Ile trzeba mieć pieniedzy odłożonych, żeby do końca życia nie martwić sie

o przyszłość i o nic. Przy założeniu, że nie wybuchnie wojna, i złotówka nie straci dziesięciokrotnie na wartości. Ile wg was trzeba mieć odłożonych pieniędzy, żeby nie musieć martwić się o przyszłość?

żeby żyć nie potrzeba w ogóle pieniędzy, to waluta którą włada szatan

Eh. Wiedziałem, że będą same debilizmy

kilka miliardow dolarow

spytaj wlasciciela amazona on ma ponoc 170mld dolarow moze sie podzieli z toba kilkoma miliardami

dziś To nie są debilizmy pieniądzem sie nie posługuje już od 3 lat a to bułke mi ktoś a to pasztet

O ile wiem teraz jest płaca minimalna 2100 zł brutto, czyli około 1530 zł netto ("na rękę"). 1530 zł x 12 miesięcy = 18360 zł Jeśli lokata w banku daje np. 1% rocznie, to żeby dostawać te 1530 zł z banku, trzeba mieć na lokacie 18360 zł x 100 = 1836000 zł, czyli niecałe 2 miliony złotych.

2.5 miliona zlotych jesli masz juz mieszkanie

lokaty daja prawie 3% rocznie, ale pensja minimalna, ktora podales/-az to wegetacja dlatego podtrzymuje ze 2.5 miliona jak masz juz mieszkanie

To zależy jak długo zamierzasz żyć, licz 4-5tys miesięcznie by nie wegetować

Dużo więcej niż nam się wydaję, praca jednak ogranicza mocno wolny czas, nie pracując możesz np wypić drinka zawsze, to kosztuje i nikt nie liczy dodatkowych drinków, dodatkowych wycieczek itd. Policz ile kasy wydajesz w czasie urlopu i to będzie dobra miara. Do tego jak człowiek ma milion to ma zachciankę by np kupić auto za 200 tys...

Debile

Lokata 1836000 zł, czyli niecałe 2 miliony złotych, na 1% daje 1530 zł miesięcznie, czyli pensję minimalną. Jeśli ktoś znajdzie lokatę na 3% na rok (są teraz takie?) i nie jest to instytucja finansowa klasy Amber Gold lub SKOK Wołomin, to dostanie miesięcznie 3 x 1530 zł, czyli 4590 zł. Jeśli potrzeby są większe, np. 9000 zł miesięcznie, to trzeba mieć na lokacie 3,7 miliona zł. Jeszcze dodać jakieś drobne - na samochód np. 300 tys. i mieszkanie np. 100 m2 × 10 tys. = 1 milion. W sumie wychodzi 5 milionów zł.