Czy lubicie delikatne kobiety?

2 minuty temu, Piaskun napisał:

Dżentelmen to ten, który odpowiednio traktuje każdego. Damy traktuję jak damy. Prostaczki jak prostaczki.

A sukkuby uwielbiam.

To z klasą dżentemena nie ma nic wspólnego, raczej z zakompleksionym pseudo mężczyzną.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

To z klasą dżentemena nie ma nic wspólnego, raczej z zakompleksionym pseudo mężczyzną.

Twoje złudzenie nie są zbyt istotne dla prawdziwości tego stwierdzenia.

Honorowo traktuje się osoby posiadające zdolność honorową ta miało się że będzie względu na urodzenie, wychowanie i trzymanie się określonego etosu bądź ze względu na osiągnięcia i trzymanie się kodeksu. Ty sądząc po słownictwie nie należysz do żadnej z tych grup. Śmieszne więc że napierasz się na bycie damą.

10 minut temu, Piaskun napisał:

Twoje złudzenie nie są zbyt istotne dla prawdziwości tego stwierdzenia.

Honorowo traktuje się osoby posiadające zdolność honorową ta miało się że będzie względu na urodzenie, wychowanie i trzymanie się określonego etosu bądź ze względu na osiągnięcia i trzymanie się kodeksu. Ty sądząc po słownictwie nie należysz do żadnej z tych grup. Śmieszne więc że napierasz się na bycie damą.

Lubię powiedzieć conieco dosadnie. Przynajmniej stać mnie na szczerość, ty nawet sam siebie okłamujesz, o czym my w ogóle rozmawiamy. Nie doskoczysz choćbyś chciał. Za bardzo pielęgnujesz nie to co trzeba.

Dnia 9.12.2018 o 13:47, Gość Gość napisał:

Delikatność to nie synonim słabości, to grzeczność,  wrażliwość, wrażenie kruchości. Taka kobieta potrafi być silna, gdy zajdzie tego potrzeba, nie gubiąc delikatności strzeli agresorowi w głowę, który nie docenił jej wewnętrznej siły.

Jak wyżej 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Lubię powiedzieć conieco dosadnie. Przynajmniej stać mnie na szczerość, ty nawet sam siebie okłamujesz, o czym my w ogóle rozmawiamy. Nie doskoczysz choćbyś chciał. Za bardzo pielęgnujesz nie to co trzeba.

Jak napisałem wnioski ex rectum pycho-loszki od siedmiu boleści co pozjadała wszystkie rozumy i ocenia siebie o wiele lepiej niż powinna.

Znudziło mnie już irytiwanie ciebie. Twoje obelgi są bez polotu i wszystkie na jego kopyto. Bez odbioru.

11 godzin temu, Gość gosc napisał:

Bedziesz musial jakos przezyc, ze anonimoa kobieta na necie uznala cie.za smieszna podrobke faceta ktory sie obraza i szuka delikatnej bo ma humorki i ego ze szkla

Korona mi z głowy nie spadnie, w tych czasach w internecie nikt nie jest anonimowy więc to pojecie jedynie względne. Każdy ma prawo szukać czego chce i być sobą jeżeli to uważasz za podróbkę to świadczy tylko o twoim płytkim postrzeganiu innych ludzi. Oczywiście dobrze że ty jesteś chociaż idealna w wyglądzie i charakterze.