Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

iść sama na wesele?

Polecane posty

Gość gość
I co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćććć

No właśnie nie wiem, może pójdę tylko na sam ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Gość gośćććć napisał:

No właśnie nie wiem, może pójdę tylko na sam ślub

Weź mnie, zapewniam ze wstydu nie przyniosę, dobrze tańczę, jak nie będziesz oponować to delikatnie przytulę, do prezentu się dołożę i ... może sama nie będziesz chodzić na wesela?? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one more night

Może weź jakiegoś kolegę? albo kolegę kolegi? ktoś na pewno byłby chętny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 2.12.2018 o 17:56, Gość gość napisał:

koleżanka zaprosiła mnie dzisiaj na wesele. Niby za trzy miesiące, ale nie mam z kim iść. Byłam dwa lata temu sama na innym weselu, wydawało mi się, że robię dobrą minę do złej gry, ale potem panna młoda pytała mnie dlaczego miałam taki nastrój. Nie chciałabym i tym razem nieładnie wyglądać. Koledzy się pożenili, nie mam nawet kogo zapytać czy poszedłby tam ze mną. Może lepiej wcale nie iść na to wesele?

Ja bym sama poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja dwa lata temu byłam na weselu gdzie oprócz mojej  mamy, brata i mamy, brata i siostry panny młodej nie znałam kompletnie nikogo(drugą trójkę raz widziałam na jakiś czas przed weselem) nawet samą parę młodą pierwszy raz zobaczyłam w dniu wesela u młodej w domu. Mamie nie wypadało nie iść bo jest chrzestną a ja z bratem stwierdziliśmy że pojedziemy pobawić się a tata nie chciał i został w domu z siostrą. I mimo to że praktycznie nikogo tam nie znałam fajnie się bawiłam chociaż większość wesela spędziłam za stołem bo w sumie nie miałam z kim za bardzo tańczyć tylko zatańczyłam raz z młodym młodą i kilka razy z chłopakiem którego tam poznałam a pozostałą część wesela spędziłam na rozmowie z bratem i właśnie z tym chłopakiem trochę z nimi wypiłam jak mama nie patrzyła (miałam 17 lat) i mimo to że za wiele się nie bawiłam to mi się podobało,wczesniej byłam jeszcze na kilku weselach ale na jednym jako osoba towarzysząca a na pozostałych jako jeszcze dziecko. Teraz mam zaproszenie na wesele brata ciotecznego w październiku (zostało przełożone z czerwca ze względu na sytuację na świecie) z osobą towarzyszącą nie wiem czy pójdę na nie raz ze względu na wirusa jednak strach jest, a dwa nie mam z kim iść (dodam że to jest dalszy brat cioteczny bo syn brata ciotecznego taty a z drugiej strony jak rodzice poprosili go na chrzestnego dla siostry to się zgodził) chociaż po poprzednich weselach wiem że nudno raczej nie będzie przynajmniej z tą rodziną Pana młodego którą znam a raczej będę znała mniejszą połowę rodziny od młodego a jeszcze przecież rodzina młodej a i na ostatnim na którym byłam też się dobrze bawiłam nie znając praktycznie nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×