Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy 19 stopni w domu to za mało?

Polecane posty

Gość gość
U nas w dzien jest wlasnie 19, a w nocy to 17-18. Mieszkam w UK i tutaj to normalne. Zawsze jak mam gosci z Polski to tez wszyscy sie skarza ze zimno :) Mam dwojke dzieci 2 i 5 lat i na szczescie nie choruja wiec moze cos w tym jest, ze takie hartowanie uodparnia. Zreszta, nawet jak dzieci byly noworodkami, to polozne zawsze sie pytaly jaka temp w domu (wlasnie 19 to optymalnie). Ale wiadomo, kazdy funkcjonuje w takiej temp jaka mu odpowiada. Jak ja pojechalam do tesciow i tam mieli 24st (ogrzewanie ze spoldzielni) to nie moglam funkcjonowac. Dzieci chodzimy na majtkach i podkoszulkach, mi nie wypadalo wiec musialam sie przemeczyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś po pierwsze mają zupełnie inny klimat, po drugie ludziom otyłym cieplej, po trzecie w większości domów wykładziny dywanowe. A na koniec ciekawostka, skąd u nich tyle powykręcanych artretyzmem ludzi...ale podziwiam te biegające w krótkich spodenkach dzieciaki i ich mamy obute w klapki w środku zimy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:36 No dokładnie, pisałam wcześniej że mam w domu 23-24 stopnie. Moje dzieci też mało chorują, tylko raz w roku jak się zarażą od kogoś w szkole.Potem w domu jeden zaraża drugiego. Ale jak do tej pory ,nie opuścili od września w szkole ani jednego dnia. Więc ja również nie wierzę w tę teorię że im chłodniej w domu tym mniej się choruje. Mam 5 dzieci i musi być ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26 ??? Ojej. Siostra miala 22 i chcialam skore sciagnac. 18-19 stopni idealnie, siedze w krotkim rekawku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:08 Pamietam za dzieciaka 26 - 27 stopni w domu. To było zdecydowanie za ciepło. Ja i brat chorowalismy często. Pediatra wręcz zawsze opierniczał moją mamę za tak wysoką temperaturę w domu. W końcu posłuchała i w domu było max 20 stopni. Skończy się ciągle przeziębienia i zapalenia oskrzeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.16 Miedzy 27 stopni, a 23 stopnie jest trochę różnicy, nie uważasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest 22-23 stopnie i jest idealnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo zależy od tego, czy mieszkacie w domu czy w bloku?, na parterze czy na piętrze?, jakie macie ogrzewanie, podłogowe czy grzejniki? Przy ogrzewaniu podłogowym, zwłaszcza na piętrze teperatura może być te kilka stopni niższa i nam to nie przeszkadza. Zauważyłam też, że kobietom z dużym biustem i krótką szyją zawsze jest za gorąco, chodzą mocno wydeltowane. Ja jestem bardzo szczupła, mam problemy z krążeniem, wiecznie mi zimno, zwłaszcza gdy się mało ruszam. W domu 22 stopnie a ja czuję przejmujący chłód mimo, iż siedzę w c golfie i ciepłych skarpetach a gorąca nie znoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No właśnie, skąd, skoro artretyzm czyli dna moczanowa to zapalenie stawów wywołane złą dietą, urazami, powiązane z kilkoma innymi chorobami? A jeśli miałaś na myśli reumatyzm to choroby z tej grupy są autoimmunologiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja odnoszę wraźenie ( jak się robi to cholerne zet z kropką?! ), źe inaczej odczuwa się taką samą temperaturę w małym mieszkaniu a inaczej w duźym domu. W moim domu jest duźa, otwarta przestrzeń i przy 19stu stopniach to ja zębami szczękam z zimna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie za malo, rodzice cale zycie tyle w domu maja i pamietam ze zawsze marzlam i zazdroscilam ludziom w bloku normalnych temperatur. Teraz mam ok 23 caly rok i mi dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za mało, ja uwielbiam ciepełko i musze miec ciepło w 19 stopniach bym zamarzła chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem również 19 stopni to bardzo zimno. Człowiek jednak musi czuć się komfortowo a nie z zesztywnialymi mięśniami pod stosem ubrań i koców. A co z łazienka kiedy trzeba rozebrać się do naga? Albo przebrać z piżamy? 23 to minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłodno ale sie przyzwyczaiłam bo mieszkam w domu który ciężko ogrzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam teraz 18 w domu, czasem 17, w porywach do 19. Od tych 19 sie czuje juz całkiem ok,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś słusznie zauważył że wszystko zależy od tego czy się mieszka w domu czy w bloku ,w nowym domu czy w starym domu i jakiego rodzaju jest to ogrzewanie bo rzeczywiście 22 stopnie w bloku na II piętrze u mamy jest mi ciepło a u mnie w starym domu przy 22 stopniach jest mi po prostu zimno, ciągnie od podłogi pod którą jest piwnica,dom nie ocieplony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy sie tak podniecacie tym UK ? no k... co w Uk to jest święte . Wy lepiej przeczytajcie sobie ile osób choruje tam na artretyzm. 'To sa własnie skutki uboczne "hartowania " w zimnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 20stopni w nocy, a 21 w ciągu dnia, siedzimy w krótkim rękawku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małe dzieci to w domu 23 stopnie xD masz wystarczająco dużo, ja też mam 19 stopni zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek jednak musi czuć się komfortowo a nie z zesztywnialymi mięśniami pod stosem ubrań i koców. x Tu autorka. My czujemy się komfortowo i nie mamy zesztywniałych mięśni. Lubimy spacery w mrozy i takie tam. Tylko goście, czy rodzina jak przychodzą, to prawie drżą z zimna i oczywiście, żeby czuli się komfortowo podnosimy temperaturę pomieszczeń. Byłam po prostu ciekawa, czy ktoś jeszcze uważa, że da się normalnie funkcjonować w takiej temperaturze, bez zimowania pod stertą koców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie chłodno. U moich rodziców tyle jest i mi zimno. U siebie mam około 23 stopni w ciągu dnia i około 21 w nocy i wtedy jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u mnie w pracy (szkoła) dziś 28.. Idzie zwariować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest 18-19st w dzien i tez mieszkam w uk gdzie to normalne temp w domach. Odwiedzajacy z Pl szczekaja zebami. W sumie to rozumiem, sama tez kiedys bylam takim zmarzluchem a teraz w Pl mi za goraca latem na zewnatrz a zima w domach. Mam male dziecko 2l i nigdy nie chorowalo jeszcze. Ja ostatni raz bylam chora jakies 13 lat temu kiedy jeszcze "grzalam" sie w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomialam dodac ze jak biore przysznic to otwieram okienko w lazience zeby nie parowalo :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całkiem OK. A w nocy musi być chłodniej, i to sporo, w ok. 20 to ja nie dam rady spać (latem musi chodzić duży wiatrak, żeby się spać dało).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
artretyzmem wiąże się bardziej z wilgotnością powietrza a nie z temperaturą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie nie mogę spać jak w pokoju jest chłodno ,mam zimny nos, zimne policzki i chowam głowę pod kołdrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienawidze tak zimno. 19 stopni ? Jezu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chowam głowę pod kołdrę. x To mąż musi być zadowolony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wilgoc moze byc rowniez przez nieogrzewanie wlasnie. Jak sie oszczedza to tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×