Dałam się przelecieć

Facet bardzo przystojny, seksowny ( żonaty ) Była chemia. Chciałabym z nim romansować dłużej, a on po naszym pierwszym seksie nie odzywa się  

Przykro mi.

glupie prowo 

Żadne prowo ! Chyba za dużo sobie wyobrażałam. A może nie podobał mu się seks ze mną  :(

Była chemia, był seks. Co tu filozofować. Sama piszesz, że jest w związku.

wydaj go, może się kutafon uspokoi, a zemsta jest słodka

Ty zła kobieto.

26 minut temu, Gość to cała ja napisał:

Facet bardzo przystojny, seksowny ( żonaty ) Była chemia. Chciałabym z nim romansować dłużej, a on po naszym pierwszym seksie nie odzywa się  

Przykro mi.

Masz nauczkę. Przystojny, seksowny i żonaty szybko znajdzie inną z którą będzie miał chemię. 

Na sto procent się odezwie. 

39 minut temu, Gość to cała ja napisał:

Facet bardzo przystojny, seksowny ( żonaty ) Była chemia. Chciałabym z nim romansować dłużej, a on po naszym pierwszym seksie nie odzywa się  

Przykro mi.

Ale Ty jesteś durna, babo!

po co ty chcesz marnować z nim czas dziewczyno, opanuj się póki czas ... czego ty właściwie oczekujesz... to chyba prowokacja jednak

Nie chcę nikogo na stały związek. Cenię sobie wolność. Pasowałby mi on do romansu, ale widocznie on wolał jednorazowy numerek.

Ty też go przeleciałaś. I pewnie miałaś więcej nawet przyjemności  tego niż on (kobiece orgazmy są o wiele silniejsze). 

Na przyszłość myśl głową nie d*pą.

No chyba, że pasuje ci rola zabawki do seksu, wtedy to twoja broszka

Jakiej zabawki koleś, jak obydwoje mieli na to ochotę? 

obydwoje siebie warci, szkoda gadać

5 minut temu, Narodowy napisał:

Na przyszłość myśl głową nie d*pą.

No chyba, że pasuje ci rola zabawki do seksu, wtedy to twoja broszka

 

A tak trudno znaleźć sobie wolnego faceta?

Gdy dwoje ludzi jest wolnych to ich sprawa co robią, ale gdy świadomie idzie do łóżka z żonatym, to niszczy komuś życie, za cenę własnych egoistycznych pobudek.

Nierzadko niszczy nie tylko małżeństwo, ale rodzinę.

Wiadomo, ten żonaty to kawał sk*rwiela, ale czy trzeba mu koniecznie pomagać w rujnowaniu swojego życia skoro tylu wolnych facetów dookoła?