Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asiutka    1999

Popisze ktoś

Polecane posty

Gość asiutka    1999

j.w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siema Janusz:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka    1999
Dość podobnie we wszystkie dni biała bluzka, przez 3 dni szpilki, jednego kozaczki. Spódniczka czarna, jednego dnia łososiowa. Myślę, że 1 przedmiotu nie zdam na próbnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka    1999
No wiem, że się nie kończy. Jutro idę w końcu pograć w tenisa, a wieczorem na party po próbnej maturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja czekam na odpowiedni moment bo chcemy wszyscy ze znajomymi zacząć grać, mamy rakiety mamy piłkę też a korty sa za darmo i zazwyczaj puste tutaj przy centrum są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka    1999
No a co wam przeszkadza w graniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka    1999
No tak już jest,że nie ma czasu wolnego na granie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka    1999
No ale oni chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kogutek, a mama dalej cie bije za palenie papierosów? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka    1999
Dobrze, że koniec matur, ale na korepetycje nadal muszę chodzić i czekam już też na sylwestra i na chrzciny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka    1999
No a potem na studniówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka    1999
No ja już byłam jako osoba towarzysząca, ale teraz mam swoją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka    1999
Ja nie lubię czytać książek, całej to nigdy nawet nie przeczytałam. Szybko mi się nudzi czytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jakims tam czytelnikiem nie jestem, glownie dlatego ze zazwyczaj cale dnie gram w gry komputerowe, ale nudzi mnie juz wiekszosc gier, ksiazki tak wzroku nie psuja xD. Asiutka a jakiej firmy masz rakiete do tenisa i jakich butow uzywasz, wiem ze dla amatora jak ja to akurat bez znaczenia jakie buty i rakieta, ale jestem ciekaw czego ty uzywasz ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka    1999
head graphene ostatnio, kiedyś raczej dunlop. Buty to adidasy, jakie tzn firma to ma mniejsze znaczenie,. Częściej spódniczka niż spodenki. Mam też sukienkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty np grasz na jednej nawierzchni czy kilku, bo chyba do kazdej inne buty, co tutaj np u mnie w miescie sa niby kluby tenisa ale wiem, ze jest w centrum miejsce, gdzie sa 3 korty tylko ze tam jest zwykly asfalt bodajze, ale rowno polozony i linie tez sa wlasnie tam mam zamiar sie wybrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka    1999
Na dwóch. w hali i na mączce w lecie. Oczywiście, że do gry o coś muszą być dopasowane do nawierzchni. Inne części garderoby też mają znaczenie, ale już do gry dla przyjemności tylko nie jest to najważniejsze. Nie raz zdarzyło się, że zapomniałam wziąć butów do gry, no i pograłam w tych co przyszłam. Gram też lepiej od większości moich przeciwników, więc buty nie zdecydują o wyniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak w tych klubac jest w ogole, dajesz im pieniadze za np. wynajecie kortow a oni ci przeciwnikow dobieraja, co tez daja im pieniadze?? i mozesz sobie przychodzic pograc w tenisa i zawsze masz przeciwnika??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka    1999
Ja nie jestem w członkiem klubu. Mam karnet na kort wykupiony, ze sporym rabatem- jeszcze się uczę i kupuję od dawna. Gram ze znajomymi. Rzadko z kimś kogo nie znam. Ostatnio z osobą której nie znałam grałam 2 lata temu (która trenuje tenis). Nie zawsze też gramy na punkty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha czyli masz na mysli ze jestes lepsza niz wiekszosc swoich znajomych ;D no to spoko ;D szkoda ze nie ma wf albo tenisa na maturach to pewnie bys najlepiej wypadla w calej szkole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiutka    1999
Tak, wiesz nie uważam że gram jakoś dobrze na tle ocierających się o poważny tenis, co do trenujących tenis to inni są na moim poziomie, ale oni pewnie zostaną przy tenisie dla przyjemności, bo do tej pory nigdzie się nie przebili a mają 16 lat, czy 17, grają w niezbyt dobrych turniejach. Ja grałam w turnieju powiatowym dla dzieci (wygrałam go nawet) i tyle z moich sukcesów. No ale nie zmienia to, że grać lubię i osobę początkującą mogłabym nauczyć grania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale turniej dla dzieci to troche dawno temu chyba gralas, co :P a ja ogolnie mysle, ze najwazniejsze to odbic pileczke na druga strone ;D u mnie znajomi akurat sa tak samo doswiadczeni jak ja ;D czyli wcale ;D kiedys mialem sasiada co gral w tenisa, ale on juz dawno wyemigrowal nie widzialem go kilka lat. pewnie tez juz nie gra, bo studia i praca, no tak to juz jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×