Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Porządki świąteczne.

Polecane posty

2 godziny temu, #Małgośka# napisał:

Nie jestem wcale zaskoczona Twoją odpowiedzią 😉 Być może coś w tym jest....albo raczej... Ty naprawdę jesteś wyjątkowa jeśli chodzi o stosunek do zakupów, więc drugą taką kobietę trudno znaleźć 😄 . Z kolei myślę, że większość facetów ma podobny do Twojego 😉 Choć pewnie i wśród nich są wyjątki, jak zawsze 😜 

Ja kupowałam, ale kupuję również w sklepach i nawet tak wolę, bo wtedy widzę co kupuję. W zwykłych sklepach również można znaleźć naprawdę rzadkie okazy w bardzo fajnej cenie, tylko trzeba od razu je przesadzić po zakupie i dobrze je obejrzeć zanim się kupi.

Storczyki są bardzo wdzięcznymi kwiatkami 🙂 Też mam i teraz kwitną 😄 , ale bardziej podobają mi się te mniej popularne, potrafią mieć naprawdę cudaczne kwiaty i piękne liście. Gratuluję 🙂 No to niech dalej tak zdrowo rosną i kwitną! 🙂 ! Sama nie wiedziałam, że można mieć problem ze storczykami, ale uwierz, wiem od innych, że jednak można. Także masz dodatkowy powód do radości! 😉 Kaktusy uśmiercone też już widziałam na facebookowych grupach. Przelane to prawie standard, ale nawet przesuszone 😜 

I mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe 😉 No są wyjątki, choć tak naprawdę, to wszyscy jesteśmy wyjątkowi 😉

Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć 😜Nie wiem co jest z tymi storczykami i czy można mieć z nimi problemy, pewnie tak skoro tak mówią, ale ja już jednego miałam doprowadzone do takiego stanu, że miał pomarszczone liście od braku wody (?). Do dziś żyje i ma się dobrze 🙂 Jeden wymaga zmiany doniczki, ale chyba się boi 😉, bo kwitnie już dziesięć miesięcy bez przerwy, mało tego, ma te same kwiaty jakie miał przy zakupie 😯 Pierwszego storczyka dostałam na urodziny i nie wiedziałam, że nie przesadza je się do ziemi, zrobiłam to, tzn przesadziłam do ziemi i urzekał mnie swoimi kwiatami cztery lata. Także tak, sama jestem dumna, że ze mną wytrzymują 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Adsila napisał:

I mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe 😉 No są wyjątki, choć tak naprawdę, to wszyscy jesteśmy wyjątkowi 😉

Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć 😜Nie wiem co jest z tymi storczykami i czy można mieć z nimi problemy, pewnie tak skoro tak mówią, ale ja już jednego miałam doprowadzone do takiego stanu, że miał pomarszczone liście od braku wody (?). Do dziś żyje i ma się dobrze 🙂 Jeden wymaga zmiany doniczki, ale chyba się boi 😉, bo kwitnie już dziesięć miesięcy bez przerwy, mało tego, ma te same kwiaty jakie miał przy zakupie 😯 Pierwszego storczyka dostałam na urodziny i nie wiedziałam, że nie przesadza je się do ziemi, zrobiłam to, tzn przesadziłam do ziemi i urzekał mnie swoimi kwiatami cztery lata. Także tak, sama jestem dumna, że ze mną wytrzymują 😛 

E. no co Ty 😜 Nawet czuję pewną wdzięczność 😜 😄 No tak, wszyscy jesteśmy wyjątkowi 😉 A skoro tak, to chyba nikt wyjątkowy nie jest, czy jakoś tak 😜 

Słuszna taktyka 😜 Można, pewna Pani opowiadała mi jak polowałam w pewnym sklepie, (a jak zwykle długo to robię🙄, więc miała dużo czasu😅) prawie ze łzami w oczach jak to ukatrupiła parę storczyków, jeden po drugim. W dodatku były one jej sprezentowane. Nie bardzo wiedziała w czym rzecz, bo miała je w różnych miejscach w domu, więc złe miejsce odpadało. Wytypowałam, że to sposób podlewania był nie taki i tak Jej namąciłam w głowie, że chciała kolejne😅 Bo dla mnie to akurat najłatwiejsze kwiaty w sumie. Myślę, że jak zmieni to podlewanie, to się kobiecina jeszcze zaskoczy ich pięknem 😄 Na grupach facebookowych też sporo osób na nie narzeka. Nawet na to, że atakują je szkodniki.

Tak, te pomarszczone liście to na bank z braku wody. To super, że go odratowałaś! Brawo 🙂 Takie bidy cieszą najbardziej jak później ożywają 😄 O kurczę, ten drugi to niezły agent 😄Jestem w szoku, że tyle wytrzymał w tej ziemi! Muszą być w Tobie zatem bezgraniczne zakochane 😄 Bo bez miłości nie wytrzymałyby 😜 

Ależ mi się podobał ostatnio storczyk w Stokrotce, taki duży był, kurde wielopędowy, posadzony we mchu, ale to tam, bym przesadziła...Dobrze, że poszłam do ekspedientki zapytać się kiedy będą mieli jeszcze dostawę kwiatków, wymieniłam jakich, bo widziałam na fejsie, że były dostawy. A Pani mówi, że nie będzie żadnej, że mają tylko te, SZTUCZNE... 🤣 Ale serio, jak to mówią na dzielni był IDENTIKO 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, KittyB napisał:

Nie sadzę tych choinek.Raz zasadziłam i po dwóch latach padła. 

Doniczek nie oglądałam.Skupiłam się na obrusach,bieżnikach i dekoracjach świątecznych.W tym roku chcę postawić na czerń,biel i złoto. I jak zwykle kupiłam kilka kubków.Kubki to moja obsesja😂

Aaa. Szkoda. To w czym ona stoi? Jak długo wytrzymuje taka żywa?

Rozumiem 🙂 Czyli nie wchodziłybyśmy sobie w drogę na zakupach 😜 Czyli taki standard bym rzekła, jeśli mowa o kolorach 😉 

No dobra, to na tym dziale z kubkami byśmy sobie jednak trochę powchodziły 🤣 Ja też je uwielbiam 😄 Lubię przywozić sobie je z podróży : ) Nie zapytam ile masz, bo rozumiem, że w pewnym momencie przestałaś liczyć 😂

 

 

 

 

Tak jak buty🙈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, KittyB napisał:

Te małe stoją w doniczkach,ale mam stare osłonki. Utrzymują się długo. Mi żywa normalnie w stojaku z wodą stoi ponad trzy tygodnie.

Standardzik przy kolorach,w tamtym roku też nie zaszalałam i postawiłam na czerwień 🤣 Nie lubię niczego oryginalnego jeśli chodzi o Boże Narodzenie. Klasycznie kocham.

Przestałam liczyć i też znieramkubki z podróży 😂

A buty dziś kupiłam też kolejne, w Ryłko 🤣

O kurczę, to faktycznie długo 🙂 I pewnie pięknie pachnie, co?

No cóż, Boże Narodzenie jest tylko raz w roku, więc można podelektować się i klasyką, bo i tak jest inaczej niż zawsze 😄 A takiego brodatego krasnala też masz ? 😜

Hahah, no to piona 😄 

O, Ryłko, też lubię tę firmę 😜 Kiedyś podsłuchałam rozmowę jednego ze studentów, który obiecał Paniom z dziekanatu buty właśnie tej firmy, bo to jego rodzinna firma XD w zamian za to, że załatwią mu zaliczenie 😄 I Panie po kolei podawały rozmiary stópek🤣 Przy mnie, bez krępacji żadnej 😄 

A jakie? No pochwal się lineczkiem 😜 Ocenimy i będziemy zazdrościć 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, #Małgośka# napisał:

E. no co Ty 😜 Nawet czuję pewną wdzięczność 😜 😄 No tak, wszyscy jesteśmy wyjątkowi 😉 A skoro tak, to chyba nikt wyjątkowy nie jest, czy jakoś tak 😜 

Słuszna taktyka 😜 Można, pewna Pani opowiadała mi jak polowałam w pewnym sklepie, (a jak zwykle długo to robię🙄, więc miała dużo czasu😅) prawie ze łzami w oczach jak to ukatrupiła parę storczyków, jeden po drugim. W dodatku były one jej sprezentowane. Nie bardzo wiedziała w czym rzecz, bo miała je w różnych miejscach w domu, więc złe miejsce odpadało. Wytypowałam, że to sposób podlewania był nie taki i tak Jej namąciłam w głowie, że chciała kolejne😅 Bo dla mnie to akurat najłatwiejsze kwiaty w sumie. Myślę, że jak zmieni to podlewanie, to się kobiecina jeszcze zaskoczy ich pięknem 😄 Na grupach facebookowych też sporo osób na nie narzeka. Nawet na to, że atakują je szkodniki.

Tak, te pomarszczone liście to na bank z braku wody. To super, że go odratowałaś! Brawo 🙂 Takie bidy cieszą najbardziej jak później ożywają 😄 O kurczę, ten drugi to niezły agent 😄Jestem w szoku, że tyle wytrzymał w tej ziemi! Muszą być w Tobie zatem bezgraniczne zakochane 😄 Bo bez miłości nie wytrzymałyby 😜 

Ależ mi się podobał ostatnio storczyk w Stokrotce, taki duży był, kurde wielopędowy, posadzony we mchu, ale to tam, bym przesadziła...Dobrze, że poszłam do ekspedientki zapytać się kiedy będą mieli jeszcze dostawę kwiatków, wymieniłam jakich, bo widziałam na fejsie, że były dostawy. A Pani mówi, że nie będzie żadnej, że mają tylko te, SZTUCZNE... 🤣 Ale serio, jak to mówią na dzielni był IDENTIKO 😄 

Hahaha, ufff.... 

Aaaa, to takie problemy, myślałam że szkodniki. A może ta kobieta dostała je bez miłości,, nie od serca, albo za mało z nimi rozmawiala, bo słyszałam, że z kwiatami trzeba rozmawiać 😜

Coś w tym jest, że te bidy cieszą najbardziej. Ten mój odratowany cieszy oko ze względu na nienaturalnie ogromne kwiaty. Hehe, one we mnie, a ja w nich 😍 To była miłość od pierwszego wejrzenia 😉

I ja widzialam takie sztuczne, że musialam dotknąć, pomacać żeby się przekonać czy aby na pewno nie są żywe ☺️ W pracy mamy sztuczną jukę i kiedy szefowa ją przyniosła nie mogłam wyjść z podziwu jak udało się wyhodować takie cudo. Pytam się szefowej jak to zrobiła, a ona : no wiesz, siedem lat regularnego podlewania z odżywkami. Łyknęłam 😂 A na drugi dzień przychodzę do pracy, patrzę, a sprzątaczka ma ją rozłożoną na części i wyciera mokrą szmatką 😀

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Adsila napisał:

Hahaha, ufff.... 

Aaaa, to takie problemy, myślałam że szkodniki. A może ta kobieta dostała je bez miłości,, nie od serca, albo za mało z nimi rozmawiala, bo słyszałam, że z kwiatami trzeba rozmawiać 😜

Coś w tym jest, że te bidy cieszą najbardziej. Ten mój odratowany cieszy oko ze względu na nienaturalnie ogromne kwiaty. Hehe, one we mnie, a ja w nich 😍 To była miłość od pierwszego wejrzenia 😉

I ja widzialam takie sztuczne, że musialam dotknąć, pomacać żeby się przekonać czy aby na pewno nie są żywe ☺️ W pracy mamy sztuczną jukę i kiedy szefowa ją przyniosła nie mogłam wyjść z podziwu jak udało się wyhodować takie cudo. Pytam się szefowej jak to zrobiła, a ona : no wiesz, siedem lat regularnego podlewania z odżywkami. Łyknęłam 😂 A na drugi dzień przychodzę do pracy, patrzę, a sprzątaczka ma ją rozłożoną na części i wyciera mokrą szmatką 😀

Nie, u tej Pani akurat nie. Właśnie dużo z nimi rozmawiała... i może za dużo? 😏 Ja swoim np. śpiewam i wiesz co? Moje muszą być głuche! Bo jeszcze stoją 🤷‍♀️

Tak, są takie wychuchane i wydoglądane :D Ja lubię czasem uratować jakiegoś boroczka ze sklepu, (dobre alibi, nie?😏) i patrzeć jak się zmienia. Oczywiście wtedy muszę go najpierw odseparować od reszty.

Ojej, a skąd takie kwiaty? Same z siebie urosły? Oglądałam na youtube filmiki z zastosowaniem pokrojonego aloesu na gałązki storczyków. To je odżywia i puszczają pędy w bardzo różnych miejscach. Są bardzo gęste. Mam też aloes, ale szkoda mi go ciachać :( Chociaż jestem ciekawa jakby taki eksperyment wyszedł :D 

No to prawdziwe love story widzę ;) A często na nie patrzysz w poszukiwaniu szkodników/nowych liści/bo lubisz? :D Bo ja pare razy dziennie. Wiem, to trochę ten ;p Ale to look prewencyjny :D 

A widzisz, Ty macałaś, a ja nie macam kwiatków, bo tego zwykle nie lubią. Może gdybym tego storczyka pomacała... ;p Ostatnio był szał na strelicje, które w sumie rzadko u nas kwitną, ale te były z kwiatkiem! No i masa osób się na nie rzuciła, a później okazywało się, ze strelicja była wprawdzie prawdziwa, ale kwiatek wręcz przeciwnie ;p Wyobrażam sobie zawód tych ludzi ;) I też wyglądał baaardzo wiarygodnie. W sumie kojarzy mi się z czaplą : D Śmiałabym się do niego non stop ;p 

Hahah, szefowa trzymała fason do końca, podziwiam! XD Pewnie z Ikeły ta juka była, hahahah😂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, #Małgośka# napisał:

Nie, u tej Pani akurat nie. Właśnie dużo z nimi rozmawiała... i może za dużo? 😏 Ja swoim np. śpiewam i wiesz co? Moje muszą być głuche! Bo jeszcze stoją 🤷‍♀️

Tak, są takie wychuchane i wydoglądane 😄 Ja lubię czasem uratować jakiegoś boroczka ze sklepu, (dobre alibi, nie?😏) i patrzeć jak się zmienia. Oczywiście wtedy muszę go najpierw odseparować od reszty.

Ojej, a skąd takie kwiaty? Same z siebie urosły? Oglądałam na youtube filmiki z zastosowaniem pokrojonego aloesu na gałązki storczyków. To je odżywia i puszczają pędy w bardzo różnych miejscach. Są bardzo gęste. Mam też aloes, ale szkoda mi go ciachać 😞 Chociaż jestem ciekawa jakby taki eksperyment wyszedł 😄

No to prawdziwe love story widzę 😉 A często na nie patrzysz w poszukiwaniu szkodników/nowych liści/bo lubisz? 😄 Bo ja pare razy dziennie. Wiem, to trochę ten 😜 Ale to look prewencyjny 😄

A widzisz, Ty macałaś, a ja nie macam kwiatków, bo tego zwykle nie lubią. Może gdybym tego storczyka pomacała... 😜 Ostatnio był szał na strelicje, które w sumie rzadko u nas kwitną, ale te były z kwiatkiem! No i masa osób się na nie rzuciła, a później okazywało się, ze strelicja była wprawdzie prawdziwa, ale kwiatek wręcz przeciwnie 😜 Wyobrażam sobie zawód tych ludzi 😉 I też wyglądał baaardzo wiarygodnie. W sumie kojarzy mi się z czaplą : D Śmiałabym się do niego non stop 😜

Hahah, szefowa trzymała fason do końca, podziwiam! XD Pewnie z Ikeły ta juka była, hahahah😂

 

Czyli mówiąc krótko - zagadała je na śmierć 😉 Hahaha, myślę że Twoim podoba się Twój głos i biją brawo na stojąco 😉 Ja swoim puszczam muzę i chyba mamy taki sam gust muzyczny, bo nie więdną 😜

Tak, to mocne alibi 😀 Kurczę, oczami wyobraźni widzę Twoje mieszkanie jako oranżerię 😉

Wiesz, sama nie wiem skąd te kwiaty. Nie daję żadnych odżywek, po prostu jak mi się przypomni, oglądam korzenie jakiego są koloru i jeśli są zbyt blade, to moczę w wodzie ☺️ 

Od czasu do czasu popatrzę czy wyrasta nowy liść, pęd i wówczas lubię obserwować jak z dnia na dzień rośnie w górę 😀

Hehe, też nie macałam do czasu historii z juką 😛 Od tamtej pory muszę delikatnie macnąć 😜

Tak, szefowa dala radę i reszta współpracowników także. Bekę miałyśmy przez kolejny miesiąc 😂 Z Ikeły nie była, z ogrodniczego ze sztucznymi roślinami 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, Adsila napisał:

Czyli mówiąc krótko - zagadała je na śmierć 😉 Hahaha, myślę że Twoim podoba się Twój głos i biją brawo na stojąco 😉 Ja swoim puszczam muzę i chyba mamy taki sam gust muzyczny, bo nie więdną 😜

Tak, to mocne alibi 😀 Kurczę, oczami wyobraźni widzę Twoje mieszkanie jako oranżerię 😉

Wiesz, sama nie wiem skąd te kwiaty. Nie daję żadnych odżywek, po prostu jak mi się przypomni, oglądam korzenie jakiego są koloru i jeśli są zbyt blade, to moczę w wodzie ☺️ 

Od czasu do czasu popatrzę czy wyrasta nowy liść, pęd i wówczas lubię obserwować jak z dnia na dzień rośnie w górę 😀

Hehe, też nie macałam do czasu historii z juką 😛 Od tamtej pory muszę delikatnie macnąć 😜

Tak, szefowa dala radę i reszta współpracowników także. Bekę miałyśmy przez kolejny miesiąc 😂 Z Ikeły nie była, z ogrodniczego ze sztucznymi roślinami 😉

Nie można tego wykluczyć 😉 Tak tak, do tego klaszczą uszami 😉 To mówisz, że puszczasz im muzę? Hmmm 😏 

https://echodnia.eu/radomskie/kochasz-ogrodnictwo-podlewasz-rosliny-lzami-te-memy-sa-o-tobie/ga/c9-14719740/zd/41355478

Oj, chciałabym mieć 🙂 Mam dżunglę 😄 Nie no, mam sporo kwiatów, to fakt, ale gdybym miała dom, to dopiero mogłabym z nimi poszaleć 😉😄 Tu kluczowe jest miejsce. A raczej pomału jego brak. Nie lubię nadmiaru i zagracenia przestrzeni, więc te, które są nie zasłaniają mi widoków, to kwestia ustawienia 😏 Jednak w myślach widziałabym to jeszcze inaczej. Mieć cały dom do dyspozycji i wypełnić nim kwiaty, mrr, aż mam ciarki! : D

I bardzo słusznie robisz, że dopiero wtedy je moczysz, sporo osób je przelewa. Nadopiekuńczość w przypadku kwiatów bardzo często równa się przelanie 😉

Piękny to widok, och😍 A teraz, gdy za oknem wszystko zamarznięte, Ty nadal grasz w zielone...😏 

Aaa, to ta juka taka kusicielka 😉 Mnie się też zdarzyło macnąć, ale tylko w celu sprawdzenia czegoś na liściu. Niektóre liście mają milusie blaszki, zwłaszcza te aksamitne, ale one są przeważnie najbardziej kapryśne jeśli chodzi o dotyk 😞 Szkoda, bo też bym sobie częściej macała : D

No ja tam bym nie potrafiła utrzymać powagi 😜 Heheh, no wierzę 😄 No proszę, jest tego coraz więcej. Widziałam nawet poduszki w kształcie liści, biżuterię, czy buty w kształcie liścia monstery. No szał jest : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.12.2022 o 18:09, #Małgośka# napisał:

Znajdź mi babę, która tego nie uwielbia 😄 

 

Ja się zgłaszam. Nie znoszę latania po sklepach, przymierzania wybierania itd. A już zakupy w okresie przedświątecznym to już w ogóle nie dla mnie. Wchodzę do sklepu i od razu jestem zła, zakupy on line też mi radochy nie sprawiają 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Annn2020 napisał:

Ja się zgłaszam. Nie znoszę latania po sklepach, przymierzania wybierania itd. A już zakupy w okresie przedświątecznym to już w ogóle nie dla mnie. Wchodzę do sklepu i od razu jestem zła, zakupy on line też mi radochy nie sprawiają 

 Witaj, Annnn, jesteś kolejną wyjątkową damą 🙂

 W sumie zakupy przedświąteczne, jeśli chodzi o mnie są ok, ale irytują mnie tabuny ludzi i kolejki. Dobrze, że w wielu sklepach są już kasy samoobsługowe, choć bywa, że  i do nich ustawiają się kolejki🙄 Także jak jest dużo ludzi, to ja aż tak za zakupami nie przepadam, (choć nadal lubię sam proces, pomijając końcówkę ;)). Ale on-line, zawsze 😄 A jeszcze jak jest taniej, to już w ogóle. Tylko wolę wcześniej mieć to coś w ręce zanim kupię, (choć też zależy co kupuję). Ale nie ma kolejek 😄 

Zaciekawiłaś mnie tym brakiem radochy nawet przy wygodnej formie on-line 😉 

A nie jest tez tak, że zależy co kupujesz? Absolutnie zawsze tak masz?

Bo ja np. zauważam u siebie pewien podział 😜 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, #Małgośka# napisał:

Nie można tego wykluczyć 😉 Tak tak, do tego klaszczą uszami 😉 To mówisz, że puszczasz im muzę? Hmmm 😏 

 

Oj, chciałabym mieć 🙂 Mam dżunglę 😄 Nie no, mam sporo kwiatów, to fakt, ale gdybym miała dom, to dopiero mogłabym z nimi poszaleć 😉😄 Tu kluczowe jest miejsce. A raczej pomału jego brak. Nie lubię nadmiaru i zagracenia przestrzeni, więc te, które są nie zasłaniają mi widoków, to kwestia ustawienia 😏 Jednak w myślach widziałabym to jeszcze inaczej. Mieć cały dom do dyspozycji i wypełnić nim kwiaty, mrr, aż mam ciarki! : D

I bardzo słusznie robisz, że dopiero wtedy je moczysz, sporo osób je przelewa. Nadopiekuńczość w przypadku kwiatów bardzo często równa się przelanie 😉

Piękny to widok, och😍 A teraz, gdy za oknem wszystko zamarznięte, Ty nadal grasz w zielone...😏 

Aaa, to ta juka taka kusicielka 😉 Mnie się też zdarzyło macnąć, ale tylko w celu sprawdzenia czegoś na liściu. Niektóre liście mają milusie blaszki, zwłaszcza te aksamitne, ale one są przeważnie najbardziej kapryśne jeśli chodzi o dotyk 😞 Szkoda, bo też bym sobie częściej macała : D

No ja tam bym nie potrafiła utrzymać powagi 😜 Heheh, no wierzę 😄 No proszę, jest tego coraz więcej. Widziałam nawet poduszki w kształcie liści, biżuterię, czy buty w kształcie liścia monstery. No szał jest : D

No a nie?! Oczywiście, że klaszczą uszami, a raczej płatkami.... uszu 😜 O ja piern/iczę!  Nie pomyślałam, że mogą piąć się do wyłącznika 😂 Zburzyłaś moją wiarę w taki sam gust muzyczny moich storczyków 😭 Chyba muszę zacząć stawiać głośnik dalej od nich 😛

Hehehe, no wierzę i już widzę jak zamieniasz dom w ogród botaniczny i te sprawy😜  Choć nie powiem, sama w ubiegłym roku zaczęłam to robić na działce ogrodniczej. Jak wpadłam do ogrodniczego, to końca nie było. Migdałki, tawuły, budl/eje, krzewuszki, róże na pniu (moje ukochane 😍), hibiskusy, hortensje❤️ , no i bzy ☺️ Wszystko lądowało w aucie 😀 A co! 

O obserwowaniu korzeni napomknął mi sprzedawca. Z początku pomyslalam : ta, bądź zdrów, cudem będzie jak nie zapomnę moczyć w wodzie, a ten mi mowi o obserwowaniu korzeni 😯 No ale, że często widzę Pana w sklepie, to przypominam sobie 😜

Oj tak, piękny! Dziś zobaczyłam jak budzi się do życia następny kwiat 😉

Czyli te aksamitne jak dotkniesz, to usychają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki? 

Tace, patery w kształcie liścia monstery widziałam, ale buty...? Serio są takie? 😯 Biżuterię sama mam w kształcie liścia - kolczyki i zawieszkę na łańcuszek 😀 

Za trzecim razem poszło 😛

Edytowano przez Adsila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Adsila napisał:

No a nie?! Oczywiście, że klaszczą uszami, a raczej płatkami.... uszu 😜 O ja piern/iczę!  Nie pomyślałam, że mogą piąć się do wyłącznika 😂 Zburzyłaś moją wiarę w taki sam gust muzyczny moich storczyków 😭 Chyba muszę zacząć stawiać głośnik dalej od nich 😛

Hehehe, no wierzę i już widzę jak zamieniasz dom w ogród botaniczny i te sprawy😜  Choć nie powiem, sama w ubiegłym roku zaczęłam to robić na działce ogrodniczej. Jak wpadłam do ogrodniczego, to końca nie było. Migdałki, tawuły, budl/eje, krzewuszki, róże na pniu (moje ukochane 😍), hibiskusy, hortensje❤️ , no i bzy ☺️ Wszystko lądowało w aucie 😀 A co! 

O obserwowaniu korzeni napomknął mi sprzedawca. Z początku pomyslalam : ta, bądź zdrów, cudem będzie jak nie zapomnę moczyć w wodzie, a ten mi mowi o obserwowaniu korzeni 😯 No ale, że często widzę Pana w sklepie, to przypominam sobie 😜

Oj tak, piękny! Dziś zobaczyłam jak budzi się do życia następny kwiat 😉

Czyli te aksamitne jak dotkniesz, to usychają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki? 

Tace, patery w kształcie liścia monstery widziałam, ale buty...? Serio są takie? 😯 Biżuterię sama mam w kształcie liścia - kolczyki i zawieszkę na łańcuszek 😀 

Za trzecim razem poszło 😛

Miałam jakiś czas temu sen, w którym tańczyła calathea, a przędziorki śmiały mi się w twarz jak tylko na 15 minut spuściłam wzrok z kwiatów 😏  Oby to jednak nie był sen proroczy. 🤔

Hahah, powiem Ci, że moja nadwyobraźnia też tego nie przewidziała  😂 Tylko gorzej jak one są na tyle ambitne, że nadal będa próbowały po niego sięgnąć ? Był kiedyś taki znany film ,,Ptaki", to może pora na film ,,Krzaki" z gościnną rolą storczyków 😏

Tu wprawdzie nie storczyk, ale ...

https://genius.com/Milosh-gentle-samui-lyrics

A widzisz też jak się wkurzam kiedy liść nie jest taki jak powinien być? To może lepiej popatrz w drugą stronę 😄 No ale byłabym w swoim żywiole... A później brałabym od gości za wstęp😅..jak ogród botaniczny, to ogród! 😜 

Super, to wciąga, co nie? 🙂 Zazdroszczę, ja nie mam działki, to znaczy mam, ale daleko i nie jest przeznaczona na cel typowy dla działki 😉 Zresztą, to kawał drogi...a tu trzeba na bieżąco dbać. Jejku, to musisz mieć tam naprawdę cudownie 😍 I jak Ci musi pachnieć... Lubię zapach bzu i róży 🙂 Mam nawet takie perfumy 😜 Zobaczysz, w przyszłym roku będziesz tego mieć jeszcze więcej 😄 

Cudo 🙂 Moje też teraz kwitną, chyba są zazdrosne o Twoje 😉 I też co chwilę zaglądam tam 😄 A jakiego masz koloru ? 🙂 

Wiesz, no aż tak drastycznie może nie jest, że od razu, ale u nich bardzo łatwo można tak liścia uszkodzić. I absolutnie nie wolno ich zraszać, w sumie nie ma znaczenia czy to alokazja black velvet, czy filodendron micans.

Ano są, też byłam w szoku 😂 https://www.highsnobiety.com/p/unsent-studio-the-monstera-mule/

 Biżuteria potrafi być bardzo urocza 🙂 

Pewnie przez pier/nika 😜 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.11.2018 o 13:16, Gość gość napisał:

Czy robicie porządki świąteczne? Jeśli tak to kiedy zaczynacie? I nie proszę o wypowiedzi typu "sprzątam regularnie więc nie muszę" bo każdy sprząta na bieżaco. Mówię o porządkach na miarę naszych matek, babć i prababć - ze sprzataniem każdej szafki, szuflady, odsuwaniem szaf, łóżek, praniem dywanów, pastowaniem podłóg, myciem okien, rozmrażaniem logówki/zamrażalnika i wycieraniem z kurzu każdej książki i bibelotu. Pytam bo widzę, że współczesne panie domu odchodzą od tego typu tradycji i z moich koleżanek tylko ja i jeszcze jedna dziewczyna z pracy tak robimy a reszta się wykręca tekstem "sprzatam regularnie to nie muszę bo mam czysto" - tak jakbym ja sprzątała tylko raz do roku. 😮 x Dodam, że u mnie w sprzatanie zaangazowana jest cała rodzina. Dzieci wycierają kurze, sprzatają swoje pokoje. Mąż myje okna, trzepie i pierze dywany itp. To nie tak, że tylko ja oram na ścierce. 🙂

Nie robie zadnej z tych rzeczy przed swietami, niektorych nie robie nigdy, np. pastowania podlog. Nie widze tez sensu mycia okien w grudniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, #Małgośka# napisał:

Miałam jakiś czas temu sen, w którym tańczyła calathea, a przędziorki śmiały mi się w twarz jak tylko na 15 minut spuściłam wzrok z kwiatów 😏  Oby to jednak nie był sen proroczy. 🤔

Hahah, powiem Ci, że moja nadwyobraźnia też tego nie przewidziała  😂 Tylko gorzej jak one są na tyle ambitne, że nadal będa próbowały po niego sięgnąć ? Był kiedyś taki znany film ,,Ptaki", to może pora na film ,,Krzaki" z gościnną rolą storczyków 😏

Tu wprawdzie nie storczyk, ale ...

 

A widzisz też jak się wkurzam kiedy liść nie jest taki jak powinien być? To może lepiej popatrz w drugą stronę 😄 No ale byłabym w swoim żywiole... A później brałabym od gości za wstęp😅..jak ogród botaniczny, to ogród! 😜 

Super, to wciąga, co nie? 🙂 Zazdroszczę, ja nie mam działki, to znaczy mam, ale daleko i nie jest przeznaczona na cel typowy dla działki 😉 Zresztą, to kawał drogi...a tu trzeba na bieżąco dbać. Jejku, to musisz mieć tam naprawdę cudownie 😍 I jak Ci musi pachnieć... Lubię zapach bzu i róży 🙂 Mam nawet takie perfumy 😜 Zobaczysz, w przyszłym roku będziesz tego mieć jeszcze więcej 😄 

Cudo 🙂 Moje też teraz kwitną, chyba są zazdrosne o Twoje 😉 I też co chwilę zaglądam tam 😄 A jakiego masz koloru ? 🙂 

Wiesz, no aż tak drastycznie może nie jest, że od razu, ale u nich bardzo łatwo można tak liścia uszkodzić. I absolutnie nie wolno ich zraszać, w sumie nie ma znaczenia czy to alokazja black velvet, czy filodendron micans.

Ano są, też byłam w szoku 😂 

 

 Biżuteria potrafi być bardzo urocza 🙂 

Pewnie przez pier/nika 😜 

Nie chcę krakać, ale ten Twój sen nie wygląda dobrze 😅 Chociaż....według Freuda....😜

No wiesz...a jakby połączyć te dwa tytuły, to wyjdą "Ptaki ciernistych krzewów" 😉 Eeee, to może ja go zostawię tam gdzie stoi 😛

No, i masz pomysł na biznes. W ten sposób połączysz przyjemne z pożytecznym 😉

Wciąga, wciąga 😛 Powtarzasz w myślach : dość! A tu z dwudziestu krzaczków robi się dwieście 😅 I nie korci Cię żeby urządzić dziki ogród? I ja lubię zapach bzu, ale nie polecam stawiać wazonu z bzem w sypialni 😐 Popełniłam ten błąd i rano obudzilam się z potwornym bólem głowy 🤕 Hmmm...chyba nie mam żadnych perfum z dodatkiem bzu, a jeśli tak jest faktycznie, to wiem teraz dlaczego 😀 Narazie powiedzialam sobie, że nic więcej nie dokupię, ale....😛

Hahaha, przyznaj się, puściłaś im disco polo 😜 Mam biały, biały w bordowe plamki, i fioletowy. A Ty jakie masz? 

Tak, tak, wal do mnie nazwami, to może coś mnie zaciekawi 😉 Tylko żeby to były jakieś twarde rośliny 😜

Ooo kurczę! 😂 Buty w sam raz na działkę 😂

Biżuteria tak, w przeciwieństwie do butów, jak dla mnie 😉

Albo przez to, albo przez link 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorko dziwny temat. Jeśli ktoś twierdzi, że sprząta na bieżąco to sprząta na bieżąco czyli nie zostawia niczego na okres przedświąteczny z wymienionej przez ciebie listy. I co chodzi z tą tradycją? Sprzątanie przedświąteczne to dla ciebie jakas tradycja? Mniemam przyjemność? Co kto lubi. Może jesteś bezrobotna albo bezdzietna. Moim zdaniem na świeta jest dość roboty, a porządki generalne sobie odkładać na ten okres to chyba tak dla samozaorania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.12.2022 o 18:07, #Małgośka# napisał:

U nas się nie rozróżnia czy to porządki świąteczne, czy nie. Sprząta się na bieżąco, a przy mojej mamie pedantce, to jest zawsze na błysk 😜 Ja zresztą też przejęłam pewne nawyki 🤣 Ale jeszcze nie aż tak 🤔 Na pewno wezmę parę dni wolnego tuż przed, żeby postać przy garach i porobić zakupy 😉 Choinę u nas się stawia albo w Wigilię, albo najczęściej dzień przed. Nie lubię wcześniej, wystarczy, że w sklepach jest 😜. Mieszkania jakoś specjalnie poza standardową choinką, stajenką też nie dekoruję, bo nie podobają mi się takie ozdoby  😉.

Zastanawiam się gdzie trzeba pracować, żeby ot tak dostać "parę dni wolnego przed". U mnie w pracy największa panika szefostwa to jakby pracownicy brali wolne przed świętami. Kategorycznie się nie zgadzają. I tak co roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.12.2022 o 18:09, #Małgośka# napisał:

Znajdź mi babę, która tego nie uwielbia 😄 

 

Jak można coś takiego lubić. Przecież zakupy przedświąteczne czy prezentowe to jest jakiś koszmar..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Adsila napisał:

Nie chcę krakać, ale ten Twój sen nie wygląda dobrze 😅 Chociaż....według Freuda....😜

No wiesz...a jakby połączyć te dwa tytuły, to wyjdą "Ptaki ciernistych krzewów" 😉 Eeee, to może ja go zostawię tam gdzie stoi 😛

No, i masz pomysł na biznes. W ten sposób połączysz przyjemne z pożytecznym 😉

Wciąga, wciąga 😛 Powtarzasz w myślach : dość! A tu z dwudziestu krzaczków robi się dwieście 😅 I nie korci Cię żeby urządzić dziki ogród? I ja lubię zapach bzu, ale nie polecam stawiać wazonu z bzem w sypialni 😐 Popełniłam ten błąd i rano obudzilam się z potwornym bólem głowy 🤕 Hmmm...chyba nie mam żadnych perfum z dodatkiem bzu, a jeśli tak jest faktycznie, to wiem teraz dlaczego 😀 Narazie powiedzialam sobie, że nic więcej nie dokupię, ale....😛

Hahaha, przyznaj się, puściłaś im disco polo 😜 Mam biały, biały w bordowe plamki, i fioletowy. A Ty jakie masz? 

Tak, tak, wal do mnie nazwami, to może coś mnie zaciekawi 😉 Tylko żeby to były jakieś twarde rośliny 😜

Ooo kurczę! 😂 Buty w sam raz na działkę 😂

Biżuteria tak, w przeciwieństwie do butów, jak dla mnie 😉

Albo przez to, albo przez link 😉

Żebyś Ty jeszcze wiedziała co sprawiło, (a dokładniej kto), że przestałam się patrzeć na te kwiatki 😏. Oj, Freud a pewno miałby używanie 😏

Hahah, no to Ci wyszło, faktycznie 😄 Oglądałaś? Bo ja tak. Zostaw. A najlepiej jak ma towarzystwo. Ono ponoć je lubią i w pewien sposób wspierają się wzajemnie, jak jest ich więcej jest wtedy większa wilgotność i ogólnie rosną lepiej. Ja mogę to potwierdzić, bo mam same pary ;) I jak tylko jeden zaczyna kwitnąć, to drugi go goni : )

Powiem Ci, że całkiem kuszące😏. W obecnych czasach można się na roślinach nieźle dorobić ;) Niektóre kwiatki są naprawdę cho/re/łn/ie drogie :P

Oj, czytasz w moich myślach! To chyba inna forma uzależnienia...🤔Chciałabym taki dziki ogród, ale na tę chwilę zostałoby mi tylko urządzić go na balkonie 😂 Ale nie chcę mieć tam roślin, bo one przyciągają owady.

Bez jest super, ale na zewnątrz. W domu nieee. Ale perfumy, to zupełnie inna bajka :D Ja trafiłam na bardzo delikatne : ) Biedna, współczuję :( Mnie tak kiedyś załatwił hiacynt Piękny był, ale jak przekwitł to śmierdział aż nie powiem jak. To była trauma :P 

Takie tylko gadanie. Dokupisz dokupisz :P Możemy się założyć :D 

Znowu mnie przejrzałaś! 😂 W sumie mam podobne, białe, różowy, który przypomina mi kwiaty wiśni😍 i ciemno różowy wpadający w fiolet. Myślałam też o łososiowym i koralowym, ale niestety, nie miałabym ich już gdzie postawić :( 

Mogę? : D Ja jestem zakochana też w nazwach. Niektóre są nawet zabawne ;) Np. raphidophora tetrasperma ;p iektórzy mówią na nią monstera minima, ale to jest błąd : ) Generalnie uwielbiam czytać też o pochodzeniu roślin, ich klasyfikacji, itp. takie typowo biologiczne informacje.

Ta raphidophora na pewno jest twardsza od wspomnianej wcześniej alokazji XD Choć akurat black velvet należy do najprostszych w obsłudze alokazji ;) Micans też daje radę : ) 

Ta, na działkę, mają idealne miejsce na wpadanie ziemi : D Na pewno roślinomaniacy chodziliby w nich wszędzie XD Widziałam już zachwyt nad nimi na grupach i myślałam, że się posikam :P Dla mnie też ;) Nie można tego wykluczyć ;) Ja linka wstawiam dopiero jak edytuję. Nauczyłam się na muzyce XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Ksantyge napisał:

Zastanawiam się gdzie trzeba pracować, żeby ot tak dostać "parę dni wolnego przed". U mnie w pracy największa panika szefostwa to jakby pracownicy brali wolne przed świętami. Kategorycznie się nie zgadzają. I tak co roku.

No i dzisiaj dostałam ten urlop ;) Pracuję w kancelarii adwokackiej, jestem jedyną osobą na tym stanowisku i jak widać, można ;) Mój szef będzie pracował i tak. Choć z pewnymi modyfikacjami ;p 

To do kitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Ksantyge napisał:

Jak można coś takiego lubić. Przecież zakupy przedświąteczne czy prezentowe to jest jakiś koszmar..

No widzisz, chyba mam rys masochistki XD Ja bardzo lubię, ale nie lubię dużych kolejek i natłoku ludzi. Jednak sama radocha z wybierania rekompensuje mi te minusy ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, #Małgośka# napisał:

No widzisz, chyba mam rys masochistki XD Ja bardzo lubię, ale nie lubię dużych kolejek i natłoku ludzi. Jednak sama radocha z wybierania rekompensuje mi te minusy 😉

Jak znasz ludzi których chcesz obdarować to wiesz co im kupić, do tego pudełeczko, wstązęczka, piernik z zapachem i jest pięknie. Ja lubię robić prezenty, zawsze są spersonalizowane. 

Z życzeniami przy opłatku tez nul problem, nie życzę. Mówię że kocham, cieszę się że są i chce żeby mnie wkurzali irytowali i cieszyli jeszcze długo dlugo 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, KateZRzeszowa napisał:

Jak znasz ludzi których chcesz obdarować to wiesz co im kupić, do tego pudełeczko, wstązęczka, piernik z zapachem i jest pięknie. Ja lubię robić prezenty, zawsze są spersonalizowane. 

Z życzeniami przy opłatku tez nul problem, nie życzę. Mówię że kocham, cieszę się że są i chce żeby mnie wkurzali irytowali i cieszyli jeszcze długo dlugo 🙂

To prawda, albo czasem zaskoczyć czymś innym, byle z umiarem :D Tak, to jest piękne :) 

Ja podobnie, uwielbiam. Ale zdarza się, (muszę nad tym popracować😂), bo ja czasem tak się cieszę, że nie umiem doczekać do Świąt i wręczam prezenty wcześniej 🙈🤣

A ja życzę. Lubię tę tradycję dzielenia się opłatkiem : ) Sam opłatek też lubię 😏

Tak czy siak, bardzo podoba mi się Twoje ostatnie zdanie :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KittyB napisał:

Ale macie tu kącik do pogaduszek, dziewczyny  😁 

Też miałam urlop,dziś ostatni dzień. U nas normalniebiorą.Ale zauważyłam taki trend.Kobiety przed świętami i nie wiem czy nie jesteśmy głupie 😋 bo wiadomo po co.Żeby zaorać się zakupami, sprzątaniem, gotowaniem.

A faceci biorą po świętach.Lenie🤣

Hehehe, mamy 😄 

Gdzie się lepiej nie rozmawia jak przy porządkach? 😏 To takie kobiece 😏

Ooo, Ty już po : ) Przydał się urlop? 😉 Nie jesteśmy głupie, tylko niemądre, tak wolę 🤣🤔

Tak najczęściej jest, chociaż ja też znam takich, którzy biorą go na tydzień przed Świętami, żeby stać przy garach 😄 

W sumie to nie wiem co gorsze🤣 Nigdy nie lubiłam jak mi się ktoś po kuchni kręci 😜 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KittyB napisał:

Wyszło na różowo 🤷‍♀️😆

Dajesz Maleńka 😘 😄

Najpierw wpisz byle co, zapisz, a później zrób edycję i wtedy linka ślij 😄

 

 

Na coś się wreszcie przydały te bany muzyczne 😏

🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U nas tez mozna wziac urlop przed swietami choc nie zauwazylam by ktos bral chyba ze wyjezdza dokads na dluzej. Jesli chodzi o mnie to zwykle pracuje w okresie miedzyswiatecznym, wszyscy maja wtedy wolne i mam spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, KittyB napisał:

Przeszło 😁 dziękuję za radę 😁

A buty polecam . Miałam je w pracy do wąskich spodni z wysokim stanem i bluzki koszulowej.Czułam się jak na obcasach,ale stabilnie.Nogi do nieba🤣Zebrałam nawet nieco komplementów. 

Niestety to był jedyny raz jak miałam je na nogach,bo mnie obtarły 😜

 

Mam podobne buty, ale na nizszym obcasie. Lubie je, sa wygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KittyB napisał:

Bardzo wygodne,myślę, że drugi raz będzie lepiej. Zwykle w pracy zmieniam buty na szpilki lub na baleriny 🙃 ale nie wiem dlaczego,akurat tego dnia miałam na stopach szare skarpetki w białe serca🤣 i nie mogłam zmienić. Ponad diewięć godzin w nowych butach to jednak dla stopy za dużo. 

Podoba mi się w nich to,że sprawiają wrażenie wysokich.Dość spora koturna. 

Ha ha moglas zmienic i zapoczatkowac nowa mode 😉

To mi przypomina te wszystkie memy o tym, co wkladamy na nogi gdy pomagamy przyniesc mamie zakupy z samochodu, zawsze mnie smiesza, bo to prawda 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.12.2022 o 14:40, #Małgośka# napisał:

Żebyś Ty jeszcze wiedziała co sprawiło, (a dokładniej kto), że przestałam się patrzeć na te kwiatki 😏. Oj, Freud a pewno miałby używanie 😏

Hahah, no to Ci wyszło, faktycznie 😄 Oglądałaś? Bo ja tak. Zostaw. A najlepiej jak ma towarzystwo. Ono ponoć je lubią i w pewien sposób wspierają się wzajemnie, jak jest ich więcej jest wtedy większa wilgotność i ogólnie rosną lepiej. Ja mogę to potwierdzić, bo mam same pary 😉 I jak tylko jeden zaczyna kwitnąć, to drugi go goni : )

Powiem Ci, że całkiem kuszące😏. W obecnych czasach można się na roślinach nieźle dorobić 😉 Niektóre kwiatki są naprawdę cho/re/łn/ie drogie 😛

Oj, czytasz w moich myślach! To chyba inna forma uzależnienia...🤔Chciałabym taki dziki ogród, ale na tę chwilę zostałoby mi tylko urządzić go na balkonie 😂 Ale nie chcę mieć tam roślin, bo one przyciągają owady.

Bez jest super, ale na zewnątrz. W domu nieee. Ale perfumy, to zupełnie inna bajka 😄 Ja trafiłam na bardzo delikatne : ) Biedna, współczuję 😞 Mnie tak kiedyś załatwił hiacynt Piękny był, ale jak przekwitł to śmierdział aż nie powiem jak. To była trauma 😛

Takie tylko gadanie. Dokupisz dokupisz 😛 Możemy się założyć 😄

Znowu mnie przejrzałaś! 😂 W sumie mam podobne, białe, różowy, który przypomina mi kwiaty wiśni😍 i ciemno różowy wpadający w fiolet. Myślałam też o łososiowym i koralowym, ale niestety, nie miałabym ich już gdzie postawić 😞

Mogę? : D Ja jestem zakochana też w nazwach. Niektóre są nawet zabawne 😉 Np. raphidophora tetrasperma 😜 iektórzy mówią na nią monstera minima, ale to jest błąd : ) Generalnie uwielbiam czytać też o pochodzeniu roślin, ich klasyfikacji, itp. takie typowo biologiczne informacje.

Ta raphidophora na pewno jest twardsza od wspomnianej wcześniej alokazji XD Choć akurat black velvet należy do najprostszych w obsłudze alokazji 😉 Micans też daje radę : ) 

Ta, na działkę, mają idealne miejsce na wpadanie ziemi : D Na pewno roślinomaniacy chodziliby w nich wszędzie XD Widziałam już zachwyt nad nimi na grupach i myślałam, że się posikam 😛 Dla mnie też 😉 Nie można tego wykluczyć 😉 Ja linka wstawiam dopiero jak edytuję. Nauczyłam się na muzyce XD

Ktoś odciągnął Twój wzrok od kwiatów? No to chyba Ciebie rozumiem 😉 

Oglądałam, ale jakoś specjalnie mnie nie ujął. Za to ksiądz zapadł w pamięci nie wiedzieć dlaczego ☺️ Nie wiem czy coś w tym jest, ale u mnie dwa stoją razem, a jeden sam. I to ten samotny ma największe kwiaty. Nie wiem co jest z nim, może chce dogonić te dwa i stąd te kwiaty ogromne? 🤔 

Oj tak, ceny niektórych są kosmiczne. Ale....wziąć pod uwagę ile pracy wkładają w utrzymanie ich, to nie dziwię się 😉

Oj tam, oj tam, postawisz w doniczce komarzyce i owadów nie będzie 😉

Dostałam kiedyś perfumy z nutą róży, i to niestety nie była moja bajka. Te Twoje to jaką mają nazwę? ☺️

Łososiowe i mnie by pasowały 😉 Podobają mi się też żółte w bordowe plamki 😍 I miałabym miejsce dla niego 😜

Możesz, możesz, tak jak pisałam wcześniej, a nuż wyłapię coś dla siebie i może nie tylko ja 😉

No ale na działce są dróżki, więc nie powinno być tak źle 😉 Gorzej byłoby po plaży 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×