Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc6789

Praca w UK albo Irlandii? Ile kosztuje życie? Znajdę coś bez pośredników?

Polecane posty

Gość gość
Chętnie wyjdę do Włoch jeśli ktoś ma jakieś Informacje co do pracy BEZ POŚREDNIKÓW to śledzę ten wątek proszę o link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co prawda nie zwiedziłem całej, ani nawet większego jej skrawka, ale po tym co zobaczyłem do tej pory to nie mam najmniejszej ochoty na resztę wyspy, jak i całej zachodniej Europy. Po kolei:1. Ludzie (w sensie rdzenni angole) - niby bardzo mili, pomocni i serdeczni, ale to tylko fasada. Jak coś idzie nie po ich myśli, czyli wszystko, bo to straszni kretyni, szybko się denerwują i robią się nieprzyjemni. Ich pasywnie agresywna postawa jest żałosna, bo na docinki trzeba mieć trochę chociaż błyskotliwości, a że to debile...Poza tym występują głównie w dwóch odmianach: karykaturalnie grubi i karykaturalnie chudzi. Zdarzają się jednostki w normie, ale za często się ich nie widuje. Za to większość śmierdzi, chodzą w starych brudnych ubraniach i ogólnie są na bakier z higieną. Mają tendencje do zapuszczania włosów, których nie myją, więc widok przetłuszczonej, pozlepianej czupryny to normalka. Szczególnie w miejscach, gdzie te brudasy odpowiadają za kontakt z klientem jak galerie handlowe czy restauracje.Do tego straszne zachlejmordy z nich. Nie bez powodu dosłownie na każdym rogu jest pub. Nigdy nie przesadzałem z alkoholem, ale od patrzenia się na te chlory to autentycznie odechciewa się jakiejkolwiek berbeluchy. Chodzą ciągle nawaleni, codziennie trzaskają sobie zdjęcia z wódą i szlachetną według nich tradycją jest wy@@@enie tygodniówki na chlanie. W Polsce też są pijaki, ale raczej nikt nie widzi niczego ciekawego w nich, stąd określenie "żule". W Anglii nie ma żuli, są Anglicy.Wisienką na torcie jest ich lenistwo. Są strasznie powolni. Nie obchodzą ich ludzie w kolejce za nimi, ani ludzie których obsługują w sklepie czy w Maku. Nic im się nigdy nie chce, a jak już muszą coś zrobić to na każdym kroku pokazują jaka wielka krzywda im się dzieje. Bo nie tylko są tłuści, głupi i śmierdzą, ale także strasznie roszczeniowe z nich s@@@syny.Wszyscy mają się za pępki świata i choć życzliwie to traktują np. Polaków z góry. Sami oczywiście nie wiedzą gdzie jest Polska. Dla jednych to kraina gdzieś na Syberii, dla innych granica między Europą a Afryką. Mało nie zesrałem się ze śmie@@@ak jeden założył, że nie wiem co to światłowód i od razu zaczął próbować mi tłumaczyć. A że to idiota, jego definicja ograniczyła się niemal do "magic"...Budownictwo jest @@@owe na potęgę. Wszystko zostało zbudowane albo w średniowieczu, albo w epoce wiktoriańskiej lub jest stylizowane na takowe. Wszystko z gołych cegieł, wygląda to jak g****o, okna to każde w innym rozmiarze, drzwi osadzane kilka-kilkanaście centymetrów nad poziomem podłogi. Nie mam pojęcia, kiedy angole wynajdą tynk i elewacje. Może za 400 lat. Wnętrza pełne zgnilizny, grzyba i smrodu tychże. Za każdym razem jak idę zapłacić czynsz (w tego typu budynku mieści się agencja) to boję się, że wdycham zarodniki kordycepsa z The Last of Us.Kanalizacja rodem ze średniowiecza. Rury wąskie i wystarczy jeden słowiański kloc mocy, żeby zapchać kibel na amen. Sytuacja jest tak absurdalna, że nawet na ręcznikach papierowych są oznaczenia, czy nadają się do spuszczania w klopie. Żeby było weselej i jeszcze bardziej średniowieczniej to często rury odpływowe na zewnątrz budynków nie wchodzą do ziemi tylko kończą się parę centymetrów nad jakąś dziurą. Jarasz sobie szluga kulturalnie w ogródku, a tu nagle leci ten cały syf i obrzydza ci resztę życia.Dwa osobne krany to już klasyk i każdy o tym wie. Woda ma dalej tylko dwa tryby - piekło roztapiające skórę lub zero absolutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę nie wiem, czy warto wyjeżdżać do UK. (na Irlandii się nie znam). koszty życia horrendalnie wysokie, płaca dla imigranta z reguły niska. twoje kursy z LOLandii nie mają tu żadnego znaczenia. na płd wsch Anglii pracy jest dużo - ale ciężka i niskopłatna. z całą pewnością nie odłożysz na swoje mieszkanie. pomyśl o Skandynawii zamiast tego ponurego miejsca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt normalny nie wyzjezdza juz z PL za praca bo pełno jej w kraju. Np w Gdansku szukają monterów ślusarzy i spawaczy i nie moga znalezc, zarobki podobne jak na zachodzie a koszty zycia trzykrotnie nizsze i blisko Bałtyku wiec nie trzeba wydawac na wakacje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt normalny nie pisze żeby dziewczyna została cieślą albo szalunkowym w Gdańsku..... Jak już tak chcesz pomóc to może jakaś praca sezonowa w Zakopanym tylko nie wiem czy to jeszcze funkcjonuje jak za moich czasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda że w PL pracy nie brakuje. Ja szukam najemnych i już nawet podwyższyłem stawkę aż do 8.50 i tylko Ukraincy ratują sprawę i pracują wydajnie i z uśmiechem. A te chytre polskie mordy chodzą i wybrzydzają. Ale jeszcze przyjdzie koza do woza i docenicie moja wielkoduszność. Albo z resztą jedźcie na poniewierkę do UK jak wam coś nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze napisał ktoś - płaca dla imigranta z reguły niska. właśnie. Z REGUŁY. bo są imigranci zarabiający 60,000 funtow na rok. tak znam takiego. i nie ma jeszcze 35 lat. w sumie on studia magisterskie robił w UK - to nie Polak akurat.. ale znam Polaka 31 lat zarabia /nie Londyn/ 37,000 na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Uk sa całe flaty z walącymi się, powykrzywianymi, źle ogrzewanymi pseudo mieszkaniami w których gnieździ się wielodzietna, angielska i emigrancka hołota. My Polacy mieszkamy w eleganckich, wraz z rodzinami o setkach lat przebogatej historii. Na każdym kroku widać klase. Polscy konstruktorzy są najlepsi na świecie. Pojedyncze kurki to historyczna tradycja. Obywatele PL właśnie takie chcą i chętnie płacą za to wyższą cenę niż za ordynarne, prymitywne anglosaskie dwukurkowe wynalazki dla biedoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja tu widzę, że Polacy w PL gnieżdżą się w lepiankach po trzy, cztery osoby w pokoju. I do tego opalają je węglem. Gwarantowany.Daleko wam do pięknych nowych, luksusowych osiedli, w których zamieszkują bogaci Anglicy. Nigdy ich nie dogonicie! Bo dla was są walące się kurniki. A jak się raz na 100 lat trafi jakiś ładny domek w PL, to jest tak objuczony kredytami, że nawet wasze wnuczki tego nie spłacą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są imigranci zarabiający 60,000 funtow na rok. tak znam takiego. i nie ma jeszcze 35 lat. w sumie on studia magisterskie robił w UK - to nie Polak akurat.. ale znam Polaka 31 lat zarabia /nie Londyn/ 37,000 na rok xxx Każdy kierowca tira w UK zarabia min 35,000 na rok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny w polskich sklepach pracują za £3 za godzine także powodzenia. To fakt. W uk ponizy i wyuja cie tylko swoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
blisko Bałtyku wiec nie trzeba wydawac na wakacje - nie kręci mnie zimny Bałtyk, sorry :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy kierowca tira w UK zarabia min 35,000 na rok! --- ale ja mówię o jakiejś dobrej, rozwijającej, fajnej pracy, nie o kierowcy tira - nie obrażając ich, oczywiście, ale ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:55 ale ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie chciałabym, by np mój partner taką pracę wykonywał. to jest to "ale".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byle jaka praca na zachodzie to dziś conajmniej 2.000€ oczywiście jeżeli masz zawód i podłapałeś jako tako język. Lenie, obiboki i niekumaci nie maja tu czego szukać. Lepiej dla nich niech nie wyjeżdżają z PL bo tam pracy dla takich nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byle jaka praca na zachodzie to dziś conajmniej 2.000€ X A rachunki 1800€ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci nie pasuje zarabiać na zachodzie to lepiej pracuj u polskiego kapo-pracodawcy za 3.000 (o ile tyle zarobisz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Byle jaka praca na zachodzie to dziś conajmniej 2.000€ X A rachunki 1800€ smiech.gif ty lepiej odpisz w temacie który skrupulatnie ignorujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Ci nie pasuje w pracy jako kierowca tira???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co Ci nie pasuje w pracy jako kierowca tira??? - że to praca bez ambicji, nie rozwija, nie ma szans na awans i często nie ma faceta w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomiędzy PL a zachodem jest przepaść. Lata komuny są nie do odrobienia w najbliższym stuleciu. Dlatego Polacy wyjeżdżają i będą wyjeżdżać. Każdy europejski zachodni kraj daje możliwość zarobienia czterokrotnie większej kasy niż w PL. A w niektórych krajach nawet więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż jest kierowcą tira. Wychodzi do pracy tylko na 10 godzin, tak jak inny do biura. Ta praca nie rozwija? A kto powiedział że rozwijać się można tylko w pracy? Mocno byś się zdziwiła jaką mój max ma wiedzę z dziedziny mechaniki, matematyki, fizyki, historii. Awans? Ambicje? A po co sobie żyły wypruwać jak mozesz zarobić 40k funtów rocznie bez nerwów i wyścigów? A do tego jeśli masz pracowita żonę to życie naprawdę jest mile i przyjemne. Bieda nie grozi a zdrowie i spokój najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lata komuny są juz odrobione. Dlatego Polacy wracaja i będą wracac. Każdy europejski zachodni kraj oznacza wydatki czterokrotnie większe niż w PL. A w niektórych krajach nawet więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sikorski rozgryzł was parszywe angole już dziesiątki lat temu: naród obiboków a ludzie fałszywe ku/rwy. Pozostaje mi się tylko z nim zgodzić. Miał rację!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bogacące sie PL jest jak paznokieć w oku angolom . Oni tego nie mogą znieść bo pracują, pracują i gooowno z tego maja. A Polacy wyprzedzają ich inteligencją o 200 lat. Mentalnie jeszcze więcej. PL to metropolia UE. Polak dominuje w UE a anglik to leń bez umiejetnosci. Smutny, zadufany w siebie z zagryzioną ze wściekłości wargą. I wielki płacz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jestem w Uk to wam się wydaje, że będę sypać ch*jną ręką naokoło, bo jestem bogaty a wy biedni. A tu zonk! Ani grosza angolom i irolom. Obserwuję was z lubością jak się męczycie za marne grosze. Ale przecież tak powinno być. Bo w angli wszystko jest za bezdurno a pensje są zbyt wysokie. Wiec mordy w kubeł i za/pier/da/lać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×