Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Æðelgast

Jaki zacząć temat, żeby się przełamać i zacząć z Nią rozmawiać?

Polecane posty

Jest w mojej pracy taka dziewczyna. Piękna, tyle, że o oczach nieco lodowatych:) Zauważyłem, że często się we mnie wpatruje. Wcześniej się przypadkiem spojrzała w taki nieprzyjemny oziębły sposób, jakby chciała mnie opluć wręcz chyba. Potem to się zmieniło. Tzn patrzy się na mnie. Ja to widzę kątem oka. A kiedy spojrzę się na Nią, ona się patrzy przez sekundę i odwraca wzrok. Taka sytuacja powtórzyła się parokrotnie. Potem dwa razy szła w moją stronę się na mnie patrząc z lekkim uśmieszkiem. Potem z trzy razy w autobusie zauważyłem, że się na mnie patrzy i  to z lekkim uśmieszkiem znowu. A jest to dziewczyna bardzo piękna. Prawdziwa Aryjka. Wygląda, jak kobieta scytyjska.

 Ale jest taki problem, że czuję się w jej towarzystwie bardzo stremowany i chciałbym z nią zacząć gadać, ale nie wiem o czym... Się zastanawiam, czemu się na mnie patrzy i doszedłem do wniosku, że albo się jej podobam, albo bierze mnie za potencjalnego bandyta, na którego trzeba uważać. Choć wg nauk Pana Marka Kotońskiego, bandyci mają największe powodzenie. Pytam się, bo doszedłem do wniosku, że to czajenei się trwa za długo i pora przejść do konkretów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa

Chyba o pogodzie, bo o makijażu raczej nie bardzo😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredasska

Zapytaj ruchasz sie czy trzeba z tobą chodzic😀😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berutiel

Oj nie.... Edelgaście zasmucasz mnie 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha

po uj pytasz w ogóle skoro i tak do niej nie podejdziesz jepana, tchórzliwa cioto? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie siana z tym Kotońskim... 😄

Dziewczyna się na ciebie patrzy, zerka często, więc bardzo prawdopodobne, że jej się podobasz.

Po prostu podejdź i zagadaj o czymkolwiek.

Jeżeli jest sympatia z jej strony, na co te spojrzenia wskazują, to już jesteś bardzo blisko by ją poderwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goście goście

A Ty, Narodowy, masz dziewczyną? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Goście goście napisał:

A Ty, Narodowy, masz dziewczyną? 

Nie o mnie jest temat 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goście goście

Wiem, ale jestem ciekawa, bo Ty jesteś intrygującą postacią kafeterii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Narodowy napisał:

Daj sobie siana z tym Kotońskim... 😄

 

Jeżeli jest sympatia z jej strony, na co te spojrzenia wskazują, to już jesteś bardzo blisko by ją poderwać.

Tyle, że ja nigdy nie podrywałem. Poza tym, ja po paru przemyśleniach doszedłem do wniosku, że podryw jest samoupokorzeniem dla tego, kto go stosuje, bo zawsze jest na pozycji proszącej się. Wolę, żeby samo z siebie przyszło, po Bożemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berutiel

nie chce mi się już Tobie pomagać, Edelgaście... odechciało mi się 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śruba do mózgu

te które się stroją i malują mają wielkie kompleksy i tylko się maskują, więc to tylko złudzenie że są pewne siebie, bo naprawde ze strachu robią w majty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poza tym światem
3 minuty temu, Æðelgast napisał:

Tyle, że ja nigdy nie podrywałem. Poza tym, ja po paru przemyśleniach doszedłem do wniosku, że podryw jest samoupokorzeniem dla tego, kto go stosuje, bo zawsze jest na pozycji proszącej się. Wolę, żeby samo z siebie przyszło, po Bożemu...

no to poczekasz do śmierci, prawdopodobnie jeszcze dłużej nawet po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzecznik

buahaha, durne praviki ok. 30-stki łudzą się ze jakaś 20-kilkulatka sama do nich podejdzie xD i to jeszcze oczywiście dziewica xD do usranej smierci bedziesz żył iluzją debilu jeden z drugim i siedział na kafe xD

boze, co za imitacje facetów, xDDD czytając wysrywy tych forumowych oferm przestałem czuć się jak przegryw, serio xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heheheh

A to ten przwgryw co mieszka z matka w wieku 30 lat i pisal z goscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Heheheh napisał:

A to ten przwgryw co mieszka z matka w wieku 30 lat i pisal z goscia

Wygryw nie przegryw. Wygryw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Gość poza tym światem napisał:

no to poczekasz do śmierci, prawdopodobnie jeszcze dłużej nawet po

Czemu? Ostatnio argumentuję przed Bogiem na wysokościach, że mi się należy i dlaczego. A z Taaaakim wsparciem powinno się udać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość śruba do mózgu napisał:

te które się stroją i malują mają wielkie kompleksy i tylko się maskują, więc to tylko złudzenie że są pewne siebie, bo naprawde ze strachu robią w majty

A te które są brzydkie, nie malują sie, byle co na siebie wkładają, są pozbawione wdzięku i gustu,  sa pewne siebie? A nie zaniedbane chłopobaby,  tak? To dość pokrętne rozumowanie jakiejś chłopobaby lub faceta, którego na żadną lepsza nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berutiel

PK nie maluje się, używa tylko szminki i tuszu do rzęs. Nie nosi podkładu na twarzy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Szminka i tusz to tez malowanie się 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berutiel
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Szminka i tusz to tez malowanie się 

Nie, to podkreślanie swoich atutów. 

A noszenie podkładu, to ukrywanie swojej twarzy, nabieranie faceta, że jest się inną kobietą niż na prawdę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość Berutiel napisał:

PK nie maluje się, używa tylko szminki i tuszu do rzęs. Nie nosi podkładu na twarzy. 

Hmmm te rzęsy ma zajefajne trzeba przyznać, a oczy niesamowite. Roztapiają serce jak włosk haha 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berutiel
2 minuty temu, Æðelgast napisał:

Hmmm te rzęsy ma zajefajne trzeba przyznać, a oczy niesamowite. Roztapiają serce jak włosk haha 😄

oglądasz teraz jej zdjęcia na FB, Edelgaście? Jest smutna czy uśmiechnięta na tych zdjęciach?

W jakich butach ona lubi chodzić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gładkość cery nie stanowi o wartości kobiety a o genach,  to że nie mam potrzeby stosowania podkładu nie znaczy ze jestem lepszym człowiekiem czy bardziej interesująca kobieta od innych, nie jestem prostaczką czy dziwencją a tylko o tym, że nie mam skłonności do wyprysków i mam naturalnie ładna, gładka i delikatna cerę.

Nie demonizujcie roli podkładu w życiu kobiety:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Berutiel napisał:

oglądasz teraz jej zdjęcia na FB, Edelgaście? Jest smutna czy uśmiechnięta na tych zdjęciach?

W jakich butach ona lubi chodzić? 

Nie oglądam jej zdjęć na fb, tylko na starsze sprzed paru lat czasem lukam. A PK chyba nie ma FB wgl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berutiel
1 minutę temu, Æðelgast napisał:

Nie oglądam jej zdjęć na fb, tylko na starsze sprzed paru lat czasem lukam. A PK chyba nie ma FB wgl

Nie ma? może ma instagrama. Kiedyś pisałeś, że ma konto na FB. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Berutiel napisał:

Nie ma? może ma instagrama. Kiedyś pisałeś, że ma konto na FB. 

I to jest właśnie sedno problemu.:) Ale ni chcę dzisiaj wdawać się w szczegóły... Ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Æðelgast napisał:

Tyle, że ja nigdy nie podrywałem. Poza tym, ja po paru przemyśleniach doszedłem do wniosku, że podryw jest samoupokorzeniem dla tego, kto go stosuje, bo zawsze jest na pozycji proszącej się. Wolę, żeby samo z siebie przyszło, po Bożemu...

Nic ci w życiu samo nie przyjdzie.

To nie proszenie się, a zdobywanie.

Masz zagadać, by pokazać, że ci na niej zależy.

Jak zagrasz na przeczekanie, to zobaczysz jak szybko ktoś inny ci ją spod nosa sprzątnie.

A ty będziesz się użalał na forum.

Korzystaj z okazji, może będzie z tego coś pięknego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berutiel
47 minut temu, Æðelgast napisał:

I to jest właśnie sedno problemu.:) Ale ni chcę dzisiaj wdawać się w szczegóły... Ok?

Wdawaj się w szczegóły, mam czas. Jest dzisiaj sobota. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Berutiel napisał:

Wdawaj się w szczegóły, mam czas. Jest dzisiaj sobota. 

Nie ma, co się wdawać w szczegóły. Po prostu, z biegiem czasu, okazało się, że miałem błędne namiary na PK i tyle. Ale do dzisiaj mnie to bardzo zastanawia. Wydarzyłó się trochę dziwnych zbiegów okoliczności po drodze. Może tak... Ale mimo wszystko nie żałuję, że tam pojechałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×