Związek ?

Hejka, mam 23 l byłem z kobieta dwa lata, teraz początkiem grudnia byłaby druga rocznica, rozstaliśmy się z jej inicjatywy, ja ją bardzo kocham i mogę zrobić dla niej wszystko czego by tylko zapragnęła. Podczas rozstania oznajmiła mi ze mnie nie kocha poprosiłem by powiedziała mi to w twarz ale nie zdołała powoedziala ze nie da rady tego zrobić a jak zacząłem naciskać powiedziała ze nie jest do końca pewna czy kocha czy nie ale już od dłuższego czasu nie ma do mnie uczuć jak na początku związku i próbowała to naprawić ale nie dała w środku tego zmienić u siebie, przez ostatnie trzy miesiące mieliśmy wiele przykrych chwil kłótni i momentów ale były tez miłe gdzie dużo się uśmiechała i wyglądała na szczęśliwa. Nie sypialismy se sobą od jakiegoś czasu, kiedyś mi wspomniała ze nie mogła by spac z kimś do kogo nie ma uczuć. Gdy zapytałem jej czy jest pewna tego rozstani powiedziała ze ona nie wie czego chce i tez nie chce dawać mi pustych nadzieje bym narazie dał jej spokoj. Co robić starać się o jej względy? Czekać ? Jest szansa bym mógł od nowa rozpalić w niej to uczucie by mnie pokochała. Jesteśmy po rozstaniu 2 tyg wczoraj byłem po rzeczy był to tylko pretekst by ja zobaczyć. Jak o nią zawalczyć ?