Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezawil

Alkoholik niszczący życie

Polecane posty

Gość niezawil

Cześć. Mam problem dotyczący alkoholizmu. Otóż ojciec mojego narzeczonego jest alkoholikiem. Praktycznie nie ma dnia, żeby nie pił i potem robił awantury/ niszczył rzeczy. Często w takim stanie dzwoni do mojego narzeczonego (ponieważ mieszka w inny mieście) i robi mu wykłady o życiu, wypomina błędy. Matka narzeczonego w momencie gdy jej mąż się upije, zaczyna się z nim kłócić, obrażać, po czym z płaczem dzwoni do mojego partnera i mu się żali. Potrafi dzwonić do niego 3x dziennie, czasem tylko po to żeby móc gadać (jest to jednostronny monolog). Na moje prośby żeby może coś zrobili z tą sytuacją która jest w domu, mój narzeczony odpowiedział że jego matka uważa że nic sie nie da zrobić, że jeżdżenie do poradni jest bez sensu, że ona nie będzie tego robić. Jednocześnie mój partner, gdy przyjedzie do domu ma robić obiady, sprzątać, wyprowadzać psa bo gdy tego nie zrobi, mama się obraża i przestaje się do niego odzywać. Jestem załamana, mówiłam mojemu narzeczonemu żeby trochę się od nich odciął, ponieważ on strasznie przeżywa tą sytuację. Mówiłam mu że jak wykażą chociaż chęci zmiany, to pomożemy, ale jak mają zamiar tylko się żalić i pić bez nawet próby poprawy, to to jest niesprawiedliwe w stosunku do niego. Jednak on nie potrafi się nie przejmować, nadal za nich ogarnia, dzwoni, martwi się o rodziców i młodszego brata który z nimi mieszka. Rozumiem go, ale nie wyobrażam sobie żeby całe życie miało wyglądać tak, że on ma pocieszać, łagodzić sytuacje i wysłuchiwać płaczów a oni będą sobie tkwić w tym problemie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śpisz z nim? xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×