Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego wszystkie 30letnie singielki na tinderze mówią mi ,że są szczęśliwe

Polecane posty

Gość gość

Chodzi mi w sumie o grupe kobiet 27-32 lata, w te grupę, że tak brzydko powiem uderzam. Ja to śmiało piszę, że się nie łudzę, bo wiem jak chce by wyglądało moje życie, czyli rodzina i nie jestem obecnie spełniony, chociaż tragedii nie ma. A one mi piszą, że są teraz mega szczęśliwe, że rodzina to nie dla nic, ale może kiedyś itp, itd. Ewidentnie czuję, że to kłamstwo, ale mnie to odrzuca. Oczywiście w drugą stronę nie chce desperatki, która tu i teraz chce być żoną i już teraz dzieci na pierwszej randce :D Nie. Ale po co tak pisać i znowu te głupie gierki kobiet "muszę udawać, że jest zajebiście i niczego nie chce, muszę udawać że mi nie zalezy, muszę udawać, że to ,że tamto" skończcie udawać, bo ja mam 32 lata i jestem otwarty na gierki mi szkoda czasu. Nie macie 16 lat tylko dwa razy więcej...Chyba zacznę zgadywać do młodszych bo takie 25 latki to ewidentnie szukają sobie meża i w nic nie grają... W sumie, czemu tego nie zrobiłem wcześniej, młodo wyglądam, jestem przystojny, wysportowany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bylam nigdy na Tinderze. Obecnie mam 38 lat, ale jak mialam 35 i szukalam meza, to... bylam szczesliwa :) mialam mieszkanie, niezla prace, znalazlam sobie nowe hobby (po odejsciu ex zaczelam miec wiecej czasu i pieniazkow). A moj maz jest fantastyczny i teraz jestem jeszcze szczesliwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, szukać pary należy kiedy jest się szczęśliwym. Bycie nieszczęśliwym nie ustąpi tylko dlatego że jest się w związku, a i jeszcze drugą osobę można zatopić. Zdrowy i zrównoważony człowiek czuje się szczęśliwy będąc sam. 00 Być może te kobiety kłamią, ale to nie zmienia prawdziwości powyższego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś yyy, masz dałna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukasz sobie kogoś na twoim poziomie do pary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w porównaniu do tego, jak czułam się mając 20 parę lat to naprawdę czuję się szczęśliwa... masz z tym problem? ja im wierzę, bo jak skończyłam 30 lat odetchnęłam z ulgą to trochę wygląda tak, jakbyś miał utarte przekonanie, że jak ty czujesz się niespełniony (ile masz lat?) i masz parcie na założenie rodziny, to one też tak muszą nie nie muszą dla kobiety to o wiele większe obciążenia nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukaj młodszej, o dziwo możliwe, że są bardziej zdeterminowane do bycia w związku ja tak miałam, ale około 28-29 lat mi przeszło, a po 30tce poczułam, że w sumie nic nie muszę, a mogę i to jest szczęście jak rozumiem, to ci przeszkadza, bo poza swoim urokiem i zaletami potrzebujesz presji zewnętrznej, żeby kobieta chciała kogokolwiek????? myślę, że wiele 30tek ucieszy się, że zmieniłeś target, tylko przypomnij mi skąd to parcie na dzieci i rodzinę u ciebie, ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autor: nie mam presji, chce tego, czuję, że założenie rodziny to jest to, mieć dzieci, żonę. Zmieniam target na młodszy w takim razie za Waszą namową, a szczęśliwe singielki nie wiem po co zakładają konto na tinderze :) Szach mat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, rob co chcesz, to Twoje zycie. Choc slowo target brzmi dosc zakupowo i transakcyjnie. Podziwiam ludzi, ktorzy potrafia byc szczesliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz po co się zakłada konto na tinderze? To powodzenia w znalezieniu żony haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to, żeby znaleźć kogoś do związku, ale finałem nie musi być rodzina. :) A jeśli już to nie dlatego, że szukają kogoś do założenia rodziny. A kogoś, kto im na tyle odpowiada, że o rodzinie mogą pomyśleć. To niesamowita różnica. Dobrze, że zmieniasz. Ale z ciekawości, to ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po to żeby znaleźć kogoś na zupełnie inny finał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie problem z czytaniem? Przecież napisałem w temacie, 32 lata. Ale widzę takie tutaj agresywne zacięcie typowe dla zgorzkniałych 30 latek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem. Wobec tego szukasz kogos takiego, kto zamiast napisac np. „ po 30 nauczylam sie zyc pelnia zycia i byc szczesliwa, szukam mezczyzny, by szczescie to ze mna dzieli i powiekszal. Kogos optymistycznego, wesolego, potrafiacego cieszyc sie zyciem, chcacego w przyszlosci zalozyc rodzine „ napisze: „ mam 25 lat i przerombane rzycie od najftrzesniejszej mlodosci. Moi rodzice to alkocholicy. Nie mam pratzy. Nie mam pieniedzy. Zazdroszczem kolerzankom na instagramie co maja na wrzystko. Szokam menszczyzny ktury siem Mnom zaopiekuje. Najwarzniejsze to dla Mnie wyjsc ja najszypciej za monrz. Jestem taka nieszczesliwa. Maze o tym rzeby wreszcie miec Menrza i gromadke dzieci, rzeby muc siem Nimi opiekowac jak na prawdziwa Rzone przystalo i rzeby Mnie utszymal. Panom niezainteresowanym szypkim malrzenstwem dzienkuje „. Tak wynika z twego posta. Wazne, zeby byla mlodsza, nieszczesliwa i pisala o malzenstwie, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, jaki delikatny. Jak z jajkiem z nim trzeba. Ciekawość? Nie rozumiesz? Jakoś mi umknęło, a też wyrabiam sobie zdanie o mężczyznach z określonych grup wiekowych. :] Bardzo dobrze, powodzenia z młodszymi i niech Bóg je ma w swojej opiece. Może wytrzymają z tak delikatną i czułą na swoim punkcie osobą. A nawet pomyślą o przekazaniu takiego genu dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz moze znow ja. 38-latka. Ja szukalam ludzi, ktorzy bedac samotni, potrafili byc mimo wszystko szczesliwi. Jak ja. Ale tez takich, ktorzy chcieli zalozyc rodzine. W moim obecnym mezu ujelo mnie to, ze napisal o swoim hobby i ze lubi swoja prace. Okazalo sie, ze doskonale radzi sobie sam. Brakowalo mu drugiej osoby, lecz umial cieszyc sie zyciem... Mial dobrze poukladane w glowie. To swietny facet. Swietny partner. Aha, i ja nie mialam jakiegos szczegolnego targetu, jesli chodzi o wiek. Ani o inne rzeczy. Wolalam sie otworzyc na ludzi. Wybralam najwazniejsze rzeczy i staralam sie nie generalizowac. Moj maz ma 27 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem szczęśliwy i to bardzo. Ale mam taki plan, że chce mieć rodzinę, a kobiety im starsze tym bardziej się zapierają, że nie chcą(?). Tracą wiarę w te możliwość czy jak? Wiecie jak działa prawo przyciągania? Ludzie przyciągają sobie to o czym myślą, jak myślą, że nie chca rodziny to jej nie mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jej chcesz a też nie masz więc? Coś nie działa to prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ja chyba jednak podświadomie myślałem o atrakcyjnej kobiecie, a szukałem wśród takich 28-32 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba podszyw grasuje. Podświadomie to ty masz w głowie gunwo jeśli uważasz że kobiety w tym wieku nie mogą być atrakcyjne. Ma tinderze szuka się ruchania a nie związku. Teraz czaisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdy nie marzyłam o posiadaniu rodziny, a kimś, kto będzie do mnie naprawdę pasował i będzie dla mnie oparciem. Kiedyś potrzebowałam oparcia, teraz już nie lub zdecydowanie mniej. :) Lubię być sama. Lubię mieć czas. I spotkanie właściwej osoby byłoby miłym dodatkiem i motywacją do pomyślenia o rodzinie i wszystkich tych obowiązkach... To wysiłek i obowiązki. Musiałabym kogoś naprawdę bardzo kochać i komuś bardzo ufać, żeby chcieć z nim mieć dzieci. Nie na odwrót. :) Odrzuca mnie od ludzi, którzy szukają kogoś w celu założenia rodziny. Oni nie szukają drugiej osoby, oni szukają kogoś, z kim zrealizują swoją potrzebę, swój plan, który jest nadrzędny. Więc niech trafią na kogoś z takim samym nastawieniem. Po prostu pogódź się z tym, że ludzie są różni i mają różne potrzeby, różną hierarchię. Co nie znaczy, że wykluczają posiadanie dzieci, ale nie jest to aż tak istotne, jak dla ciebie. Potrafią być szczęśliwi bez tego. Serio, szukaj gdzie indziej, bo twoją podstawową motywacją jest mieć kobietę, która urodzi ci dzieci i chyba liczyłeś, że 30tki mają na to parcie. Przykro mi. Jest sporo takich, które nie mają. Ale była tu kobieta, która płakała, że przegrała życie bo nie ma dzieci i rodziny - poszukaj w wątkach, zagadaj. Ta ma podobny plan i potrzebę jak ty. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest mit z tym ruchaniem :) Na tinderze jest ciężko zaruchać, są lepsze, przeznaczone do tego miejsca, aplikacje. Tinder jest do szybkich randek, ale więszkośc kobiet tam szuka miłości, albo stałej poważnej relacji przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autor: Nie, ja szukam miłości, napisałem nawet w profilu o tym, że szukam żony i tyle. I kobiety same do mnie zagadują, obecnie spotykam się z trzema dziewczynami z tindera i mówią, że nie chcą rodziny, miłości, a z drugiej strony wiem ,że im na mnie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie ufam ludzi omówienie którzy mają konta na tego typu portalach bo to coś na zasadzie łatwo przyszło to i łatwo pójdzie. Trzeba by spotykać się z kilkunastoma osobami w tygodniu żeby trafić na kogos w miarę pasujacego a to strata czasu tak naprawdę. Poza tym ludzi ocenia się jak jakiś towar na wystawie i to na podstawie tylko jednego zdjęcia co już zaweza pole manewru. Nawet na kafe jest wiele kobiet które tylko tego chcą czyli dzieci i ślub więc gdybyś był obrotny to już byś do jakieś napisał tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tinder to nie jest miejsce gdzie ludzie szukaja kogos do zalozenia rodziny. One mowia prawde. Sa spelnione i szczesliwe. Ty jestes na zlym portalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38-latka: Tinder powstal na bazie gejowskiej aplikacji Grindr. W obu aplikacjach nie ma rozbudowanych opisow. Wybierasz kogos na podstawie zdjec, jesli sie sobie nawzajem spodobacie, mozecie sie umowic. Jest to aplikacja sluzaca do poznawania ludzi na szybki sex, a Ty szukasz tam zony i dziwisz sie, ze siedza tam kobiety, ktore nie planuja z Toba rodziny, nie mysla o malzenstwach... :o Dziwne to troszke. „ Wiecie jak działa prawo przyciągania? Ludzie przyciągają sobie to o czym myślą, jak myślą, że nie chca rodziny to jej nie mają...” Tak, bardzo dobrze znam sie na prawie przyciagania. Stosuje je od lat... Przeczysz sam sobie. Przeciez, gdy ktos nie chce rodziny, mysli, ze jej nie chce... to jest szczesliwy bez rodziny i nie brakuje mu jej. Wiec o co Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może twoją chęć posiadania rodziny biorą w nawias, tak jak swoją. Przecież same posiadania rodziny nie wykluczają. Ale one szukają osoby, nie faceta do bycia ojcem jej dzieci. Inne rozłożenie akcentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor: Kobiety są jakieś przytępawe jednak. Ja nie jestem desperatem, teraz zaliczam kobiety dla sportu jest fajnie, ale ja nie ukłamuje sam siebie, że nie chciałbym mieć rodziny w przyszłości, nie przeczę temu, a te głupie singielki po 30stce uważają, że już koniec, że nie chcą rodziny, niczego nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd ty masz pewności że one kłamią? Nie wszyscy ludzie żyją jak Bóg przykazal i nie wszystkie chcą rodziny. Tępy to raczej ty jesteś tutaj najbardziej. Raz ze nie pojmujesz założenia tindera a dwa niezbyt bystry jesteś. Nie sądzisz że gdyby te kobiety naprawdę chciały zakładać rodziny a 38 lat to już naprawdę posuniety wiek to szukalyby partnera poza internetową bazą rüchaczy? Jak któraś ma brać pod ewentualna uwagę ciebie czyli faceta który szuka przygód bo takie jest zamierzenie tego portalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38-latka: moze nie oklamuja siebie. Moze nie chca :) Zaliczanie raczej dobrze o Tobie nie swiadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×