Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość XxxzzzRoman

POMOCY

Polecane posty

Gość XxxzzzRoman

Hej wszystkim. Na początku proszę mnie nie oceniać z góry czy pisać w stylu młody nie zna życia itp itd czy ogarnij się małolat. Pisze tu bo w sumie hm.. nie mam pojecia co mam ze Soba zrobic czy gdzie pojsc. Jestem 26 letnim facetem. Mam pracę. Umowa na nieokreślony czas. Nie mam żadnych problemów. Czy to z miekszaniem czy z finansami czy zdrowiem. Jedynym moim problemem jest to że na nic nie mam ochoty . NIE CHCE MI SIE ZYC. Dosłownie. Z pracy która wykonuje , czy jakiś wyjść na imprezę czy spotkanie totalnie nie mam fun'u. Wszystko mnie denerwuje , irytuje, nic mnie nie cieszy . Mam nawet czasem myśli że dobrze by było gdyby mija historia się zakończyła na tych 26latach i nie musiał bym się dalej męczyć w tym świecie z to ludźmi i z sobą. Jest mi wstanie ktoś coś racjonalnego doradzić? Czy to jest jakaś ukryta depresja ? Jakiś stan ? Udać się z tym nw do psychologa czy do psychiatry/psychoterapeuty?? Serio , strasznie proszę o normalne komentarze bo naprawdę mam strasznie dużo,, negatywnych " myśli że naprawdę lepiej by było gdyby mnie nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie masz kompleks małego członka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brak ci witamin i stanu zakochania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×