Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Strawberry_gold

Święta, teściowe i zapoznanie.

Polecane posty

Gość Strawberry_gold

Hej! Nie wiem czy już był taki temat ale mam pewien problem. Jestem z moim partnerem półtora roku. W przyszłości planujemy ślub itp. Moja rodzina i rodzina mojego chłopaka nie miała okazji się jeszcze poznać. Ostatnio moja mama zaproponowała mojemu chłopakowi aby przywiózł swoich rodziców do mojego domu na swieta, np. Na drugi dzień świąt. Chłopak bardzo się ucieszył a ja już niekoniecznie bo uważam że święta są po to żeby spędzić je w rodzinnym gronie, spotkać się ze swoją rodziną. I nie podoba mi się ten pomysł. Wolałabym żeby zapoznali się w inny dzień niż święta. Co o tym sądzicie? Przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech wszyscy razem się spotkają bo wtedy będziesz miała wszystkim powiedzieć, że niedługo zostaną dziadkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, przesadzasz i szukasz problemu. Jesli planujecie slub to tez twoja przyszla rodzina, a nie obcy ludzie. W malzenstwie nie powinno byc moje-twoje. Poza tym troche życzliwości, bo juz och dyskryminujesz. Swieta to swietny czas by sie spotkac, pogadać i zrelaksowac, a przy okazji pokazecie, ze jestescie bardzo rodzinni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Strawberry_gold
A czy mamy ich wszystkich zaprosić na noc poślubną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak lubisz jak inni patrza... co noc poslubna ma do tesciow? Juz traktujesz ich jak kogos gorszego. Pozniej gadanie,ze tesciowe sa te gorsze ... Zauwazylam, ze teraz mlodzi ludzie maja problem z zyczliwoscia i komunikacja, kultura osobista i akceptacja. Generalna degradacja socjalna. Licze sie JA ,to co JA mam do powiedzenia, maz/partner to dodatek do torebki, a jego rodzice mogli by nie zyc... licz sie z tym, ze jak wezmiesz slub to tesciowie beda czestymi goscmi tak samo jak twoi rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Strawberry Gold 1
Ta osoba co napisała o nocy poślubnej to nie ja! Ktoś się podszył... :x Nie dyskryminuję ich. Razem z chłopakiem mieszkamy razem wraz z jego rodzicami. Znoszę humorki teściowej, wysluchuje ich kłótnie, cierpię bo teść pije a ja mam złą przeszłość związku z pijanstwem. Po prostu chciałabym nie spędzać świat z nimi tylko ze swoją rodziną, rodzeństwem. W tamtym roku chłopak przyjechał do mnie na pierwszy dzień świąt a ja pojechałam do niego na drugi dzień świąt i spedzalam z nimi święta i każdy był zadowolony. Uważam że można spotkać się w inny dzień na 'zapoznanie' rodziców a nie święta. A chłopak ma focha bo jeszcze nie zdecydowałam czy chce jego rodziców na święta. No i nie jestem w ciąży żeby ich o tym informować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Strawberry_gold
Strawberry Gold 1 TO PODSZYWACZ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wysłuch*je w jakim języku jest to słowo autorko tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Strawberry Gold 1
Czy wasze teściowe też siedzą w łazience przez cały dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ci za roznica jak wpadna na swieta? gadanie o tych rodzinnych swietach...serio? siedzenie za stolem,lenistwo i gadanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość4242
Nie obchodzę świąt na cześć Żydów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×