Molestowane kobiety

Są tutaj kobiety molestowane w dzieciństwie? Jak Wam się ułożyło życie? Jak sobie radzicie z przeszłościa? Ja ogolnie dobrze, od czasu do czasu mam doła jak np dzisiaj

ile masz lat,kto cie molestowal?

dlaczego nie zostawiasz przeszłości w przeszłości tylko wspominasz?

Jakubie, współczuję, ale wielu chłopców było molestodważnych a nie wszyscy są psychopatami jak ty, jeszcze nasz czas, postaraj się, moz3sz umrzeć jako przyzwoity i dobry człowiek. Żartuję, psychopatia jest nieuleczalna.

20:30 Zostawiłam przeszłość, molestował mnie ojciec za przyzwoleniem matki, Odciełam się od rodziny i radzę sobie dobrze. Lata pracy nad sobą pozwalają mi normalbie żyć. Ostatnio czytam książkę jak kochac siebie, taki program na 21 dni i dzisiaj była lekcja wybaczania. No i wrócił żal i ból bo rodzice mnie najbardziej skrzywdzili.

wracasz do przeszłości zamiast ten rodział zamknąć

Mam tak po prostu zapomnieć? Traktować się jak normalną osobę?

Przykro mi, ze Cie cos takiego spotkalo. Ja akurat nie w dziecinstwie, tylko od wieku dorastania a jak pracowalas nad soba?

gość dziś Mam tak po prostu zapomnieć? Traktować się jak normalną osobę? > unikać tej części swojej osoby na zawsze i dać sobie z tym spokój. Nie potrafisz o tym zapomnieć bo co niby? lubisz czuć się wieczną ofiarą?

Bylas na terapii w zwiazku z tymi zlymi przezyciami z dziecinstwa? To jest bardzo wazne, zeby przepracowac to wszystko z pomoca kogos kto sie na tym zna.

Dzięki Wam za słowa, nie raz jak odzywa się we mnie ta część mnie ofiara, to mówię STOP to już nie jest ważne przytrafiło się i koniec. Pomaga

Nie raz sie tak po prostu nie da udawac, ze nic sie nie stalo ja sie niestety na tym przejechalam:( Osoby, ktore tu radza zeby nie wracac do przeszlosci prawdopodobnie nie maja zielonego pojecia jakie skutki psychologiczne wywoluje wykorzystywanie seksulane to niestety samo nie przechodzi. Mozna sobie nawet wmowic, ze nic sie takiego nie wydarzylo a to gdzies w podswiadomosci i tak siedzie i wychodzi w roznych lekach, problemach itp. Mysle, ze dobrze by bylo zebys z kims o tym porozmawiala i sie tym zajela Ja jestem dopiero w trakcie terapii ale rozmawialam z osobami, ktore byly juz po dobrej terapii i mi mowily, ze ulga jest niesamowita i moze w koncu przestac bolec i ten koszmar moze sie definitywnie skonczyc.

Mi ktos kiedys podeslal tego linka i to mi troche pomoglo zrozumiec konsekwencje doswiadczen, ktore przezylam: www.psychologiawygladu.pl/2015/08/ciao-pamieta-konsekwencje-molestowania_6.html