Uderzylam męża w twarz i źle mi z tym płakać mi się chce

Dzis rano podczas kłótni uderzyłam męża w twarz, bardzo mi z tym źle, płacze ale i boje sie o przyszłość naszego małżeństwa.. On wraca wieczorem - nie wiem co mam mówić ani co robić.. A uderzyłam go dlatego iz przesadzał ze słowami i nie dawał mi dojsc do słowa a gdy moje ostrzezenia nie dawały rezultatu uderzyłam go zeby otrzeźwiał..

Przeproś go i zastanów się czy naprawdę problem był tego wart. Powiedz mu na spokojnie dlaczego to zrobiłaś i jak się czułaś. Wina zawsze jest pośrodku.

To co od rana był pijany . I otrzeźwiał . Zrób mu Loda wieczorem .

mam nadzieje, że się spakował i po robocie wróci tylko po rzeczy. nie dla przemocy w małżeństwie.