Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pisac czy nie?

Polecane posty

Gość gość

Hej, Pisze to, bo juz sama nie wiem co robić. Jestem w liceum, juz w zeszłym roku podobał mi sie pewien chłopak ze starszej klasy, ale bez szału i fajerwerek, tak po prostu był sobie przystojny typ na korytarzu i tyle. Jako, ze jest teraz absolwentem, przyszedł w zeszłym tygodniu tylko na chwile po cos do szkoły. No i koniec, wpadłam. Jakoś wymężniał i mnie siekło. Teraz juz mi sie mega podoba :’ccc. Następnego dnia jechaliśmy razem pociągiem, ale nawet mi nie przyszło do głowy cokolwiek zagadać. Od tego czasu ani razu go nie widziałam (i pewnie nie zobaczę). Teraz moje pytanie, pisac do niego czy nie? Czy nie będzie to wyglądało jak akt desperacji? Raczej od razu wiadomo co w trawie piszczy jak laska pisze pierwsza ... boje sie wyśmiania :( Ktoś pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisz co Ci szkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopaki lubią gdy dziewczyny do nich piszą. To zresztą dobry sposób na nieśmiałego bo taki nigdy jako pierwszy nie zagada ani nie napisze. Możesz spróbować. Nie masz nic do stracenia. Mnie kiedyś podrywała fajna dziewczyna. Byłem wtedy w siódmym niebie gdyż sam bym do niej nie zagadał z powodu nieśmiałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polny_kwiat9
tez jestem za tym zebys napisala. nic Ci to nie zaszkodzi, chlopak na bank sie ucieszy, tak jak wyzej ktos pisal, moze sam jest niesmialy a to zawsze mily gest i +10 do zajebistosci, czyjes zainteresowanie;) a jesli wysmieje Cie to przynajmniej bedziesz wiedziec ze jest dupkiem i szkoda tracic czas na wzdychanie do niego. wiec tak czy siak wygrywasz piszac do niego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsza jest myśl, ze bede musiała ciągnąć i wymyślać nowe tematy rozmowy, a jestem w tym aspekcie jakaś upośledzona na poczatku każdej znajomosci. Paradoksalnie robi mi sie czarna dziura kiedy mi na kimś zależy. Sory, ze przeżywam tą sytuacje w necie, ale jestem zielona w temacie zabiegania o typa w gruncie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polny_kwiat9
piszac z nim to jeszcze pol biedy, jest czas zeby cos wymyslec;p bedziesz sie martwic brakiem pomyslow jak juz sie ustawicie na spotkanie! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chłopak fajny to i rozmowa się fajnie potoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×