Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co lepsze na odporność Ribomunyl, Lymphomyosot czy Esberitox N?

Polecane posty

Gość gość

Witam moja córka poszła do zerówki. Co półtora tygodnia choruje. Wyzdrowiala teraz i poszła od poniedziałku do szkoły i w środę przychodzi już z większym kaszlem, czwartek czyli wczoraj, jeszcze częściej kaszel. W nocy już ból gardła i 37,5.w zeszłym tyg miała angine. Kilka dni w szkole i gardło chore plus kaszel. Kaszel ma typowo od gardła bo ja swędzi, zapalenie ma. Migdały boczne zanim poszła do szkoły-malutkie. Teraz duże kluski. Jaki jest trzeci migdal nie wiem bo u laryngolog jeszcze nie byłam. Po kilku dniach w szkole przychodzi do domu i w nocy chrapię, śpi z otwartą buzia. Słyszę ja z drugiego pokoju. Może to być wina trzeciego migdalki który tak reaguje na mnóstwo wirusów i bakterii w szkole. Tam każde dziecko kaszle sobie praktycznie w twarz itp. Wiem że gdyby siedziała z miesiąc w domu migdalki zmniejszyłyby się bardzo ale nie na tym polega leczenie. Córka nie je antybiotyków więc nie powinna mieć tak niskiej odporności. Z każdych infekcji wychodzimy kulkami homeopatycznymi nawet z anginy. Dzięki Bogu bo dwa lata temu jak poszła do przedszkola to była masakra, lekarka na NFZ i non stop antybiotyk. Od września do marca 8 dawek antybiotyków łącznie z zatrzykami bo dostała zapalenie płuc. Po zastrzykach antybiotyk w zawiesinie. Teraz wiem że dobry homeopata wylecza ja z takich chorób. Może nie na każdego to działa, tak słyszałam ale na nią to dobrze działa. Teraz moje pytanie. Mam wykupiony Ribomunyl to szczepionka na odporność czytałam że pomaga też na migdały obkurcza je. Czytałam też że nie każdemu pomaga. Córka w zeszłym roku brała broncho vaxom nic nie pomogło i brała też Entitis i po nim masakrycznie kaszlala, dusila się. Odstawilam. Mam więc wykupiony Ribomunyl mam wykupiony Lymphomyosot i Esberitox N. Czy dobrym pomysłem jest zacząć kuracje Homeooatycznym Lymphomyosotem, potem Esberitox em i jakbym nie było lepiej to wtedy szczepionka? Chciałabym tak stopniowo zadziałać. Skoro córka dobrze reaguje na homeopatie to może ten Lymp. pomoże. Ma dobre opinie i ten Esberitox też. Proszę o wasze doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba chcesz dokonać niemożliwego. Chcesz aby 6-latka miała odpornośc jak dorosły. TO NIEMOŻLIWE. U żadnego dziecka. Możemy wspomagać naturalnie odporność u dzieci ale choćbys stawała na rzęsach to mniej wiecej do wieku 8-9 lat one beda chorować często, nie ma innego sposobu na normalną odporność w pózniejszym wieku niż ćwiczenie jej chorobami w wieku wczesnodzieciecym. Z kolei niewzięcie antybiotyku na anginę jest bardzo nieodpowiedzialnym pomysłem. Tym razem obylo sie bez powikłan ale mogłaś je miec u dziecka w postaci zapalenia miesnia sercowego, zapalenia stawów itp - wtedy dopiero byłby strach do konca życia. Jeśli nie trzeba antybiotyku ja naturalne sposoby preferuję: sok z imbiru zmieszany z sokiem cytryny (dla dzieci od 9 lat i dorosłych), nalewka z czosnku, miodu i cytryny dla wszystkich i syrop z cebuli dla wszystkich. Ale dzieci do okolo 8 lat i tak będą chorować, nie ma sposobu żeby miały odporność dorosłych. https://www.tatento.pl/a/1551/5-zmian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas Ismigen pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy bardzo dobrego homeopate i on wie co robi jeśli widział dziecko w czasie choroby i zapisał kulki i już któryś raz tak było że pomogły a on ludzi ma tsbun i wszyscy ratują dzieci u niego to wie co robi. Kulki też są na angine, wyszła raz za ich pomocą z zapalenia oskrzeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
padma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem fatmaceutka. Poczytajcie drogie mamy czym jest homeopatia, szczegolnie o rozcienczeniach homeopatycznych (hanemanowskich), to dowiecie sie dlaczego dzieci (jak i dorosli) dobrze toleruja te "leki". Bo NIC w nich nie ma, poza nosnikiem (najczesciej cukrem). Jezeli substancja aktywna jest rozcienczana np. 50 000 czy 100 000 razy (a normą są rozcienczenia tego rzędu w homeopatii), to wlasciwie nie ma jej juz. Polecam Ribomunyl, odpowiadajac na post autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn brał Ribomunyl , u nas pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko bralo kazde z wymienionych lekarstw.Poprawa ale krotkotrwala po ribomunylu reszta to porazka.Syn chorowal praktycznie co dwa tygodnie do 4 kl szkoly podst.Wtedy tez zaczely mu sie czeste krwotoki z nosa i lekarz zalecil rutinoscorbin w wiekszych dawkach( poczatkowo 6 tabl)i tak od roku daje tylko obecnie 2 tabl.i nie choruje prawie wcale(odpukac!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja musialam bardzo duzo wychorowac sie za dzieciaka. Teraz jako dorosla nie choruje. Od czasu do czasu lekki wirus. Tez matka kombinowala najpierw rzeczywiscie byl problem z migdalem. Strasznie chorowalam no w sumie to nie zdrowialam, ogluchlam zupelnie, bezdechy. Po zabiegu teez bardzo duzo dalej chorowalam. Stopniowo sie poprawialo w wieku moze 13 lat, a potem minelo. Tez matka ze mna miala los. Pamietam, ze jak bylam mala popuszczalam w nocy siku i tez sie przez to w szpitalach wylezalam. Nic nie znalezli tez z czasem minelo ale mialam z 9 lat. I nie. Nikt mnie nie bil, ojciec zmarl gdy bylam malutka, nikt mnie nie molestowal. Matka nigdy nie miala zadnego faceta. Pisze to ze wzgledu na domysly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy takich problemach z odpornością to na miejscu autorki wycięłabym ten trzeci migdał, do tego regularne odrobaczanie, sprawdzić poziom wit D3 (25 OH), pulmunolog immunolog itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa i testy na alergie oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze powinnaś zdiagnozować u laryngologa problem z migdałem, zanim zaczniesz podawać środki na jego zmniejszenie, nawet homeopatyczne. Ja miałam podobny problem u mojego synka. Więcej nieobecny w przedszkolu niż obecny. Każdy katar kończył się zapaleniem oskrzeli. Trzykrotna kuracja broncho vaxinem niewiele pomogła. Po prawie rocznej diagnostyce udało się ustalić, że winny był trzeci migdał. Jesteśmy już po zabiegu wycięcia i na razie jest ok. Oprócz leków postaraj się, żeby zbyt ciepło nie ubierać dziecka i zadbać o jego dietę, żeby poprawić odporność. Ja w okresie zachorowań podaję tran, witaminę D a jak już coś zaczyna się dziać, włączam duże ilości witaminy C i Pneumolan. Świetnie radzą sobie z pierwszymi oznakami.I pamiętaj, żeby dziecko dużo piło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez polecam ribomunyl, u mnie pomógł niewiarygodna zmiana. Z chorowitego dziecka zrobiło sie odporne, przez dwa lata nawet przeziebienia nie złapało. Maź tez pozazdrościł i tez były efekty u niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćds
Ja polecam immunotrofine , wit d 2000 oraz tran i córa powinna wyjść z chorob. U mojej córeczki 9 lat ,która też często chorowała na gardło to pomogło i jeszcze bronchovaxon u nas się sprawdził tylko trzeba powtórzyć serię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×