Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dość męża..

Polecane posty

Gość gość

Jestem w drugiej wyczekiwanej ciąży,pierworodna ma niecałe dwa latka a ja mam dość męża,normalnie nie mogę ma niego patrzyć.Ojcem myślę,że jest dobrym.Gdy przychodzi weekend już psuje mi się chumor i chyba czepiam się o wszystko jak on to twierdzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez kobieto slownik ortograficzny i poczytaj bedzie wiecej pozytku a meza zostaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ten sam problem... To przykre ale niestety prawdziwe. U ciebie to może hormony jesteś przecież w ciąży. Ja nie dam sobie zrobić drugiego dziecka nie ma takiego bata choć on nalega zresztą o czym my gadamy jakie dziexko do tego potrzeba sexu a u nas mniej niż zero w materii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie mnie zastanawia jak ktoś pisze tak jak autorka to jakim cudem jest ciąża?! I to druga, bo jak ktoś wyżej napisał to ja bym też została przy jednym dziecku... Ja kocham męża, ale jak się pokłócimy to nie mam ochoty, a zmuszać się nie potrafię, a co dopiero jakbym nie mogła na niego już patrzeć?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kiedys taki nie byl? Po co decydowalas sie na druga ciążę jesli on taki najgorszy? Moze to po prostu hormony? Przestan czepiac sie o wszystko, bo jak ty schizujesz to tez podnosisz jemu poziom stresu i robi sie nieprzyjemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka.Z seksem u nas też zawsze było na bakier.Maz unika seksu..od zawsze.Teraz nie ma go chyba jakiś trzeci miesiąc,ma jakieś głupie wytłumaczenia..A mnie seks jest potrzebny,nie ma go to czuje się niekobieco,źle itd.Teraz już mam dość nagabywania na seks,przestało mi zależeć na seksie z mężem..i myślę,że to jest główny zapalnik,że w końcu zaczęłam mieć niechęć do niego,bo to przez niego czuje się jak g****o.On udaje,że nie wie o co chodzi..dlaczego wiecznie się czepiam.A ja w tym momencie chciałabym byc sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopiero będziesz się czuła jak g***o ja się okaże że kochanka na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma dość męża ale drugiego bachora będzie rodzić, a w łóżku jak ciebie ujeżdżał nie miałaś go dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy to też jakieś dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciazy tez tak mialam. To chyba die zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to zbyt nowoczesne podejście jak na zacofaną Polskę gdzie religia i tradycyjny obraz rodziny stoi na pierwszym miejscu ale dla mnie mąż niekoniecznie musi mieć coś wspólnego z dziećmi. Po prostu jak ktoś chce mieć np 2 dzieci to po prostu ma sam dla siebie. A potem jak się rozwiedzie to niekoniecznie jak dla mnie musi się z kimś wiązać. Może np wychowywać dzieci, pracować a ten czas który mu zostanie przeznaczać na hobby lub podróże niekoniecznie musi przeznaczać na faceta. Zresztą co za różnica i tak większość małżeństw kończy się rozwodem. Szczęśliwy ten co juz ma na koncie tyle dzieci co chciał i nie musi więcej wracać do tego etapu. Zaraz mnie zeżreja te tradycjonalistki ,nie ma tu co z takimi dyskutować bo to nie ma żadnego sensu. Każdy powinien żyć jak chce i guzik to powinno obchodzić cała resztę. Ale w Polsce to jeszcze w powijakach takie rzeczy bo masz mieć męża choćby nie wiem jaki był podły, dzieci i co niedzielę pójść do kościoła. Wtedy jesteś cacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jeśli źle się z mężem układa i się go nienawidzi ma się go dość To dlaczego nie decydować się na drugie dziecko ?a co mają wspólnego dzieci z niechęcią do męża? ?przecież dzieci to radość,człowiek żyje dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko dla dzieci. Również dla pracy którą się lubi,swojego hobby,dla zwierząt jeśli się je lubi. Można żyć dla tysiąca różnych rzeczy. Ja to naprawdę współczuję takim co tylko dla mężczyzn żyją i niejednokrotnie jeśli nie wychodzi to całe życie spędzają na gonitwie za nimi i poszukiwaniu takiego który by im odpowiadał zamiast zająć się samym sobą. Dla mnie takie życie jest smutne,bezsensowne i przepełnione goryczą bo wszystko uzależniają od tych facetów. A jak jeszcze im z tymi facetami nie wychodzi to ciągle cierpią bo są ranione. Raczej mam wrażenie że większość kobiet widzi taki sens życia. Ale ok, każdy żyje jak uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż ogólnie jest dobrym człowiekiem,dobrym Ojcem,tylko niezbyt dobrym Mężem.Chociaz to moze ja mam za duże wymagania a idealow nie ma?!Mysle poprostu,że mnie nie kocha ,a ja jestem tylko mu do usługiwania i urodzenia dzieci..Kiedyś w kłótni powiedział mi,że jest ze mną bo z kimś trzeba być.. tak z braku laku...Ogólnie czuje się źle przy nim,ten brak czułości,zainteresowania się mną,nie wiem nawet jak to opisać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze to lepiej doić alimenty na dwójkę. No i z noworodkiem dłużej "nie będę mogła podjąć pracy wysoki sądzie" niż z dwulatką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z mezem z braku lacku. Teraz odkad mam syna jest mi.maz kompletnie zbedny. Lubie jak go nie ma i.jak.nic ode mnie nie chce. W zyciu nie zrobie sobie z nim drugiego dziecka. W razie rozwodu z jednym dzieckiem sobie poradze z dwojka juz ciezko bedzie sie zoorganizowac finasowo i logistycznie. Ojcem jest srednim. Mnie zawsze dziewi ze kobiety decyduja sie na wiecej niz jedno dziecko z mezami ktorych maja dosc albo takimi vo chleja. No baby sa kompletnnie nie myslace i nie przewodujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może z braku laku tak decydują. Chcą mieć określoną liczbę dzieci a z kimś muszą je mieć. Biorąc pod uwagę że mąż autorki też tak robi to chyba działa w 2 strony. I niekoniecznie jedna strona musi chcieć kasę od drugiej. Znam takie przypadki że ktoś ma dziecko ale właśnie celowo nie chce nic od drugiej strony żeby mu się nie wtryniała w wychowanie zwłaszcza jeśli zachowanie tej osoby pozostawia wiele do życzenia. Np. chleje ile wlezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:45 decydują się dlatego że chcą mieć np 2 dzieci stać je na to a nie mają ochoty już wiązać się potem z nikim. To jest powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja wszytko rozumiem ze kobieta marzy o 2, a z mezem sie moze rozwiesc bo wziela takiego z braku lakcu. Ale chodzi o logisyke. Jedno dziecko np wyląduje w szpitalu, to co z drugim jak nie ma matka w poblizu babc do pomocy. Tu tez chodzi o odberanie ze szkoly z przedszkola lekcje cala masa obowiazkow przy dzieciakch, ktorych jest za duzo dla jednej osoby (pisze o matkach, ktore pracuja zawodowo). Moja koleznka rozwodka (maz alkoholik po ilus latach walki w koncu go zostawila) powiedziala mi kiedys mi w zaufaniu ze o wiele latwiej byloby jej z jednym dzieckiem (ma 2 z rok po roku). Ma oczywiscie ogromna pomoc od swojej matki. Ale ta matka na kazdym kroku jej wypomina ze ma dosc, ze chce miec swoej zycie i ze swoje dzieci juz odchowala (zajmowala sie 5). I dlatego 2 dzieckow dla jednej kobiety jak nie ma pomocy od nikogo na moej to kosmos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie coś tam was łączy, mieszkacie razem, decydujecie się na koleje dzieci, bierzecie długoletnie kredyty. Dlaczego nie porozmawiacie i nie zmienicie małżeństwa na "otwarte", każde z was będzie miało sexu pod dostatkiem, będzie miało czułość, będzie wesołe i zrelaksowane. Dwoje ludzi którzy powinni być sobie bliscy robi sobie na złość i napędza spirale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×