Wierzycie ze niektore dzieci pamietaja poprzednie wcielenia

gość dziś w duupie byly i gowno widzialy. x To na pewno jest argument...iście szanujący bliźniego swego. (To nie ta od "nara") X Argumenty byly wczesniej. Teraz pozegnalam te osobe zgodnie z jej poziomem. Druga sprawa, szanuje tych, ktorzy szanują mnie, a, ze tamta osoba miala problem z prowadzeniem merytorycznej rozmowy i wciskala mi.slowa, ktorych nie napisalam, to coz, moj blad, znizylam sie do jej poziomu, niepotrzebnie, bo sprowadzila mnie do swojego poziomu a potem pokonala doświadczeniem ;)

"hahahaha, parafrazując twoje słowa, cała nauka polega na tym, że jakiś pierdziel coś sobie wymyślił" Nauka ma to do siebie, że to co sobie ktoś wymyślił trzeba udowodnić. A w Religii co udowodnisz? Masz jakąś księgę zwana biblia, która każdy na swój sposób interpretuje, a potem głosi jakieś dziwne rzeczy. Najlepszy jest klecha z ambony.. taki kleszka wciska ciemnej masie pierdoly, przekonany o swojej nieomylnosci, a wiedzę serwuje z katechizmu. Im dłużej żyję na tym świecie tym bardziej dziwie się ludziom, że łykają tę ściemę jak gęś kluchy bez żadnej refleksji. Wszystko co jest na tym świecie,każda wiara i religia to tylko nasze - ludzkie wyobrażenie, nasza interpretacja

gość dziś Masz problem z percepcja wzrokowa, ze nie widzisz, iz bezsensownie powielilas tekst??? Co w tym śmiesznego, masz problemy z głową, bo ani to merytoryczna wypowiedź, ani nie wiadomo co, raczej jak odjechany swiat najaranego.

szanuje tych, ktorzy szanują mnie x A zgodnie z naukami kk powinnaś nadstawiać drugi policzek i kochać bliźniego swego jak siebie samego. Chyba, że sobie też tak czasem mówisz, to chyba ok ;)

gość dziś Haha, w zadne z moich wypowiedzi nie jestem za instytucja kk, wiec zanim cos komus wytkniesz to zastanow sie nad zasadnoscia tego. Nie jestem glupim cielakiem, ciemnogrodem, ktoremu kopie sie tylek a ten go jeszcze nadstawia, tak.jak robia to klepiacy zdrowaski co niedziela bo "ksionc" tak kaze :P

OOOO, to jest bardzo, bardzo śmieszne :D powtarzam i staram się zrozumieć logikę szanownego przedmówcy, że cyt. "nie wrzucal filmow Na YT, bo umarl jeszcze przed 2000 rokiem, a co za tym idzie, nie istnial jeszcze zaden YT" Także ten, także o...no bardzo to śmieszne jest...

ale "doceniam, doceniam", nawet wierzę, że studia zaliczone

gość dziś Takze ten...jak widac poziom tychze wypowiedzi, ktorzy pisza, ze nie wierza ludziom, ktorzy wrzucaja swoje filmiki o prawdzie na yt, (wychowankowie wszelkiej masci vlogow, itp, co swiadczy, ze nie ogarniaja co sie do nich pisze), to niestety ale trzeba łopatologicznie, jak cepowi, bo inaczej nie pojmie jakim cudem filmy dokumentalne z lat 60-80 tych znalazly sie na yt, nie wspominajac, ze nie byly to filmiki w stylu vloga, tylko dokument taki jak nalezy, ale widac pokolenie "Z" kompletnie nie rozumie.

dziś "to niestety ale trzeba łopatologicznie, jak cepowi, bo inaczej nie pojmie" jeszcze proszę, nie żałuj :D

gość dziś Kolejna jakze silnie zargumentowana wypowiedź, broniaca ktorejkolwiek z postaw (za kk lub przeciw, albo za kk i reinkarnacja). Typowe dla malolactwa, aby poszczekac, dla gownoburzy. A myślałam, ze jednak moze cos sie zmienilo na kafeterii, ale widze, ze to nadal siedlisko myslacych inaczej. Nie pozdrawiam, i bez odbioru. Tluczcie sie tu i zalewajcie jadem, skoro wasze puste umysly ogarniaja tylko to, zamiast poprowadzic fajny merytoryczny konkretny dialog o reinkarnacji. Tylko potraficie zniszczyc fajny temat. Matko, jak.sobie pomysle, ze wasze pokolenie dorwie sie kiedys do wladzy, to obecny rzad przy was to bedzie jezus dla swoich wiernych.

to lepsze niż kabaret...

Tekst Tertuliana jest swietny :) widac ze starozytni juz rozkminili ze nie na zadnej reinkarnacji. Zrobili to inteligentnie i z poczuciem humoru :)

A taki fajny temat był....achhh

18:45 To nie do konca tak jest. Zważ na to, ze gdy zolnierz uderzył Pana Jezusa, to Pan Jezus zapytał go czy cos źle powiedzial i jesli tak źle, to niech zolnierz mu powie jak jest dobrze. Yi jest taka postawa obrony i zachowania godnosci osobistej. Czyli ze chrzescijanin ma tak samo prawo do dochodzenia swoich praw a nie unizonego nadstawiania policzka.

18:39 A mozesz dac przyklady jakie glupoty klecha wciska z ambony? Rozumiem, ze zdarza sie, ze ksiadz wyglosi jakies kazanie polityczne czy cos ale zazwyczaj mowia o Slowie Bozym a to nie jest glupota. A jesli ksiadz politykuje stale to mozna zmienic msze lub kosciol.Mozna znalezc ksiezy, ktorzy pieknie mowia o Bogu.

19:48 Też tak uważam....był

Dzici sa bardziej delikatne i wrażliwe. Niektore z nich byc moze chloną te wspomnienia osob zmarlych. Widza to jak film. To nie reinkarnacja.

Taa na pewno Wasz starotestamentowy Jahwe jest spójny z wizja chrześcijaństwa :D jaaasne. Każda religia maci w głowach i sprawia że ludzie mają czynić dobra ze strachu przed piekłem i kara. Nie wierzę w żadnego boga, jestem dobrym człowiekiem i mam swoją moralność. Najważniejsze jest dla mnie żeby się rozwijać duchowo, żeby nie krzywdzic innych i uczyć się na błędach. Nie potrzebna mi do tego żadna religia ani żadna wiara w reinkarnacje. Moralność człowiek ma wpojona automatycznie wiedząc co złe co dobre niezależnie od bzdur religijnych

troche wierze troche nie. Byc moze to jakas pamiec genetyczna, ale.faktem jest, ze duzo dzieci pamieta rzeczy jakby z poprzednich wcielen. Jest za duzo takich przypadkow, zeby nic w tym nie bylo. Ja sama jako male dziecko pamietam doskonale, ze bylam pewna, ze kiedys mialam siusiaka :D mialam moze ze 3 lata ale pamietam jak sie klocilam z rodzicami, ze pamietam jak bylam dorosla, mialam siusiaka i sikalam na stojaco a rodzice probowali mi wytlumaczyc, ze to niemozliwe. Pamietam do tej pory to uczucie jak bylam swiecie przekonana, ze bylam kiedys doroslym mezczyzna a rodzice sie ze mnie smiali, wiec moze.cos w tym jest....

aktorka Roma Gąsiorowska na antenie radia TOK FM mówi o swojej córce, która cały czas powtarza, że „kiedyś kiedy ty byłaś mała, to ja się tobą opiekowałam”. Co to oznacza? Prawdopodobnie relacja „matka lub ojciec -córka lub syn” została odwrócona i teraz „dziecko jest rodzicem, a rodzic dzieckiem”. To zdarza się bardzo często!

Nie wiem czy to działanie bujnej wyobraźni,ale mój syn kilkuletni parę razy opowiadał,że przedtem mieszkał w Anglii,miał na imię Robert i umarł w wieku 83 lat.Zaznaczyć muszę ,że wcześniej nie słyszał o reinkarnacji,nie był świadkiem rozmów na te tematy,nie wiem co myśleć,jest to dla mnie zastanawiające.

dziś "Moralność człowiek ma wpojona automatycznie wiedząc co złe co dobre" Powtórz to zdanie jeszcze raz, i jeszcze raz aż coś ci w głowie zapali. Pytania pomocnicze: - co tzn. wpojoną automatycznie (kto, co i po co?) - co to jest dobro i zło, kto to ustala, skad się biorą te pojęcia? Szerokiej drogi!

Powtórz to zdanie jeszcze raz, i jeszcze raz aż coś ci w głowie zapali. Pytania pomocnicze: - co tzn. wpojoną automatycznie (kto, co i po co?) - co to jest dobro i zło, kto to ustala, skad się biorą te pojęcia? Szerokiej drogi! Mówię o podstawowych rzeczach jak to, że wiemy że zabijanie ludzi jest zle, czynienie innym zła jak kradzieże, wzbogacanie się na czyjejś krzywdzie.

dziś a niby skąd wiemy, że zabijanie ludzi jest złe, zwłaszcza, że przez wieki a nawet i teraz w różnych kulturach wcale to nie jest takie jednoznaczne i oczywiste?

Bo jest to wpisane w nas ewolucyjnie? Dawniej musieliśmy sobie pomagać i się wspierać bo całe plemię by wyginelo. Każdy musiał wspolpracowac

dziś zaiste, zaiste tak to sobie ewolucja wykoncypowała

Nie wiem jak ludzie moga mowic, ze Biblia sie nie zmienia. Wystarczy porownac Stary z Nowym Testementem i juz jest sprzecznosc. Poza tym jak mamy sie w to wbic to orginalne w Starym Testemencie najpierw odnoszona sie do wielu bogow, a dopiero pozniej zrobili z niego jednego. Poza tym pierwsza monoteistyczna religia byla wiara w Ahura Mazde w Sumeri z tego co czytalam. Zgadzam sie, ze mamy wrodzony kompas moralny. Kazdy czuje jak cos kombinuje, ale czasami robi zle tyle razy ze sie przyzwyczaja. OCzywiscie, ze nie mozna po prostu odrzucic reinkarnacji jako bzdury poniewaz jest na nia zbyt wiele dowodow. Jak kiedys przeczytalam ksiazke w ktorej napisane bylo, ze jezeli chcesz poznac byle wcielenia to codziennie przed snem mysl o tym. Zrobilam tak i mialam naprawde niesamowite sny. Raz bylam facetem, wdowcem, lekarzem w jakiejs Angli. Innym razem amerykanka w czasie jakiejs epidemi. Niesamowite byly te sny.

"Jak kiedys przeczytalam ksiazke w ktorej napisane bylo, ze jezeli chcesz poznac byle wcielenia to codziennie przed snem mysl o tym. Zrobilam tak i mialam naprawde niesamowite sny. Raz bylam facetem, wdowcem, lekarzem w jakiejs Angli. Innym razem amerykanka w czasie jakiejs epidemi. Niesamowite byly te sny." I jak tu dyskutować z takim namacalnym dowodem reinkarnacji? Święty Boże nie pomoże...

W jednej z takich ksiazek przeczytalam wlasnie o facecie ktory z wiekiem rozwinal fobie latania. Poniewaz musial latac w pracy ostatecznie zdecydwal sie na hipnoze i okazalo sie, ze boi sie samolotow poniewaz przypominaja mu lodzie podowdne i na jednej z nich zginal w czasie drugiej wojny swiatowej. Niesamowita relacja. Moja siostra panicznie bala sie ptakow i pior cale zycie. Zginela potracona przez samochod w zimie i miala na sobie kurtke z piorami. Jak rozpoznawalismy zwloki to zgadnijecie czym byla pokryta? Piorami z tej kurtki wiec jedna z ostatnich rzeczy jakie widziala w tym zyciu byla piora fruwajace z rozerwanej kurtki. Zginela na miejscu, kazda kosc polamana wiec szybko, ale wydaje mi sie, ze miala cale zycie fobie tego momentu.

W jednej z tych ksiazek opowiadali o dziecku, ktore mialo znamie od urodzenia i opowiadalo o swojej starej rodzinie. Rodzice skontaktowali sie z rodzina z poprzedniego wcielenia i okazalo sie, ze to znamie bylo w miejscu gdzie kula z broni je uderzyla i zabila, w takim samym ksztalcie rowniez.