Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co mam z nim zrobić?

Polecane posty

Gość gość

Cześć wszystkim, Mam 24 lata od dwóch lat jestem w związku, który... trwa... Kiedy go poznałam był romantyczny, czuły ale od jakiegoś czasu doszły władczosc. Jest mężczyzną dla którego kobieta ma sprzątać, gotować wychowywać dzieci i jeszcze pracować. A ja nie jestem typem dziewczyny której wystarczy gotowanie. Kiedyś chodziliśmy na spacery, do kina itd. Dla niego liczyć się teraz tylko to żebym wiecznie była "piękna" tzn. Chodziła po domu w sukienkach, spodnicach i butach na obcasach a do tego jeszcze makijaż ostry. Ja taka nie jestem. W domu chce się czuć swobodnie a nie jak pinda. Teraz jestem chora i co.... mieszka w drugi mieszkaniu. Po roku dowiedziałam się że ma zone i dziecko, są w trakcie rozwodu, a bynajmniej tak twierdzi. Nawet kłamał z tym ile ma lat. Ja tez nie jestem swieta ale bez przesady. Nikt z jego rodziny nie wie ze jest ze mną. Najgorsze u niego to wieczne kontrolę... a wyjdź gdzieś z jakimś kolegom to juz koniec. Niby mówi ze mnie kocha ale sama nw. Kiedyś chodziłam uśmiechnięta i zadowolona a teraz... nawet on mówi żebym się zmieniła bo ze smutasem nie będzie. Dziś się dowiedziałam ze idzie w sobotę na urodziny... SAM. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupić kilo rozumu idiotko. Albo pożyczyć od kogoś mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedynym idiotą jest ktoś kto ocenia innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×