

U mnie też deszczyk pada. I cieszę się, bo potrzebny dla moich ogródkowych roślinek.

W pracy mam lekki oddech więc od razu wpadam by się z Wami uściskać.

Jest wiosna i cieszmy się życiem.

Papatki.

Vanilia jaki wiaterek, u mnie ciągle pada do obrzydzenia, a dzisiaj nawet przeleciał śnieg  Deszcz był potrzebny, ale tyle dni to już  przegięcie  Bastylia ja jak jeździłam rowerkiem to też miałam opanowany parasol, ale potem przerzuciłam się na pelerynę taką specjalną rowerową i było superowo  Terix żebyś wiedziała że jestem szczęściarą cisza, spokój, super sąsiedzi - nieszkodliwi, a wręcz przyjaźni, taka wiejska sielanka   Tekla dlatego w telewizji oglądam serialiki, od czasu do czasu coś lekkiego, bo oglądając wiadomości lub reportaże od razu ciśnienie mi się podnosi. Żal mi skrzywdzonych ludzi, a i tak nie mamy na ta żadnego wpływu. Wolę żyć w nieświadomości i być o wiele zdrowsza. Mimo padającego u mnie deszczu miłego dnia wszystkim  Przynajmniej miałam czas siąść przy komputerze, bo przy pogodzie grzebała bym w ziemi 

Środowe pozdro  

Szaro i ponuro więc kawusia nam poprawi nastroje 

Fruwająca - ja też nauczyłam sie odsuwać od siebie ten okropny jazgoczący i kłótliwy świat. Nie oglądam, jak mnie coś razi przełączam prędziutko np. na "Domo". Mamy kablówke więc nie musze denerwować sie kłamstwami i propagandą wciskaną na siłe przez ten nierząd

Nie mam ogrodu ale zajęć mi nie brakuje, ciągle coś mam "na tapecie"   Czekam na słońce i ciepełko bo chciałabym wreszcie wynieść swoje sadzonki na balkon.

Pozdrawiam i miłego dnia życzę 

hejka kawusia i herbatka

Witajcie dziewczynki

Przyszłam dać znak życia. U mnie niestety puki co nic na lepsze się nie zmienia więc zdołowana jestem bardzo i nie mam o czym pisać. Trzymajcie się zdrowo

Witam ,wypiję z Wami drugą kawusie,moze zycie stanie się dla mnie lepsze.Na razie musze troszke przywyknac do nowego problemu,ktory wykluczy mnie ns pewno na jakis czas z normalnego  zycia.

A tak to u mnie pada,zimno, a tak chcialoby sie ciepelka

Cześć

Tekla Vanilka dzięki za kawę i herbatę, podałyście w jednym czasie:D.

Właśnie dzisiaj zaczęłam dietę oczyszczającą, już jestem po pierwszym posiłku. Zapomniałam napisać że do każdej porcji dodać łyżkę otrąb owsianych i poczekać aż zmiękną. Dodałam też 1/4 utartego jabłka. Jak kto może i lubi można dodać rodzynki, siemię, morele albo banana. U mnie też mokro i chłodno. Deszcz mi nie przeszkadza ale wolałabym żeby było trochę cieplej.

Dobrze że jeszcze nie wyłączyłam pieca to od czasu do czasu włącza się i podgrzewa.

Ja nie mogę wyłączyć się z oglądanie wiadomości i szlak mnie trafia jak cała czapa kleru (może są ze dwa wyjątki) umywa ręce a są współwinni przestępstw. Ludzie honoru zamknęli by gęby i podali się do dymisji.

A ten pajac drze mordę "że kto podnosi rękę na Kościół to podnosi na Polskę"

Nawet odróżnić nie potrafi mafii w czarnych ...enkach od Kościoła.

Mimo chłodu i deszczu miłego dnia wszystkim.

Plotka jaki nowy problem cię dopadł?

Terixiu - i ...enkowi i ten pajac jak zwykle odwracają kota ogonem (przepraszam kotuśki)

Skusze sie na takie jednodniowe oczyszczanie. 

No właśnie Plotko. Zasygnalizowałaś więc wyjaśnij 

Zaczynamy nowy dzień 

jest cieplej.  Po dwóch dnia nieustannego deszczu i zimna wreszcie coś zaczyna ruszać. Zimna Zośka odeszła.

Kawusia      i herbatka   na stole.  Dorixiu siorbaj ze mną  możesz jedną ręką trzymać kubeczek a drugą układać papierzyska  

Terixiu melduj jak poszło owsiankowanie 

Terixiu a nie za mało 8 łyżek płatków na 2 litry mleka?

Dzieńdoberek

Tekla dzięki za kawę.

Jestem po detoksie:D poszło dobrze. Jak dla mnie 2l  to za dużo. Podzieliłam wszystko na 4 porcje. Przed jedzeniem podgrzewałam w mikrofali i do ciepłego dodałam  łyżkę otrąb i starte jabłko.Odczekałam chwilę żeby otręby zmiękły. Przez cały dzień nic nie przegryzałam bo nie czułam takiej potrzeby, tylko dużo piłam wody. Owsianka była dosyć gęsta, bo płatki rozgotowały się i napęczniały.  Następny detoks w poniedziałek.

Tekla u mnie na razie bez słońca i pada deszcz , jeszcze cieplejsze powietrze nie dotarło. Czekam na sobotę, może nie będzie padać to wybieram się na działkę.

Jutro lecę do wampirzyc i usg tarczycy, bo w przyszłym tygodniu mam wizytę u endo.

Plotka odezwij się

Miłego dnia wszystkim

witam,

pije drugą kawusię.

Oj   powoli juz się  przyzwyczajam. Zaczynam od poczatku nowe badania,neurolog   dał mi na usg w kierunku zespołu ciesni,i juz usg  wskazuje na tę chorobe ,a leczy sie tylko operacyjnie.Dwa lata temu mialam emg i wykluczyło a tu samo usg juz potwierdza.Takze zaczynam nowa sciezke zdrowia,jestem juz po tk kręg szyjnego ,w poniedziałek mam miec wynik. O operacji nawet jeszcze nie mysle .za dwa tyg ide do neurologa i zobacze co powie,choc rodzinny od razu stwierdza ze leczenie tylko operacyjne obu rak. Zycie jest jednak trudne.

 Terix  trzymam kciuki za  M ,oby wszystko  było dobrze.

Mi tez przydałby sie detoks.

Dzien dobry dziewczynki

Dlugo mnie nie bylo. Zajeta bylam porzadkowaniem ze sie tak wyraze mojego zycia uczuciowego. No i uporzadkowalam .....czesciowo znajomosci. 

Jeszcze trzeba wyczyscic do konca. Ale to dopiero zrobie po urlopie. Urlopie nie wiadomo od czego? Po wycieczce. W sobote wyjezdzam an tydzien do Chorwacji.  Choc pogoda tam jest do bani ale i tak pojade. Zaplacone trza jechac.

Po wycieczce zrobie diete wg Terix. Chce schudnac tylko nie wiem czy wytrzymam jakakolwiek diete. Jutro musze sie pakowac a jeszcze wczesniej pojechac na cmentarz.

U mnie zimno i pada. Tylko nie wiem dlaczego w ogrodku sucho jak pieprz choc codziennie pada? Pewnie za malo. Zamast codziennego pryskania i zimna lepiej by byl solidny majowy deszczyk.

Musze konczyc . Sciskam Was mocno

Witam  

kawusie i herbatke podaję   

Troche cieplej, wieczorem w mojej wsi rozpogodziło się i księżyc w pełni zaglądał mi do okien. Źle spałam, bolało mnie kolano i kł€ły zakończenia nerwowe na skórze.

Bastylkożyczę Ci udanego odpoczynku, dobrej pogody i spokojnej podróży. 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia 

Witam

Tekla dzięki za kawę.

Właśnie wróciłam od wampirzyc, zjadłam śniadanie i teraz zasiadam z kawą do prasówki. Jeszcze o 12.30 usg.

U mnie jeszcze nie wypogodziło się, chwilami leje a chwilami siąpi ale cały czas mokro.

Plotka mówisz o operacji kręgosłupa szyjnego czy cieśni. Na szyjny chyba bym się nie zdecydowała, ale ręce chyba tak. Wiem co to znaczy mieć unieruchomione obie ręce ale ryzyko mniejsze.

Bastylka życzę ci dużo słońca i ciepłej wody w Adriatyku. Wracaj szczęśliwa i wypoczęta.  Porządki uczuciowe zostaw na później, będziesz wypoczęta i i zrelaksowana, będziesz miała inne spojrzenie na świat i uczucia.

Miłego dnia wszystkim

U mnie lało cały dzień a nawet zagrzmiało.

Jestem po badaniach i niezbyt zadowolona. Na prawym kikucie mam dwa guzki lekko powiększone w stosunku do ubiegłorocznego badania, lewy miałam czysty a teraz na lewym jest guzek 1cm x 0,5cm. Tsh w normie 2,76.

I jak tu się cieszyć kiedy życie kopie z każdej strony.

Spokojnej nocy wszystkim

Spakowana i gotowa do wyjazdu w deszcz. Gdybym zostala mialabym 20 stopni i deszcz umiarkowany. A tak bedzie padac przez 4 dni jak z cebra i 17 stopni. No ale pojade bo co mam zrobic. Kasa przepadnie. No ale wino do kolacji jest w cenie wycieczki. Pogoda barowa wiec.... moze trafi sie towarzystwo chociaz do jedzenia i picia. A po urlopie zrobie diete bom takaaaa gruba sie zrobila. Zaraz sie klade zeby przespac sie do 7. Odjezdzam dopiero o 9. Przynajmniej to dobre.

Terix guzkmi to sie nie przejmuj zbytnio. Ja zoperowalam i teraz mam klopot do konca zycia. A po  operacji okazalo sie ze guzki sa nieszkodliwe. No nic trzymajcie sie, nie chorujcie.

Ja jade troszke przemysle swoje sprawy i moze dojde do jakichs wnioskow ale chyba nie.  

Sciskam Was mocno

Witam - sobota: "imieniny Kota"     z tej okazji - kawusia  i ciasteczko 

Wczoraj byłam na kawusi u swojego znajomego Kociarza. Jego dwa Koty  Marian i Rysiek  to  cudne okazy. Nacieszyłam sie troche głaszcząc, dotykając i bawiąc sie z nimi.

A! nie mówiłam chyba: moja Siostra w zeszłym roku adoptowała kocie maleństwo znalezione w koszu  na śmieci pod kościołem. Jest to Koteczka o nieziemskim temperamencie; obie kochają się w sobie na zabój

Terixiu  rozumiem ze jeszcze z wynikiem u lekarza nie byłaś. Pewnie zostawi Ci tą samą dawkę leku albo lekko zwiększy.. Nie martw sie niczym, ważne że monitorujecie  ich wielkość. 

Bastylko pięknej podróży! 

Cześć

Tekla dzięki za kawę

Bardzo chętnie wypiję bo u mnie ciemno, pada i grzmi, chociaż ciepło. A miałam być na działce. Szaszłyki i kiełbaski przygotowane, teraz czekają na pieczenie w piekarniku.

Tekla idę do endo we wtorek, nie przejęłam się za bardzo tylko wkurzyłam. Jestem 23 lata po operacji tarczycy z powodu guzków, bo były rozsiane i było ich bardzo dużo. Ale teraz jakby przyśpieszył wzrost. Liczę na to że endo chyba zwiększy dawkę eutyroxu, teraz biorę 100.

Bastylka szczęśliwej podróży.

Trzeba trochę ogarnąć chałupę i legnąć z książką.

Miłego dnia wszystkim

A co to nikt nie znalazł czasu żeby machnąć ?

Tekla chyba przeniesiemy się na inną stronę i nie będziemy tu zaśmiecać. W sumie białe jest ładne.

Spokojnej nocy

dobrej nocy dziewczyny

Witam,kawusia zapraszam.Jestem zmęczona gdzies po spaniu strasznie.Gorzej niż wieczorem.Ciemno pochmurno,ale dzisiaj spokojny dzień. Terix chodzi o operacje obu rąk,mam nadzieje tylko ze moze to poczatkowy stan,tak sie pocieszam,ze moze jakas rehabilitacja ,zastrzyki w rece pomoga. Czytam ze u Ciebie tez guzki na tarczycy oby leczyli lekami.

Bastylko jak masz neta  ,napisz jak na wycieczce.Teklo wszystko juz masz na balkonie wystawione?U mnie  na balkonie spokój tylko 7 skrzynek z pelargoniami.

Miłego dnia,ja jeszcze poleże w lóżeczku.

Niedzielne pozdro 

Dziękuje za kawusie Ploteczko 

Miało u mnie rzucać żabami i błyskać piorunami ale póki co jest pięknie  ciepło i niebo bezchmurne.  Nie pojedziemy w góry bo moje kolano sie do spacerów nie nadaje. W poniedziałek musze szukać ortopedy.

Ano Terixiu - białe ładne jest.... powoli ale nieustannie rośnie u mnie zniechęcenie ....lepiej jest mieć poczucie że to co robimy ma jaiś sens. Jeśli tego poczucia nie ma to jest zonk.

Pozdrawiam niedzielnie