Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Muszę schudnąć 5 kg, to chyba najgorsza mozliwa ilość do zgubienia.

Polecane posty

Gość gość

Gdyby to była jakaś duża nadwaga to bym miała zapał i bym wytrwala. A tak po 2-3 dniach stwierdzam że to tylko 5 kg i rezygnuje. Która z Was też ma niewiele do zrzucenia i brakuje wam mobilizacji? A może ktoś właśnie ma dużo i dlatego nie może się zebrać? Zapraszam tutaj, razem na pewno tym razem wytrwamy. Ja zaczynam od ograniczenia ilości wypijanej kawy. Zaczynam pić więcej zielonej herbaty i będę jeść śniadania. Już sobie na jutro przygotowałam owsianke na wodzie-ogólnie zmniejsza ilość nabiału w diecie. Rezygnuje z coli i chipsów. I codziennie będę robiła 30 brzuszków wieczorem a rano 20 przysiadow i 20 sklonow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma cafe latte do odchudzania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piję 6 kaw dziennie. Wlewam pół na pół z mlekiem 3.2%, czyli wypijam dziennie 6x0.2 czyli 1.2 litra mleka 3.2% dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
250ml mleka 3.2 ma coś koło 153kcal, jak pije 1.2 l dziennie a czasem i więcej, to daje prawie 800kcal takze raczej ma to trochę do odchudzania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba się odchudzić ale ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biorę się za brzuszki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam problemu z wagą, ale też powinnam poćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Polecam post dr Ewy DĄbrowskiej... po nim nie dość ze schudlam to jeszcze czulam sie dużo lepiej, czasem różnica 3 czy tam 4 kg robi ogromna różnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona proponuje dietę warzywną-owocową a ja jestem zdecydowanie miesozerna :D Spróbuję na razie ograniczyć się do 2 kaw, zacznę się trochę ruszać. Jednak po 40stce metabolizm zwalnia. Nigdy nie lubiłam ćwiczyć, choć wieki temu z wfu miałam 5 to jednak moja ulubiona aktywnością bylo leżenie z książką ;) Ale czas się trochę wziąć za siebie. Do pracy mam 4 przystanki tramwajem, będę chodzić pieszo. Akurat skończyła mi się karta miejska, nie kupię kolejnej. To też jakaś aktywność będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
A to faktycznie byłoby Ci ciężko : ) Powodzenia, ruch na pewno tez nie zaszkodzi : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam do zrzucenia 6 kg i próbuje ograniczać przede wszystkim słodycze ale cieżko mi zrezygnowac z ciasteczek do kawy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zostało właśnie te 5kg, ale nie mam problemu. Jak widzę rezultaty, to mi łatwiej. Tyle, że ja mam już 10 kg za sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj nie masz racji - duża otyłość wiąże się z problemami hormonalnymi i dużymi ograniczeniami układu ruchu i cokolwiek robisz, żeby schudnąć, czy to sport czy dieta musisz uważać na siebie jak wyczynowy sportowiec, żeby nie pogorszyć sobie zdrowia jeszcze bardziej. 5 kg nadwagi nie przeszkadza w praktycznie żadnym ćwiczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.26- a jaka masz dietę.,ja tez musze 5kg i tez mi sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I codziennie będę robiła 30 brzuszków wieczorem a rano 20 przysiadow i 20 sklonow. xxx Szkoda czasu. Jeśli redukcja masy ma być efektywna musisz się za to wziac porządnie. Taki zestaw można robić na rogzrewke. Najlepiej abyś biegała 2-3/ tydzień naczczo umiarkowanym tempem krótkie dystanse ok. 5-6 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 kg schudłam w 2 miesiące. Można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biegać naczczo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja potwierzam tezę autorki. Schudłam dużo, bo 18 kg, byłam na granicy otyłości. Teraz właściwie granica prawidłowej wagi, ale... te 5-6 kg mniej i raczej wyglądałabym szczupło (miałam kiedyś tam taką wagę). I jakoś trudniej, ciężej, bo niby jest ok, wyglądam jak człowiek, a nie jak prosiątko, nie mam efektu jo-jo (trzymam tą wagę już prawie rok), tylko brak tej mobilizacji co wcześniej- że zdrowie, wygląd, że przecież jestem jeszcze młoda. Też mam plany wygospodarowania sobie czasu na ulubione aktywności, bo już dawno zrozumiałam że nie ma sensu zmuszać się do jakiegoś abstrakcyjnego planu ćwiczeń który nie sprawia nam żadnej frajdy, ale staje się obowiązkiem, wykluczenia swoich dodatkowych grzeszków żywieniowych, ale ciągle brak czasu, sił i chęci. Jest w miarę ok, ale mogłoby być naprawdę fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cwiczenia to troche malo. Co to jest, 30 brzuszkow. Ja cwicze 4 razy w tygodnou po 50 min. Mam jeszcxe 4 kg fo zrzylucenis. Nie pije mleka, nie pije coli, mie jem chipsow. Ciezej schudnac no odzywiam sie zdrowo. Tobie pojdzie latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biegać 5 km? Ja chcę schudnąć 5 kg, a nie wyzionac ducha :D przez 40 lat mój maksymalny wysiłek to było przerzucanie kartek przy czytaniu. Za stara jestem mną bieganie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bieganie obciąża stawy i serce, najlepszym wysiłkiem fizycznym jest pływanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i zapomniałam o przysiadach i sklonach rano :( ale za to spacer szybkim krokiem 20 minut mam za sobą. Rano wypilam czarna kawę- ble i zjadłam owsianke- drugie ble ;) teraz sacze zielona herbatę w pracy. Dziś mi się szykuje trochę wysiłku fizycznego bo wymieniają nam meble i będę przenosić segregatory z fakturami :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem za bardzo jak nie mozna schudnac? Jestem facetem dla mnie utrzymanie masy 75 kg to jest naprawde wyzwanie, wystarczy pozwolic sobie nie zjesc nic rano, jeden posilek chyba wystarczy dziennie nie? Sam obiad zjesc potem nic, chcialbym moc sobie tak pozwolic jesc tylko raz dziennie ale niestety zeby utrzymac 75 kg wagi przy wzroscie 175 trzeba zrec jak swinia. Przez ostatnie 2 tyg ciezko jakos bylo mi sie zmuszac do jedzenia i waze 71 wiec nie wiem o jakim wy mowicie problemie schudnac? I to itak nadganiam jakimis chipsami itp zeby jakims cudem uzyskac te 2000 kcal co jest naprawde ciezko, bym byl zadowolony na maxa jakby jeden serek wiejski i 1 bulka miala 3 tys kalorii tyle bym zjadl i mial spokoj na caly dzien, wiec nie wiem jakies brzuszki nie wiadomo co? Po co to wiadomo przestajemy jesc 1 plus bo nie musimy wykonywac zbendnej czynnosci ktora utrudnia zycie, zyskujemy tym samym w przypadku kobiet swietna sylwetke w ciagu 2 miesiecy to mysle min 15 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, biega się przed posiłkiem, trenowalam bieganie wiele lat. Po wysiłku fizycznym przyspiesza metabolizm. Jak zjesz posiłek i pójdziesz biegać to efektów nie będzie. Autorko zestaw ćwiczeń, który chcesz robić nie pomoże Ci zrzucić wagi. Zresztą ograniczenie kawy też nie. Regularności posiłków i ich odpowiedni bilans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecej ****** i bardziej zroznicowana, bogatsza dieta. Glodzeniem sie nie schudniesz tylko rozwalisz metabolizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez bym chciala schudnąć okolo 5 kg. Od dwoch miesiecy chodze na fitness ale poza tym ze brzuch zrobil mi sie bardziej plaski a posladki bardziej "miesiste"a nie obtluszczone to zmiany masy nie ma.zastanawiam sie co dorzucić do tego fitnesu. Chodze 3 razy w tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
propunuje odstawic slodycze,chleb makarony i ryz,to wystarczy zeby gubic kg,jedz kasze gryczana jaglana,cous cous,bulgur,quinoa z warzywami ,omlet z xebulki i szpianku na sniadanie zapcha ciebie na pol dnia owice z jogurtem nat. poeczony kawalek kurczaka z salata,barszcz swojej roboty,mozliwosxi.jeat duzo,ale bez maki i ryzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie schudniesz w ten sposób. Ok, odstawienie tego litra mleka dziennie, coli i chipsów to dobry pomysł, ale reszta wymaga poprawki. Jedzenie musi być zbilansowane i sycące, jak będziesz się zmuszała do śniadań typu owsianka na wodzie i czarna kawa, to będziesz chodzić głodna i zła i skończysz z efektem jojo. Ja na śniadanie jej jajecznicę i pieczywo pełnoziarniste, do tego jakieś warzywo. Albo np. twarożek lub kanapki z wędzoną makrelą. Po owsiance bez mleka byłabym głodna już po dwóch godzinach. Ćwiczenia muszą być porządne, dobrze ktoś napisał, że te 30 przysiadów, brzuszków i skłonów to w zasadzie rozgrzewka. Tłuszcz zaczyna się spalać po ok. 30 minutach wysiłku. Nie ma innego wyjścia, niż kupić karnet na siłownię/ fitness lub basen i chodzić tam 3 razy w tygodniu na godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że ja do tej pory śniadań w ogóle nie jadłam i te pół miski owsianki to szczyt tego co jestem w siebie w stanie rano wmusic. Głodna to ja ogólnie wcale nie bywam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×