Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kocham moją pacjentkę w pogodę

Polecane posty

Gość gość
9.25 Dlaczego ona Ciebie onieśmiela? Wydaje mi się, że odpowiedź znajdziesz w swoim sercu. Julia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak odpowiedź jest w moim sercu... Trafiło mnie i nie będę z tym walczyć bo nie wygram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.13 tak mamy zasady i te udawanie przed sobą ,źe wszystko jest ok chociaż nie jest.Rodzina jest tam gdzie jest miłość ta prawdziwa i bezgraniczne zaufanie.Nikt nie zakochuje się na pstryknięcie palcami.Przeraża mnie myśl że coś pięknego mnie ominie .Tyle czasu już minęlo, a ja dalej nie potrafię się od tego uwolnić. Icx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile czasu? Julia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę.. .nie ważne . Wszystko jest pokomplikowane. Myślę tylko i mam nadzieję że mi przejdzie jak nie będę jej dlużej widział i nie będziemy wchodzić sobie w drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.35 Życzę Ci, żeby ta metoda pozwoliła Ci uwolnić się od tego uczucia, u mnie niestety nie działa. Mogę nie widywać go miesiącami, a potem zobaczę nawet przez chwilę i wszystko wraca. Julia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.35 też mam taką nadzieję. już niedługo przestaniemy się widywać, jeszcze tylko trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak naprawdę to nie chcesz o mnie zapomnieć, oszukujesz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.41 jak mam to rozumiec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież ja nawet nie wiem, czy to Ty, a raczej wiem, że nie Ty nie wierzę w takie zbiegi okoliczności kończy się moje leczenie, kończy się nasze widywanie tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiesz? siedzisz w mojej głowie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak nie wiem czy to Ty.Bez sensu to wszystko.Tracę tylko czas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to napisz cokolwiek, jakiś szczegół powiem Ci, czy ja, czy nie ja i będzie jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnie wpisy nie są moje. Ja się zawsze podpisuje. Uciekam i życzę miłego dnia. Julia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
Julio jak czytam to co piszesz to jakbym swoje wpisy czytała. Jesteśmy chyba trochę podobne. Doskonale rozumiem co czujesz. W moim sercu dzieje się tak samo. Xxx icx - jesteś lekarzem ? Napisz coś więcej o sobie albo swojej pacjentce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj sobie ostatni wątek ,znajdziedz odpowiedz na swoje pytanie mam na myślie ten aktualny.Ja wiem swoje.Nic nie zrobie coś zrobiłem realnie potem żałowałem.Pisałaś że ktoś przeczytał moja wiadomość i musiałaś tłumaczyć że to bratnia dusza.Nie wiem nie biorę tego pod uwagę.Niech zostanie tak jak jest zapomnijmy o sobie.O mnie się nie musisz bać będę Cię chronić jak lew ! Byłem tu tylko się wczytaj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bggg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22345

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.09 to nie Ty, Ty nic realnie nie zrobiles

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś ma znowu schizy :D to może i ja pocwicze swoje :D komu ufasz? Teraz w tej chwili już NIkOMU. O tak żeby było ciekawiej :D :P. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra to odezwij się jak zatęsknisz potęsknimy razem .milego dnia icx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
icx kiedy się ostatnio widzieliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde w to wierzysz że on czy ona TU jest??? Ja zwatpiłam we wszystko :D Nie wiem gdzie zaczynała się prawda a gdzie moja wyobraźnia :D Owszem uczucie dalej jest ale tylko z mojej strony. Bo lekarz zakochany w pacjentce nie to nie możliwe :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie dostałam żadnej wiadomości od niego i z niczego nie musiałam się tłumaczyć. I nie wierze, ze on tu pisze. Nie dam się znowu wkręcić. A ja tu pisze, żeby sobie ulżyć. Julia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś znowu chce kogoś wkręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Safi powodzenia z nową miłością :) Bądź szczęśliwa :D Powodzenia Xx Julia widać że naprawdę kochasz:) jesteś bardzo miła i zasługujesz na szczęście :) Walcz!!! Xx Cyferko oczka nie zpuchniete od płaczu :D Robisz sobie sama krzywdę i jemu też :D Jak kochasz to też walcz i też bądź szczęśliwa. Powodzenia Xx Alicja ciebie jakoś nie lubię nawet Cyferka tak mnie nie denerwuje. dobrze ze przestałas pisać aby tak dalej:D Jedź na wizytę i przekonaj się czy on coś czuję a nie gledzisz jadę nie jadę. Powodzenia i tylko tu już nie pisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Julia, zadzwoń do niego idź do jego gabinetu i porozmawiaj szczerze. Jeśli coś nie wyjdzie tak jak chciałaś przynajmniej próbowałaś. 88- Rozumiem, może twój mąż przestał cię wypełnić jako kobiety a ten lekarz poświęcił Ci więcej uwagi, byłaś samotną...i stało się! Czy nie byłoby lepiej walczyć o swoje małżeństwo? I zapomnieć o tym lekarzu? Safi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×