Ma 35 lat,3 letnicznych związek,a on nie chce ślubu i dzieci

Nie wierze w to że gosciu by oddal obcej kobiecie mieszkanie. Jego rodzice na to pozwolili? Poza tym tak niby dobrze zarabia, a mieszka z rodzicami. 35 latek woli mieszkać ze starymi niz iść na swoje mimo ze go stać. Bzdura jakas.

Czemu nie jesteś teraz w pracy??? Sciema jakas. Pewnie jesteś gimnazjalista i ci się nudzi. A co facetów to oni maja gdzieś stracone lata kobiet. Wiec żaden by mieszkania nie oddal.

Oni nie mają za wiele.do gadania. A tak nieźle zarabia ale nie tyle żeby kupić sobie drugie mieszkanie skoro wpakował mieszkanie w tamto (kupił za gotówkę z małym kredytem ) i został na lodzie. Wiec wrócił do domku rodzinnego. Odkuc się finansowo. Tylko ze to odkucie trwa już 3 lata

Najpierw piszesz, że mieszka "na kilku metrach" z rodzicami, a teraz że mają dom... I gdzie ty pracujesz, że można tam pisać po forach?

akurat pisanie na forach to żaden problem w bardzo wielu miejscach pracy

Mają mały domek ale w nim raptem 3 malutkie pokoiki. Co w tym dziwnego? A pracujemy w szpitalu i mamy roznie dyżury

Panna w rozterce dziś Sęk w tym ze mam dowody -od ludzi którzy brali przy nich udział w zakupie tego mieszkania a potem oddanie aktem notarialnym jego jej. xxx Nie kłam. Wczesniej pisałaś że nie znasz ani jego rodziny ani żadnych jego znajomych. Przy jakichkolwiek czynnościach u notariusza są obecni tylko zainteresowani, na przepisanie mieszkania nie zabiera się widowni w postaci mamusi i kolegów! Jeśli nawet wzięli kredyt i co razem opłacało to on nic jej nie dał, odpisał się u notariusza od kredytu i teraz ona sama dalej spłaca. Na drugi raz lepiej się przygotuj!

8:21 no to chyba za dużo ludzi zatrudniają te zakłady pracy, że lenie się nudza i po forach pisza bzdury. Zawsze mnie to dziwi. Niby zatrudnienie kogoś na etat to taki duży koszt dla pracodawców, a zatrudniają leni którym się nudzi nie mają co robić w pracy. Jak to jest? Chyba że lewa robota po znajomości

Taaa juz to widzę. Lekarz mieszkający z rodzicami hehe dobre. A ty tez niby lekarka a taka glupia i nawet zdania nie umiesz porządnie napisać.

Prowokacja wykryta. Można się rozejść

Nie jest lekarzem tylko laborantem. Nigdzie nie pisałam ze to lekarz. Ehh nieważne. Prowokacja i prowokacja bo nie miałbym co robić. Szkoda pisać