Do dziewczyn 17 21 lat czy związałybyście się z facetem po 30

Czy dla przykładu 33 latek miałby u was jakieś szanse ? Chodzi o związek.

Nie

pewnie nawet z 50 latkiem

Nie.

Jak kobieta mowi "nie", to znaczy, ze tak.

Mam 21 lat i nie. Nie związałabym się z 30 latkiem z prostego względu, po prostu nie zwracam na takich uwagi. Mój obecny facet jest 4 lata starszy ode mnie i wydaje mi się, że to już maks. Widzę, że jest dojrzalszy niż ja i myślę, że po prostu ciężko byłoby mi się dogadać z kimś kto myśli zupełnie inaczej niż ja (no taki 30 latek chyba postrzega różne rzeczy inaczej niż 21 latek prawda?) i traktuje mnie jako tą młodszą/głupszą (niedosłownie głupią, a raczej mniej doświadczoną). Ale to ja, a są różne dziewczyny o przeróżnych poglądach, nie wiem może myślę w tym momencie stereotypowo, ale młode dziewczyny mogą (nie muszą) polecieć na starszego kolesia z kasą bo daje im stabilizacje.

gość dziś Jak kobieta mowi "nie", to znaczy, ze tak. x A kiedy mówi "tak", to też znaczy "tak"? Weź wypiertalaj z tymi bzdurami.

19:44 dokladnie tak znaczy!

Ja nie.

Wile jest odpowiedzi negatywnych, czy mogłybyście uzasadnić swoje stanowisko ?

ja spoko po setce. koniaku.

Jasne, juz lece misiu!uwielbiam miziac wielki owlosiony piwny brzuszek i glaskac lysinke, mniam!moze mi wujek kupi nowego smartfona....

33 latkom z pałki jedzie jak stare sledzie ,fuu:-P

Mieszczę się w przedziale i niedawno zakończyłam relację z mężczyzną o 14 lat starszym ode mnie. Szczerze powiedziawszy wszystko zależy od charakterów. Jeśli kobieta szuka poczucia bezpieczeństwa, dojrzałości i odpowiedzialności, to całkiem możliwe, że zwróci uwagę na starszego od siebie mężczyznę. To, co nie zagrało u mnie, to sprawy religijne i nie oszukujmy się - priorytety. Miałam również okazję być z partnerem o rok starszym i przez wzgląd na jego usposobienie, czułam się jak w relacji z chłopczykiem, którym wciąż należy się zajmować. Reasumując to uzewnętrznienie - wszystko zależy od podejścia i osobowości. Trzeba być gotowym na wiele kompromisów, obiektywizmu i wczucie się w stanowisko drugiej strony. Jeśli myśli się o czymś długotrwałym, oczywiście.

19:53 zajechalo galerianką jak nic ;)