Czy dla ludzi liczy się wogole jeszcze miłość ?

Coraz więcej widzę związków opartych na nie wiadomo czym , nikt nie marzy o wielkiej miłości rodzinie , wszyscy patrzą na innych jak na obiekt seksualny i " przygodę na chwile" bo jak coś się zepsuje to taki związek potrwa Max kilka lat i znowu wymiana " towaru" smutne te czasy

Dlatego dobrze jest być wolnym.

Mnie milosc zaskoczyla. Zwykle każdy mysli maz zona dzieci Zakochalam sie z wzajemnoscia w zonatym. Dla milosci zawsze jest przyszlosc.

Trzeba traktować siebie jak człowieka i mieć do siebie szacunek, wtedy z byle przyglupem jednej czy drugiej płci nie wejdzie się w związek. Najpierw miłość, potem seks - recepta na szczęśliwy związek.

A co mnie obchodzi w co kto wierzy?

Lub co się dla kogo liczy! Samo sformułowanie jest niefortunne bo ludzie nie umieją liczyć:)

Miłość to liczba niewymierna aczkolwiek stała zyciowa.

Ludzie są dziś bardzo egoistyczni bo są niezależni ,,kiedyś ludzie żyli jeden dla drugiego dziś każdy na swój rachunek

16.10 Masz dużo racji! Jednak kota w worku bym nie kupił! Co jeśli się okaże że jej seks jest potrzebny tylko po to by wziąć ślub? Tylko po to żeby zrobić jej dziecko. Co jeśli partner ma problem z twardością penisa? Co jeśli jego libido okaże się prawie zerowe??? Co się stanie jeśli para będąca długo ze sobą na pół roku przed ślubem pójdzie na całość??? Grzech? Nie bądź śmieszna. Jakby co to też jestem wierzącym i praktykującym.

16.26 czy w poście, na który odpowiadasz jest słowo ślub? Jeżeli kobieta chce Cię oszukać, by założyć obraczke to oszuka, a przekonasz się o tym jak jà juz będzie miała. Nie myślcie penisami a będziecie szczęśliwi.

Kolejny który kalkuluje zamiast komuś zaufać i starać się o szczescie dla dwojga , przez to nikt nie będzie szczęśliwy , choroba dziejszej ludzkości to myślenie jedynie o własnych czterech literach zamiast o tym żeby uszczęśliwić kogoś , miłość to też dawanie a nie tylko branie , niestety wiekszosc facetów i kobiet jest roszczeniowa na swoją stronę dlatego nie można dojść do kompromisu

Czyżby?

Twoja miłość, o Panie, sięga aż do niebios, Twoja wierność przenika obłoki.” PS. 36,6