Zachowanie koniet

Cześć wszystkim, mam takie pytanko. Jestem singlem i strasznie ciężko mi znaleźć jakąkolwiek dziewczynę. Problem jest o tyle dziwny że nie uważam się za jakoś specjalnie brzydkiego , potrafię rozmawiać nie stresuje się na randkach jednak jest problem bo rzadko jaka kobieta chce się umówić przez Internet... A gdzie ja mam szukać drugiej połówki jak nie w Internecie. Na moje wiadomosci zero rekakcji nawet zainteresowania. Co się dzieje. I Jeszce jedna sprawa jak poznać że kobieta chciałby coś więcej niż przyjaźń bo mam też takie przypadłości. Ogólnie mam 24 lata. Liczę na podpowiedzi i opinie

Z żadną ładną dziewczyną nie umówisz się przez internet. Appki randkowe służą im tylko do pompowania własnego ego. Dziewczyny 9-10/10 mają takie profile po prostu dla jaj i wrzucają tam fotki, żeby się pokazać. Ósemki oprócz tego powyżej, szukają raczej fajnego i bogatego narzeczonego. Nawet takie 6-7/10 uważają się za nie wiadomo kogo, bo ciągle wpatrzone w te "ekstraklasowe" laski myślą, że też mogą mieć podobne oczekiwania, no a potem zostają starymi kociarami. Takie 4-5/10 zawsze są zainteresowane kontaktem, ale jak się z taką umówisz, to dla niej tak, jakbyś się już prawie oświadczył. Laski poniżej 4 są brzydkie albo grube, albo i brzydkie i grube, duża część ma coś nie tak z głową, ponieważ siedzą na garnuszku rodziców. Wiekowo wygląda to tak, że dziewczyny poniżej 25 roku życia można uznać, że nie istnieją w tych appkach. Profile dla lajków, popularności, albo fejk konta, większość wygląda podejrzanie. Między 25, a 28 można spotkać kobiety, które są zainteresowane, ale duża ich część ma mocno zawyżone oczekiwania. Myślą, że znajdą bogatego gościa i nie będą musiały już pracować, a ich facet będzie nie tylko bankomatem, ale zabawiaczem o każdej porze dnia i nocy. Takie zaraz przed i po 30stce, z nimi jest coś nie tak. Długo nie potrafiły sobie znaleźć nikogo do stałego związku. Zazwyczaj są po jakichś 2, 3letnich, które mocno im się odbiły na psychice i dalej tym żyją, a jedyne co im się udaje, to zwiększać przebieg swoich pusi, naiwnie wierząc, że ten dzisiaj to ten jedyny i ostatni. Ostatnia grupa to 33+ i tutaj o ile kobieta jest bardzo ładna, to jej profil w appce randkowej jest prawie jak zielone światło do seks spotkań. Oczywiście też mogą mieć coś nie tak w głowie i np. zaatakować cię nożem, kiedy śpisz, no bo jak to się stało, że dojrzała kobita, w dodatku ładna w wieku, kiedy powinna mieć już co najmniej dwójkę dzieci nadal jest sama i puka się z młodszymi. Oczywiście to nie jest jedyne co może cię spotkać na randkowych portalach, ale znaleźć taką, która jest dla ciebie, a ty dla niej przez internet to jak wygrać w lotka.

Moze chodzi o to, ze sama juz Twoja wypowiedz wydaje sie byc malo interesujaca i pewnie te kobiety tez takie wrazenie odnosza.

@up Strasznie fajnie napisane :D Masz dobry styl, ale chciałem zgłosić poprawkę - złapałem 6-tkę przez internet i romansowaliśmy 2 lata. Czasem problem leży nie w internecie, tylko w wyposzczeniu samców tam łowiących. Mnie nie cisnęło, bo i tak miałem kogoś na stałe. Może dlatego moje teksty nie brzmiały zbyt nachalnie.

Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Wiecie co nawet nie korzystam z jakiś aplikacji randlowych.. Poprostu jeśli misie jakaś dziewczyna podoba na insta czy fb to do niej pisze. Problem w ty że wiecie odpisuja ale nie te na których najbardziej by mi zależało.. :D Nie sądzę że jestem nachalny..najczęściej wcale nieodpisują poprostu.