Praca w UK albo Irlandii? Ile kosztuje życie? Znajdę coś bez pośredników?

Hej. Mam pytanie czy znajdę pracę w UK albo Irlandii bez pośredników tak żeby zarobić. Mam 26 lat po maturze poszłam do policealnej szkoły kierunek administracja, mam prawo jazdy, Angielski komunikatywny. Chciałabym sobie zarobić na mieszkanie bo tu w PL w sumie co zarobię to przejeżdżę. Ile kosztuje życie w UK? Koszt mieszkania? Jakie są zarobki? Bardzo będę wdzięczna za odpowiedz.

Ile kosztuje życie w UK? Koszt mieszkania? Jakie są zarobki? - odpowiedzi na dwa pierwsze pytania beda bardzo zalezne od miejsca w UK. na trzecie tez ale nie az tak bardzo. mozesz wynajac pokoj w Londynie za 650 na miesiac, a mzoe za ta cene wynajac 3 pokojowe mieszkanie (bez oplat, sam czynsz) w innym miescie. oczywiscie mozesz tez wynajac drozej. koszt zycia? coz niektorym starcza na jedzenie np na rodzine 2+2 jakies 800 funtow miesiecznie, a niektorym czterosobowym rodzicom tysiac to za malo. zarobki? minimalna pensja za caly etat to jakos 1100 funtow tylko. srednia pensja krajowa netto to 1800 funtow. sa ludzie ktorzy maja minimalna, sa tacy co maja 1500 netto co miesiac lub tacy co maja 2400 funtow netto co miesiac -pisze tu o znajomych Polakach. jak masz doswiadczenie w adminictracji i referencje, to podszlifuj angielski i juz na miejscu uderzaj do agencji pomagajacych znalezc prace umyslowa. np Blue Arrow, placi zawsze na czas, sa ogolnie spoko, i dosc latwo - ZAZWYCZAJ - mozna dzieki nim dostac pierwsza w zyciu prace biurowa w UK.

Za mniej niż 2.000£ nie opłaca się tu pracować, bo koszty życia są wysokie. Ale fakt faktem: prędzej w UK zarobisz na mieszkanie niż w PL.

gość dziś Za mniej niż 2.000£ nie opłaca się tu pracować, - w wielu miejscach poza Londynem, takze sporych miastach nie mowie o wioskach, pensja netto ponizej £2000 (ale nie ponizej £1500) to naprawde dobra pensja. netto.

Jeśli nie masz tam kogoś kto Ci pomoże przez pierwsze miesiące to szanse na życie tam masz bardzo niskie, no chyba że masz na koncie kilka tys. funtów/euro żeby nie mieć noża na gardle i spokojnie szukać pracy. Niestety złote czasy wysp się skończyły. Odradzam szukanie pracy przez internet w Polsce - jakaś agencja Cie wyśle a na miejscu okaże sie że jest za dużo ludzi i będziesz pracować 3 dni w tygodniu a reszta wolne. Kasy zacznie brakować i wrócisz do Polski jeszcze szybciej niż wyjechałaś.

Do 10:14 Bzdury-sami znawcy i specjalisci :-)

Dziewczyny w polskich sklepach pracują za £3 za godzine także powodzenia.

W sumie te twoje szkoły nie mają znaczenia bo w Uk nikt tego nie weźmie pod uwagę. Może w sprzątaniu lub w jakimś lidlu na wykładanie towaru byś się załapała ale musisz mieć jakieś doświadczenie.

Wiadomo, że każdy chciałby zarobić powyżej 2000 ale tak samo jak my tak i oni mają pensje minimalną i nikt pierwszego dnia Ci nie da stawki jak dla pracownika wykwalifikowanego.

gość dziś Ale głupoty, wiele osób nawet w Londynie tyle nie zarabia i żyją całkiem całkiem. Oczywiście żaden szał pał ale na pokój, jedzenie i ubrania w primarku wystarcza.

Autorko a w jakiej pracy chciałabyś pracować? Może warto poszukać jakiejś pracy z zamieszkaniem i wyżywieniem bo jakbyś miała utrzymywać się sama to musiałabyś naprawdę długo tutaj siedzieć żeby uzbierać na mieszkanie.

gość dziś gość dziś Ale głupoty, wiele osób nawet w Londynie tyle nie zarabia i żyją całkiem całkiem. Oczywiście żaden szał pał ale na pokój, jedzenie i ubrania w primarku wystarcza. - zycie takie ze masz na jedzenie rachunki I tanie ciuchy to nie jest calkiem calkiem, ale wegetacja. dlatego nie mieszkam w Londynie.

A w PL to nie jest wegetacja? Nawet jak zarobisz 5.000 co bardzo niewielu jest dane to i tak niczego nie odłożysz i żyjesz ledwie co od wypłaty do wypłaty.

gość dziś - nie mieszkam w Polsce. Nie mieszkam tez w Londynie. Mieszkam w UK w sporym miescie I zyje m isie dobrze, moge isc na zakupy po ciuchy gdzie chce, czy to Zara czy next czy tez Calvin Klein jak zechce. w primakru kupilam kilka lat temu getry I tshirt. tyle. same szmaty.

Im więcej polakow wraca do PL tym lepiej. Butne angole spuszczą z tonu jak się pojawi konkurencja. Stwierdzam z własnego doświadczenia, że angole są dużo drozsi i mniej wydajni w pracy. No i co najważniejsze nie muszę oglądać tych angielskich roszczeniowych mord wiecznie zaciętych i niezadowolonych. Angole won z UE, bo my w PL mamy na szczęście lepszych i tańszych pracowników z Ukrainy.

Rok pracy w mojej pieknej PL dzis to jak rok pracy w uk taka prawda. W uk wszystko drogie jak ch!uj i rzadzi mafia landlordowska dyktujac kosmiczne ceny za domopodobne rudery. Zarobisz 2000f wydasz 1800f. Sa jeszcze jakies pytania?

nawet nie planuj.Koszt coraz wyzszy, wyplatki takie same i wszystko ciagle drozeje. Oboje pracujemy wiec udaje nam sie cos odlozyc,z jednej wyplaty nie dasz rady odlozyc na dom. Tu gdzie mieszkam teraz pokoj kosztuje 600f ,a mieszkanie 1 bed okolo 800 funtow.

Dziwne że ludzie piszą jak tam źle i drogo ale dalej tam siedzą. Myślę że opinia o Polakach nie jest tak do końca nieprawdziwa. Eh....

ale dalej tam siedzą. ....... ja nie siedze /choc faktycznie prace mam siedzaca/. Ja tu mieszkam, zyje. I wracac nie chce.

Zarobisz 2000f wydasz 1800f. Sa jeszcze jakies pytania? - a kilka dni temu pisales Zarobisz 2000f wydasz 1500f :O :O :D :D zenujacy jestes

gość dziś Dziwne że ludzie piszą jak tam źle i drogo ale dalej tam siedzą. Myślę że opinia o Polakach nie jest tak do końca nieprawdziwa. Eh.... - bo ci ktorzy tu sa jzu dlugo, w zdecydowanej wiekszosci maja juz ulozone zycie, dobre I/lub dobrze platne prace, ale widza ze jednak juz teraz nie jets tak latwo nowoprzyjezdnym, jak np 10 lat temu. stad takie porady. chcoiaz sporo ludzi wykoinujacych najprostsze a jednoczensie bardzo potrzebne zawody, wyjechalo, wiec znowu jest zapotrzebowanie w hotelarstwie, gastronomii, rolnictwie itd

Bo wynajem i koszty zycia rosna w uk a pensje stoją.

Bo wynajem i koszty zycia rosna w uk a pensje stoją. - nieprawda, znam ludzi - w tym I ja - ktorym wzrosly I wzrastaja regularnie. Nie pisze tu o minimalnej

Klasie nizszej i sredniej zarobki stoja. A bogacze mnie nie interesują.

Co ludzie tu wypisują..... Dziewczyno nie słuchaj tego oni sami wyjechali i siedzą ani ich młotem nie ruszysz a każdemu kto chce przyjechać piszą jaka bieda a do PL przyjeżdżają w butach Chanel za 650 funtów.... Chcesz wyjechać daruj sobie UK i inne miejsca gdzie jest dużo Polaków. Jedz do Włoch albo Hiszpanii tam życie jest tańsze i zarobki większe po za tym nie będziesz miała kłopotów z rodakami jak w UK. Omijaj rodaków na obczyźnie bo zawsze Ci doradzą na w złą stronę

gość dziś Klasie nizszej i sredniej zarobki stoja. A bogacze mnie nie interesują. ;; jacy bogacze? bo na pewno nie ja. naprawde nie znasz nikogo kto ma regularne podwyzki o np 1,000 - 1,500 -2,000 na rok? to I tak malo.

Chętnie wyjechałabym do Włoch albo Hiszpanii z tym że Angielski znam a tych języków nie. Napisałam na paru forach opinie są bardzo, bardzo różne. Jednak wydaję mi się że raczej nie warto się większością sugerować ponieważ nie ma żadnych konkretów tylko ogólniki czy widać po prostu że ktoś nie bardzo ma pojęcie o czym pisze. Tylko parę opinii zawiera jakiekolwiek informacje np gdzie szukać albo informacje podatkowe. Ludzie piszą jedz do Włoch tu i tam ale nigdzie nawet nie wiedzą ja tego szukać to po radzić skoro nie wiadomo nawet czy tam szukają. Dziwią mnie te wszystkie odpowiedzi. Ja często pomagam na forach czy potrzebującym w rachunkowości, prawie czy działalności gospodarczej ale wszystko tak merytorycznie i za darmo bo nie mam tytułu radcy prawnego ale dziwi mnie taka atmosfera.

Nikt ci nie da takich podwyzek haha. Firmy nie musza ich dawac bo wiedza ze nie muszą. W limerick w 2008 tez chcieli podwyzek i skonczyło sie tym ze firme przeniesli do PL :D

Ja spedzilam w UK 5 lat. Nie wyjechalam za praca, ale chcialam pomieszkac w innym kraju, poznac ich kulture. Lubie stara brytyska muzyke, angielski humor. Zaczynalam w piekarni wstydzac sie wydukac proste slowa, skonczylam w wojsku brytyjskim, a dokladnie oddziale MOD, paperkowosc lotnicza. Studiow nie mialam ukonczonych, wiec tam miej parcie na prace nawet bez studiow, a moga dac Ci szanse. Ja mialam szkolenia itd. Zaczelo byc drozej, ceny mieszkan sa wysokie, glownie Londyn i okolice. Ale problemem dla ktorego ja wyjechalam z wysp jest multi kulti. Halal na kazdym kroku, zero brytyskosci. Teraz mieszkam w Rzymie, zarabiam mniej, ale tu przynajmniej czuc monoetnicznosc pomimo tego, ze maja tu troche przyjezdnych. Jak chcesz jechac do uk to idz do agencji pracy i wal prosto czego szukasz, uwazaj na ciapatych wlascicieli, ja naslalam citizens' advice bureau, bo mysleli, ze naiwna znalezli. Z tego czesto jest kontrakt, firma moze Cie wykupic. Pomijaj magazyny itd. Mieszkanie na pokoju moze byc, tragedia. Mieszaja normalnych ludzi z cpunami czy bijacymi sie parami.

brytyjska* ale wiadomo o co chodzi.