Dopóki przeklinałem boga, byłem zdrowy.

Boga nie ma, jest tylko katolskie oddziaływanie magiczne, kult cierpienia i życzenie bliźniemu zła. Wypisuję się z tego. A jak nie przestaniecie mi wymadlać nieszczęść, to popełniam samobójstwo. Niech wasze zło wróci do was i zniszczy wam życie, tak jak wy niszczycie moje. 

To jest portal o problemach a nie o jakichś twoich fantazjach

Żegnam

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

To jest portal o problemach a nie o jakichś twoich fantazjach

Żegnam

Cieszę się ze cię nie będzie. 

bóg zawsze miał dla mnie tylko choroby, samotność i strach. A teraz ja odbieram mu siebie. NON SERVIAM!!!

Niech będzie przeklęty podły, sadystyczny, bezduszny bóg. 

Możesz cały dzień klęczeć przed świętą ritą, a ja i tak będę przeklinać was i demona u którego mi wymadlacie to całe zło. 

Chamstwem, wulgarnością, kultem szatana, złorzeczeniem nie pozyskacie nikogo dla boga, chociażbyście się zesrali i to zjedli. 

Prawdziwe imię jego nie Adonai, Elohim czy JHWH  lecz Odium i wszyscy ludzi są winni w jego oczach, prócz garstki wybranych, której wiedzie się dobrze by reszta przez porównanie z nimi mogła zintensyfikować odczuwane cierpienie.

POMODLILES SIE I BOG CIE URATOWAL LEZYSZ W LOZKU,PEWNIE MIALES WPASC POD SAMOCHOD ALBO COS. jAK TAK DALEJ BEDZIESZ KLA TO SIE ZARAZ POSLIZGNIESZ W LAZIENCE ZA KARE HAHA