Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćgość

Mam 29 lat i zrażam do siebie facetów

Polecane posty

Gość gośćgość

Straciłam już nadzieję, że kiedykolwiek się coś zmieni. Nie potrafię przyciągnąć faceta, wręcz przeciwnie - odpycham ich, bo udaję niezainteresowaną. Ja się boję związku,  Najlepsze lata już za mną, ludzie w moim wieku poznawali partnerów na studiach, w pracy, na imprezach a ja nie potrafiłam. Muszę się chyba poddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak ma być to będzie i nie zrazi się a jak.nie, to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli sama nie otworzysz się na drugiego człowieka, to nie licz, że jemu uda się do ciebie dotrzeć.

Musisz przełamać swoje lęki.

Udajesz niezainteresowaną przez nieśmiałość i strach przed angażowaniem się.

Albo to w sobie przełamiesz i zaryzykujesz, albo będziesz wiecznie nieszczęśliwa i pozostanie ci oglądać szczęście innych zakochanych ludzi.

Pomyśl, masz łatwiej niż nieśmiali faceci, bo oni muszą nauczyć się przełamywać i zagadywać do kobiet, ty tylko musisz nauczyć się powiedzieć tak, odwzajemnić zainteresowanie.

Interesują się tobą, więc im się podobasz, więc wszystko w twoich rękach.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

olej temat, wydaje mi się że sama siebie nie cenisz, to ty powinnaś być dla siebie najważniejsza a zobaczysz że jakiś bucyfał się znajdzie. Ja poznałam dziwoląga podobnego do mnie, przez czysty przypadek. Jesteśmy teraz dwoma dziwakami, i live him so much 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

LOVE*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgość

Ja nawet nie potrafię określić kiedy ktoś się mna interesuje a kiedy mi się wydaje. Wmawiam sobie, że nie moge się nikomu podobać. Jestem juz stara panną a do tego dziwicą. Wstyd na maksa, powiedzieć facetowi, że nie wiem co robić w łózku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gośćgość napisał:

Ja nawet nie potrafię określić kiedy ktoś się mna interesuje a kiedy mi się wydaje. Wmawiam sobie, że nie moge się nikomu podobać. Jestem juz stara panną a do tego dziwicą. Wstyd na maksa, powiedzieć facetowi, że nie wiem co robić w łózku.

Akurat na wieść, że jesteś dziewicą wielu facetów się ucieszy, wierz mi.

Przestań sobie wmawiać bzdury, że nikomu nie możesz się podobać... a czemu niby nie? Jesteś garbata?

Sama się blokujesz wmawiając sobie takie rzeczy.

Zacznij siebie doceniać, zacznij się ładnie ubierać, malować, pójdź do fryzjera, tak byś poczuła się kobieco i pewniej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gośćgość napisał:

Ja nawet nie potrafię określić kiedy ktoś się mna interesuje a kiedy mi się wydaje. Wmawiam sobie, że nie moge się nikomu podobać. Jestem juz stara panną a do tego dziwicą. Wstyd na maksa, powiedzieć facetowi, że nie wiem co robić w łózku.

Nikt ciebie nie lubi i nikt się tobą nie interesuje i jesteś osobą mało komu znana, bo jesteś brzydka, gruba, prostacka i chamska?

Biednaś...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KMX

Ale to śmieszne, idź do fryzjera. Chodzę do fryzjera regularnie, ale jest gejem. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddd

ja koncze zaraz 28 lat i mam to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość KMX napisał:

Ale to śmieszne, idź do fryzjera. Chodzę do fryzjera regularnie, ale jest gejem. 🙂

Chodziło o to by o siebie zadbała, by poczuła się kobieco i pewniej siebie, by skończyła sobie wmawiać głupoty, że nikomu nie może się podobać. Sposobów jest mnóstwo, to była luźna sugestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość899

Ja jestem zadbaną kobietą. Do fryzjera chodzę, maluję się, ubieram . I nie jestem gruba, wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gość899 napisał:

Ja jestem zadbaną kobietą. Do fryzjera chodzę, maluję się, ubieram . I nie jestem gruba, wręcz przeciwnie.

Tym bardziej nie masz powodu sobie wmawiać pierdół.

Skąd to zakompleksienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

nie przesadzajcie z tymi fryzjerami i nie wiadomo czym, każda jest inna, ja mam bardziej luźny sportowy styl i mam w poważaniu fryzjerów..jestem niebrzydka podobam się, bądź sobą, znajdź to w czym czujesz się dobrze, nie zmieniaj się na siłę choćby nie wiem co. Potem jak już ci się trafi tez nie daj się zmienić, chyba że takie delikatne poprawki na które się sama zgodzisz. Powodzenia kobieto 😘 Polub siebie. Nie patrz dookoła na żadne ideały bo to ułuda w którą wszyscy wpadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość źródło uczucia
32 minuty temu, Gość gośćgość napisał:

Straciłam już nadzieję, że kiedykolwiek się coś zmieni. Nie potrafię przyciągnąć faceta, wręcz przeciwnie - odpycham ich, bo udaję niezainteresowaną. Ja się boję związku,  Najlepsze lata już za mną, ludzie w moim wieku poznawali partnerów na studiach, w pracy, na imprezach a ja nie potrafiłam. Muszę się chyba poddać.

czemu się boisz związków? przez złe doświadczenia? coś z dzieciństwa? jaki powód tego strachu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wszystkie fajne kobietki dały mu kosza, inteligentne z klasą,  tylko puszczalskie go chciały a został z taką i w dodatku prostaczką. Dziwisz mu się teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KMX
15 minut temu, Narodowy napisał:

Chodziło o to by o siebie zadbała, by poczuła się kobieco i pewniej siebie, by skończyła sobie wmawiać głupoty, że nikomu nie może się podobać. Sposobów jest mnóstwo, to była luźna sugestia.

Wiem przecież. To był luźny żart. Prawda wygląda tak że można być super pod każdym względem (oczywiście nie dla każdego), a i tak nie mieć szczęścia w miłości. Żadne rady w tej kwestii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wszystkie fajne kobietki dały mu kosza, inteligentne z klasą,  tylko puszczalskie go chciały a został z taką i w dodatku prostaczką. Dziwisz mu się teraz?

do kogo to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość źródło uczucia
29 minut temu, Gość gośćgość napisał:

Ja nawet nie potrafię określić kiedy ktoś się mna interesuje a kiedy mi się wydaje. Wmawiam sobie, że nie moge się nikomu podobać. Jestem juz stara panną a do tego dziwicą. Wstyd na maksa, powiedzieć facetowi, że nie wiem co robić w łózku.

ile masz lat? i z jakich okolic jesteś?

wstyd to się puszczać a nie być dziewicą, więc to wymyślony "problem".

Chętnie z tobą porozmawiam jeśli masz czas. Masz skype?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KMX

Lubić siebie, itp. Ale żeby wtedy trzeba było mieć szczęście. Teraz po 30 trzeba by mocno jeszcze się nagimnastykowac, żeby w ogóle stworzyć sobie możliwość poznawania nowych osób. A ja jak wyjdę wieczorem, to potem odsypiam to dwa dni, to nie jest już na moje siły takie zarywanie nocy. Portali internetowych nie uznaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KMX

Więc wybieram taką formę spędzania wolnego czasu, jaka mi odpowiada tu i teraz. Raczej bardzo rzadko jest to wychodzenie "do ludzi". Z biologicznego punktu widzenia powinnam jak kot z pęcherzem biegać i szukać w stresie ojca dla moich dzieci, bo jestem już po 30. Ja robię coś na odwrót, mam ogromny spokój, nie boję się jak się potoczy moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość899

Skąd to zakompleksienie? Nie wiem, może stąd że zawsze ciągnęło mnie do tych, którzy mnie nie chcieli.

Począwszy od czasów  liceum -  pierwszy w którym sie zakochałam nawet nie miał ochoty mnie poznać, kolejny dał kosza, kolejny okazało się że zajęty, inny podrywał bo taki typ, inny nie zwracał uwagi. I tak w kółko. Podobało mi się w życiu może hmm z 10 -15 lub  nawet więcej  facetów, użyję nawet stwierdzenia że się zakochałam ale oni nie byli mną zainteresowani lub dali mi do zrozumienia że nie jestem w ich typie.

Tak samo działa to z drugiej strony- ja też dawałam kosza nie jednemu, ale jeżeli ktoś mnie nie pociąga to nie wyobrażam sobie z nim spotykać się na siłę.  Zazwyczaj było tak, ze interesowali się mną nieudacznicy, bez pracy, bez szkoły lub zainteresowań lub nie dbający o wygląd śmierdziele.

Każego kolejnego zaliczam tylko jako statystykę: albo mnie odrzuci albo dostanie kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegięcie w zadbaniu
57 minut temu, Gość gość899 napisał:

Ja jestem zadbaną kobietą. Do fryzjera chodzę, maluję się, ubieram . I nie jestem gruba, wręcz przeciwnie.

faceców takie mega zadbane raczej odstraszają, wydają się niedostępne i do nich nie zagadują wcale, więc tu potrzebna równowaga między zapuszczeniem a "odwaleniem" się jak na rewie mody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotny po 30

Widzę tu co najmniej dwie udzielające się dziewice. Jak dobrze, że jeszcze są na świecie dziewczyny, które nie puściły się z byle kim, żeby tylko stracić cnotę:) Napiszcie proszę, skąd jesteście. Może któraś z Was chciałaby poznać swój męski odpowiednik? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba spróbować inaczej
35 minut temu, Gość gość899 napisał:

Skąd to zakompleksienie? Nie wiem, może stąd że zawsze ciągnęło mnie do tych, którzy mnie nie chcieli.

Począwszy od czasów  liceum -  pierwszy w którym sie zakochałam nawet nie miał ochoty mnie poznać, kolejny dał kosza, kolejny okazało się że zajęty, inny podrywał bo taki typ, inny nie zwracał uwagi. I tak w kółko. Podobało mi się w życiu może hmm z 10 -15 lub  nawet więcej  facetów, użyję nawet stwierdzenia że się zakochałam ale oni nie byli mną zainteresowani lub dali mi do zrozumienia że nie jestem w ich typie.

Tak samo działa to z drugiej strony- ja też dawałam kosza nie jednemu, ale jeżeli ktoś mnie nie pociąga to nie wyobrażam sobie z nim spotykać się na siłę.  Zazwyczaj było tak, ze interesowali się mną nieudacznicy, bez pracy, bez szkoły lub zainteresowań lub nie dbający o wygląd śmierdziele.

Każego kolejnego zaliczam tylko jako statystykę: albo mnie odrzuci albo dostanie kosza.

To trudna sprawa aby z obu stron wszystko pasowało i obie strony nawzajem się sobie podobały. Myśle że szukasz coś dosyć trudnego do znalezienia, pozatym nie koniecznie ktoś kto na pierwszy rzut oka nie pasuje faktycznie nie pasuje, bo z czasem gdy się kogoś lepiej pozna okazuje się to ktoś naprawde ciekawy. Problem taki że patrząc na sam wygląd jako inicjator kontatkowy jest błędem. Nieraz trzeba wyjść poza sfere komfortu i zaryzykować. Czy jesteś w stanie to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba spróbować inaczej
6 minut temu, Gość Samotny po 30 napisał:

Widzę tu co najmniej dwie udzielające się dziewice. Jak dobrze, że jeszcze są na świecie dziewczyny, które nie puściły się z byle kim, żeby tylko stracić cnotę:) Napiszcie proszę, skąd jesteście. Może któraś z Was chciałaby poznać swój męski odpowiednik? 🙂

tylko że one mają takie kompleksy i tak się boją że będą dziewicami do śmierci, zaszyją się w domu i nigdzie nie wyjdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pornola obejrzyj to będziesz wiedziała co się robi. Co ty masz tam w ogóle do roboty wypnij się i się ciesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotny po 30
3 minuty temu, Gość trzeba spróbować inaczej napisał:

tylko że one mają takie kompleksy i tak się boją że będą dziewicami do śmierci, zaszyją się w domu i nigdzie nie wyjdą

Oj, kto jak kto, ale ja naprawdę potrafię to zrozumieć, bo w pewnym sensie też jestem w takie sytuacji, tylko próbuję coś zmienić w swoim życiu. Niestety brak drugiej połówki. Dlatego chciałbym poznać niedoświadczoną dziewczynę, żebyśmy razem mogli się przełamywać. W końcu łatwiej zrozumieć kogoś, kto ma podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brutalna prawda

Jeśli jesteś z tych osób co pociągają je jedynie niedostępne osoby to nigdy nie zbudujesz relacji. Nawet jeśli kiedyś ten upragniony niedostępny stanie się dostępny to automatycznie straci w twoich oczach i będziesz szukać kolejnego. Druga sprawa to bycie nie dostępną i nie okazywanie zainteresowania. Bez tego się nie da. Bo jeśli znajdziesz tą miłość i jakimś cudem będziesz zainteresowana osobą, która również chce Ciebie jeśli nie okażesz swoich uczuć to wcześniej czy później taka osoba czując nieodwzajemnienie uczuć z bólem ale zrezygnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dziewica w wieku 29 lat... W łóżku może być z taką faktycznie porażka, bo pewnie kłoda. Fajna tylko dla zakompleksionych koniotrzepów, którzy się tu udzielają.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×