Czy często spotkacie się z chamskimi uwagami obcych ludzi?

Bo ja często, np kiedyś się spieszylam i chciałam wyminac staruszke z wnuczkiem bo zajmowali cały chodnik. Widzę że babeczka się ledwo rusza, dziecko małe to nie przepraszalam jej żeby mi zeszła bo chcialam być miła. Stanęłam jedna noga na trawie, wyprzedziłam babkę i słyszę jak ona do mnie mówi że co za krowa że mnie bo nadeplam na trawnik(sic). Po co od razu wyzwiska. Kiedyś wyszłam z domu z z***biscie silna migrena, szłam do apteki po lek. Blada na twarzy, pol zamkniętymi oczami nawet nie zauważyłam że przy windzie stoi sąsiadka. Minęło dosłownie 5 sekund a ona do mnie z morda że mowi się dzień dobry. Baba mniej więcej w moim wieku. Nawet jeśli miała rację to po co od razu tak obcesowo się odzywać do obcego człowieka. Kiedyś wlazla we mnie kobieta w sklepie i chciaz to była jej wina to ja jakoś tak odruchowo rzuciłam przepraszam, a ona nic. Zero, nawet geby nie otworzyła. Zastanawiam się co jest we mnie takiego ze ludzie nie krepuja się odezwać chamsko czy pouczyć jak jakaś gowniare. Dodam że mam 29 lat.

sram na katolickie dwulicowe k***y

Sram na lewackie tepę k***y

Nie przejmuj się. Każdemu się zdarzało coś takiego :) Ale czasem zdarza się też być miło zaskoczonym przez kogoś ;) Ja wolę już nie wspominać tych złych rzeczy..

29 lat i nie potrafisz się zrekompensować? :D

Ja mam podobnie, z tym że zauważyłam że to zwykle pochodzi od kobiet. Nie wiem, może czują się słabsze, sfrustrowane wiec są bardziej agresywne? Od facetów jeśli coś slysze to tylko kulturalne i w miarę mile rzeczy. W końcu faceci mają lepiej w życiu

Jajco mamy, na każdym kroku jesteście uprzywilejowane np. Ustapienie miejsca, sądy i wiele innych :)

gość dziś Właśnie nie, bo zwykle jestem w szoku ze można się tak zachowywać w stosunku do obcej osoby. Ja taka nie jestem, zawsze odzywam się kulturalnie do kogoś, ciężko mi zejść do cudzego, prostackiego poziomu

Kobiety są uprzywilejowane w sądach? Podaj artykuł prawny. Kobiety mają dużo gorzje w życiu, z jednego prostego powodu debilu. GORZEJ ZARABIAJĄ NA TYCH SAMYCH STANOWISKACH. stąd są uzależnione od facetów więc tak, mają dużo gorzej.

Sama jesteś debilką! Co teraz pokazałaś. Takie chamskie wulgarne szlauf nigdy nie będą dobrze traktowane

Spotykam się i z tymi chamskimi i z tymi miłymi. W komunikacji czy na mieście najczęściej z miłymi i w zasadzie jakieś kilkusekundowe wymienienie się uśmiechem z kimkolwiek czy to babcia, czy jakiś dziadzio czy jakaś kobieta czy facet potrafi poprawić mi humor. Chyba najgorsze z czym się spotkałam to jak szłam sobie chodnikiem i mijałam jakiegoś dziada, który rzucił w moim kierunku coś w stylu: "zrób mi loda za stówę k***o". Well nie wiem czemu, ale szukałam winy w sobie w tej sytuacji, że może niepotrzebnie założyłam spódnicę, ale przecież nie wyglądałam wyzywająco, ledwo co się maluję no kurcze więc skąd taki tekst? Przykre to było :(

Ale to prawda, jesteś debilem. I co pokazałam poza tym że nazwałam rzeczy po imieniu co? Skoro nie rozumiesz sława uprzywilejowany to sory, ale jesteś skrajnym debilem wliczając umowne zwyczaje i dobra wolę jako 'uprzywilejowanie', a pomijając prawdziwe fakty.

gość dziś po co ta agresja? może zapisz się na boks czy coś i tam się wyładuj, a nie czyń z innych swoich worków treningowych. Cokolwiek Cię trapi człowieku, nie daj się, będzie dobrze! Ale nie wyżywaj się na innych. Nie każda kobieta to szlauf i nie każdy facet to k*****arz

gość dziś X Rozbawilas mnie :) Dziękuję za ten śmiech, którym mnie uraczylas, a którego od dłuższego czasu bardzo potrzebuje :)

gość dziś X A tobie można tylko na ryj srac. Wulgarna szlaufo za 100zł/h

gość dziś X Kimkolwiek jesteś, nie ma sprawy! :)

Mam wrażenie że te prostaki które rzucają chamskie uwagi obcym ludzi to takie śmiecie jak ci ktrorzy piszą posty powyżej. Sfrustowanie brakiem seksu męskie pisdeczki :D

Dokladnie. Malutkie fiutki ale gęba ujada najgłośniej :)

Gdybyś nie zauważyła, to takie uwagi płyną z ryjow takich prostaczek jak ty, czyli słabo wykształconych z pracą za tysiąc i z żalami za swoją nieudolność do całego świata.

Przecież sam zacząłeś pisać o "uprzywilejonaniu". Wiec mówisz o sobie teraz. Co za bezmozgi prostak :D

Nie się nie pomyliłem. Inteligencja też na poziomie 80IQ :O

U ciebie na pewno mało w głowie, w końcu żadna kobieta nie chce debila. W ogóle takiego c***y jak ty. Fuj, rzygać mi się chce. Nadal czekam na te podstawy prawne, choć pewnie nawet nie wiesz co to, cienka pisdeczko

Idź strzepac swojego małego kebanoska do p****la, jedyny twój seks z życiu. Z rączka :D

Oj tam, po co od razu te teksty o malutkich fiutkach. Fiuty nie są najważniejsze (przecież i mały może być fajny). Ważniejsze jest to co wydobywa się z ust :) Bo idąc tą drogą mam płakać z tego powodu, że mam małe piersi? Chuj z nimi :p Komuś się na pewno podobają. A takie walenie/dogryzanie w małe fiutki czy coś jest durne ;)

Facet małym to nie facet tylko pedal. Która kobieta by coś takiego chciała? Już lepiej być sama, serio

Seks jest bardzo ważny w związku więc facet z małym penisem wiadomo że jest gorsza kategoria.

No dobrze, ale ja na przykład spotykałam się z facetem, który nie był obdarzony nie wiadomo jak, ogółem wielki facet wysoki całkiem przystojny. Jak poszliśmy do łóżka to nie było źle bo podniecał mnie fakt, że robię to z takim wielkoludem więc było przyjemnie, gorsze było to, że trwało to maksymalnie pół minuty. Długa gra wstępna wszystko pięknie, a stosunek eh. No cóż, próbowałam go pocieszać robić to powoli, ale to było na nic i któregoś razu powiedział, że nie może dłużej się ze mną spotykać z tego właśnie względu. Well kochani starałam się mu jakoś pomóc ale cóż. Jego mały fiutek nie grał roli, a raczej jego ego - nie mógł znieść że mnie nie zadowala, mimo że nie było mi z nim koszmarnie i byłam zdania, że można to przecież wypracować i wiecznie nie będzie sie mną aż tak podniecał :