Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marek93qwert

traktowanie jako dobrego kolege

Polecane posty

Gość marek93qwert

bylem na kilku spotkaniach z pewna dziewczyna. Utrzymywalem z nia kontakt po czym w pewnym momencie mi napisala:

ze lezy jej cos na sercu i ze moze spali ale ze lubi wyjasniac pewne rzeczy od razu i chce zebym wiedzial, ze traktuje mnie jako dobrego kolege...

jak zareagowac na takie wiadomosci? czy po prostu napisac ze ok, ze ja tez ja tak samo traktuje pomimo ze chcialbym zeby bylo inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berutiel

nie przejmować się. ja też niedawno taką gafę palnęłam i dupa ała. 

mężczyźni też potrafią wykończyć. 

myślałam, że facet coś do mnie czuje, ale jak widać, odwidziało mu się 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek93qwert

napisalem jej ze "poki co" tez ja trakuje jako dobra kolezanke. Ale nie wiem czy jest jeszcze jakikolwiek sens by z nia ten temat poruszac? czy jak juz mi takie cos napisala to nie ma jakichkolwiek szans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berutiel
3 minuty temu, Gość marek93qwert napisał:

napisalem jej ze "poki co" tez ja trakuje jako dobra kolezanke. Ale nie wiem czy jest jeszcze jakikolwiek sens by z nia ten temat poruszac? czy jak juz mi takie cos napisala to nie ma jakichkolwiek szans?

no pewnie, że warto ten temat poruszyć, ale nie teraz, jak jakiś czas minie, np. 3 miesiące, bo teraz za wcześnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123

Będziesz się starał, a ona i tak wybierze kogoś innego i wtedy dopiero będzie Ci przykro. Widocznie nie było tej iskry. Spotkasz taką, dla której będziesz miłością życia. Czy Tobie zawsze podobają się wszystkie dziewczyny, które są Tobą zainteresowane? Raczej nie, więc nie trać energii i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek93qwert

Napisała mi to przez SMS.. Na co jej odpowiedziałem że to nieodpowiednie miejsce i że lepiej będzie jak o tym porozmawiamy jak się spotkamy i wtedy ona sama wyszła z propozycją spotkania. 

Chyba nie zaiskrzylo na 1 spotkaniu.. Zauważyła, że chciałbym czegoś więcej więc mnie uprzedziła. Napisałem że PÓKI CO również traktuje ja jako kolezanke. Na co zareagowała ufffff. 

 

Nie wiem czy to test czy ona tak na serio. 

Raczej jak się z nią spotkam jeszcze raz to powiem, że jeżeli traktuje mnie tylko jako kolegę to muszę ograniczyć nasze rozmowy, kontakty do minimum dla mojego jak i przede wszystkim jej dobra 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek93qwert

Upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek93qwert

Upuppu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 9.12.2018 o 14:35, Gość marek93qwert napisał:

bylem na kilku spotkaniach z pewna dziewczyna. Utrzymywalem z nia kontakt po czym w pewnym momencie mi napisala:

ze lezy jej cos na sercu i ze moze spali ale ze lubi wyjasniac pewne rzeczy od razu i chce zebym wiedzial, ze traktuje mnie jako dobrego kolege...

jak zareagowac na takie wiadomosci? czy po prostu napisac ze ok, ze ja tez ja tak samo traktuje pomimo ze chcialbym zeby bylo inaczej?

Chcesz to ciągnąć to spotkaniach płać tylko za siebie i wychłódź nieco kontakt. To znaczy nie odpowiadaj na smsy czy telefony inaczej niż odpowiedzialbyś  kumplowi.

Osobiście jednak po takim tekście bym zerwał. Kobiety wiedzą czy chcą się z mężczyzną przespać już w pierwszej minucie. Ta widać z Tobą nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esox

Piaskun ma rację. Dziewczyna już na pierwszym spotkaniu skreśliła ciebie jako kandydata na partnera. Tak to już jest. To po prostu życie. Albo spodobasz się od razu, albo jesteś skreślony już po jednej minucie. Ja w czasach szkoły średniej i studiów sporo imprezowałem. Dużo podróżowałem. Jeździłem na letnie praktyki oraz na biwaki. Odwiedziłem wiele miejsc w Polsce. Spotykałem wiele dziewczyn. Uwierz mi autorze. Jeżeli podobasz się dziewczynie to może być tak, że , już po pierwszej randce  będziesz chodził z nią już za rękę i będziesz się z nią całował. Bywały sytuacje w moim życiu gdy poznałem dziewczynę na imprezie albo na zabawie tanecznej i nie trzeba było nawet randki abyśmy się do siebie od razu zbliżyli. Nie mam tu na myśli zbliżenia w sensie stosunku płciowego. Całowanie się z dziewczyną, której jeszcze kilka godzin wcześniej nie znałem, nie było niczym niezwykłym.

Teksty typu zostańmy kolegami albo przyjaciółmi,  to działanie obronne, które dziewczyny stosują aby pozbyć się niechcianego delikwenta. To wyraźny sygnał, że nie są zainteresowane bliższą relacją. Większość rozsądnych chłopaków po takim tekście odpuszcza. Desperaci walczą dalej-to jest bezsensowna walka i ich starania prowadzą donikąd. Desperaci zakochują się i trwają w beznadziejnej, nieodwzajemnionej miłości. Ja przeżyłem zarówno przyjemne chwile-z dziewczynami, którym się podobałem, jak i przykre chwile-dostałem kilka razy kosza. Na szczęście więcej było tych przyjemnych chwil. Szkoda czasu i prądu chłopie. Daj sobie z nią spokój. Rozejrzyj się za dziewczyną, której będziesz się podobał, i która nie będzie chciała abyś był dla niej tylko kolegą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek93qwert

@esox

Dzięki za wiadomość. Była bardzo pomocna 🙂

Spotkałem się z nią jeszcze kilka razy i mam jakieś takie dziwne uczucie.Nie miałem tak jeszcze. Tak się nie traktuje kolegi.Ona zaczęła się interesować, martwić, pytać o mnie,przytulac w inny sposób na przywitanie i pożegnanie, patrzeć gleboko i przenikliwie wzrokiem, chętnie rozmawia.Zawsze w pośpiechu a jak się z nią spotkam to zwalnia tempo.Nie spieszy jej się. Zastanawiam się czy to nie był test z tym kolega.Z rozmów dało się wyczuć, że została zraniona bardzo.Ale ten tekst mogla sobie odpuścić. Chociaz może za dużo sobie wyobrażam?Staram się nie nakręcac ale to takie trudne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

facet to wziął by przeruhal i wtedy pa pa... dziewczyny to jednak wyższy poziom ewolucji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ell.

A mnie sie wydaje, ze to manipulatorka. Jesli masz byc kolega, takie postawila granice, to nie kokietuje sie kolege. 

Twoim zainteresowaniem podbija sobie swoje ego. 

Gdy zapetlisz sie w uczuciach do niej, to ona powie :no przeciez ja jasno okreslilam sie.co ty sobie wkrecasz. 

Najgorszy typ ludzi, bawiacych sie uczuciami innych. 

Ale co ja tam wiem.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx

bryndza, 0% szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek93qwert

Może za dużo sobie wyobrażam. Ale czy kobiety przed dobrymi kolegami się otwierają?

 

Ja nie wiem czy ona się bawi. Wątpię w to. Bije od niej takie ciepło.. Mówi że komuś boi się coś powiedzieć a przede mną nie ma oporow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eloy

Autorze, ile czasu będą trwały te kombinacje alpejskie. Wóz albo przewóz. Szkoda czasu na podchody i podteksty. Zapytaj się jej w końcu czy możliwe jest to abyś w najbliższym czasie został dla niej kimś więcej niż kolegą czy przyjacielem. Będziesz wiedział na czym stoisz. Szkoda czasu, nerwów i energii na długotrwałe podchody, które prowadzą w ślepą uliczkę. Nic na siłę. Nikogo nie zmusisz ani nie nakłonisz do miłości. Chemia albo jest albo jej nie ma. Na zawołanie ona się nie pojawi. Trzeba wiedzieć kiedy odpuścić żeby nie wpakować się w jałowe relacje damsko męskie. Tu możesz zmarnować niepotrzebnie dużo czasu, a gdzieś obok w tym samym czasie może czekać ktoś wartościowy kogo nie zauważasz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość marek93qwert napisał:

@esox

Dzięki za wiadomość. Była bardzo pomocna 🙂

Spotkałem się z nią jeszcze kilka razy i mam jakieś takie dziwne uczucie.Nie miałem tak jeszcze. Tak się nie traktuje kolegi.Ona zaczęła się interesować, martwić, pytać o mnie,przytulac w inny sposób na przywitanie i pożegnanie, patrzeć gleboko i przenikliwie wzrokiem, chętnie rozmawia.Zawsze w pośpiechu a jak się z nią spotkam to zwalnia tempo.Nie spieszy jej się. Zastanawiam się czy to nie był test z tym kolega.Z rozmów dało się wyczuć, że została zraniona bardzo.Ale ten tekst mogla sobie odpuścić. Chociaz może za dużo sobie wyobrażam?Staram się nie nakręcac ale to takie trudne. 

Sam z siebie robisz orbiterka, takiego idiotę który płaci za spotkanie w knajpie ze swoją koleżanką i wysłuchuje jak to jej źle bo już trzeci z rzędu wychłostał ją kutasem po twarzy i odszedł i jak bardzo chciałaby faceta takiego jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek93qwert

Właśnie jak ja zapraszam to ja płacę a jak ona to ona płaci i nawet nalega by płacić i daje jej oczywiście taka możliwość 🙂

 

Wątpię by kokietowala ale co ja tam wiem. 

Właśnie chodzi o to, że bedac z nią jest mi miło i tak inaczej.I widze, ze coraz bardziej mnie pociąga i ze chce więcej czasu z nią przebywać. Ona mi to napisała z tym kolegą ale tak w 4 oczy o tym nie rozmawialiśmy. Zawsze robiłem jakieś podchody by wybadac sytuację. Ale wprost jej nie pytałem. Uważałem że to nieodpowiedni moment. Nie znamy się długo, ale ostatnio częsciej zaczęliśmy że sobą rozmawiac, a jak jest możliwość to wychodzimy razem. 

Wątpię by bawiła się uczuciami.Ale czy ktoś pisząc takie coś na poczatku mógłby zmienić zdanie? Już sam nie wiem. 

Dylemat mam tylko taki czy pytając ja czy możliwe jest abym został dla niej kimś więcej niż kolega, przyjaciel nie jest zbyt poważnym i nie na miejscu pytaniem.

Warto wiedzieć wcześniej, ale czy takie 2-3 spotkania i rozmowy dają nam realny pogląd? Może czuć się osaczona. A chciałbym żeby to było raczej tak na luzie. Bez żadnych napinek czy deklaracji. Ale widzę że im więcej rozmawiam z nią tym bardziej moje uczucia rosną i nie wiem jak długo jestem w stanie to wytrzymać. Nie umiem ulokować tych uczuć na takiej stopie jak jest to teraz na dłuższy dystans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tora tora
19 minut temu, Gość marek93qwert napisał:

Właśnie jak ja zapraszam to ja płacę a jak ona to ona płaci i nawet nalega by płacić i daje jej oczywiście taka możliwość 🙂

 

Wątpię by kokietowala ale co ja tam wiem. 

Właśnie chodzi o to, że bedac z nią jest mi miło i tak inaczej.I widze, ze coraz bardziej mnie pociąga i ze chce więcej czasu z nią przebywać. Ona mi to napisała z tym kolegą ale tak w 4 oczy o tym nie rozmawialiśmy. Zawsze robiłem jakieś podchody by wybadac sytuację. Ale wprost jej nie pytałem. Uważałem że to nieodpowiedni moment. Nie znamy się długo, ale ostatnio częsciej zaczęliśmy że sobą rozmawiac, a jak jest możliwość to wychodzimy razem. 

Wątpię by bawiła się uczuciami.Ale czy ktoś pisząc takie coś na poczatku mógłby zmienić zdanie? Już sam nie wiem. 

Dylemat mam tylko taki czy pytając ja czy możliwe jest abym został dla niej kimś więcej niż kolega, przyjaciel nie jest zbyt poważnym i nie na miejscu pytaniem.

Warto wiedzieć wcześniej, ale czy takie 2-3 spotkania i rozmowy dają nam realny pogląd? Może czuć się osaczona. A chciałbym żeby to było raczej tak na luzie. Bez żadnych napinek czy deklaracji. Ale widzę że im więcej rozmawiam z nią tym bardziej moje uczucia rosną i nie wiem jak długo jestem w stanie to wytrzymać. Nie umiem ulokować tych uczuć na takiej stopie jak jest to teraz na dłuższy dystans

Gdy miałem 18 lat często spotykałem się z moją koleżanką z klasy. Bardzo dobrze się z nią czułem. Mógłbym z nią rozmawiać godzinami. Zakochałem się w niej. Chciałem abyśmy zostali dla siebie kimś więcej niż przyjaciółmi. Dostałem kosza. Ona w tym samym czasie kochała bez wzajemności innego. Nasze stosunki bardzo się ochłodziły. Przestałem do niej chodzić i spotykać się z nią. Początkowo byłem załamany ale potem tego nie żałowałem gdyż spotkałem dziewczynę dużo ładniejszą i zgrabniejszą od niej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek93qwert

Ale ona też mogła rozmawiać godzinami? 

 

Co jej powiedziałeś i po jakim czasie? 

 

Bo zacząłem ja traktować na początku jako koleżankę ale teraz czuję że z każdą rozmowa to się przeistacza w coś więcej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tora tora
7 minut temu, Gość marek93qwert napisał:

Ale ona też mogła rozmawiać godzinami? 

 

Co jej powiedziałeś i po jakim czasie? 

 

Bo zacząłem ja traktować na początku jako koleżankę ale teraz czuję że z każdą rozmowa to się przeistacza w coś więcej 

Jesienią poczułem, że ona jest dla mnie kimś więcej niż koleżanką, a w styczniu powiedziałem jej to osobiście. Ona odpowiedziała "ale ty nie jesteś dla mnie kimś więcej niż kolegą". No i było pozamiatane. Całe szczęście bo później spotkałem piękną dziewczynę, która, została moją żoną. Nie wyobrażam sobie teraz tego aby to tamta koleżanka była moją partnerką życiową. Całe szczęście, że była zakochana w innym i jej serce było zajęte. Z tego powodu nie miałem szans być z nią. I całe szczęście. Jednak wtedy bardzo to odrzucenie przeżyłem i dochodziłem do siebie przez kilka tygodni gdyż nie wyobrażałem sobie życia bez niej . Skąd mogłem wiedzieć, że poznam w przyszłości bardzo atrakcyjną dziewczynę,która mnie pokocha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 9.12.2018 o 14:35, Gość marek93qwert napisał:

bylem na kilku spotkaniach z pewna dziewczyna. Utrzymywalem z nia kontakt po czym w pewnym momencie mi napisala:

ze lezy jej cos na sercu i ze moze spali ale ze lubi wyjasniac pewne rzeczy od razu i chce zebym wiedzial, ze traktuje mnie jako dobrego kolege...

jak zareagowac na takie wiadomosci? czy po prostu napisac ze ok, ze ja tez ja tak samo traktuje pomimo ze chcialbym zeby bylo inaczej?

Spali się czy spali z kimś?

Napisz jej, że chcesz, żeby było inaczej i czekaj na jej odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×