nie rozumiem tego

Nie rozumiem. Moja koleżanka ma 22 lata i jest naprawdę śliczna, mogłaby mieć każdego, każdy znajomy tak mówi, a zaręczyła się z 9 lat starszym rozwodnikiem, który ma dziecko. Naprawdę tego nie rozumiem ja i nie rozumie nikt z naszych znajomych.

Co myślicie o tym?

Jesteś głupia jeżeli myslisz że od samego wyglądu można mieć każdego.. musi być ten pociąg

To się nazywa miłość,  Olu

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Jesteś głupia jeżeli myslisz że od samego wyglądu można mieć każdego.. musi być ten pociąg

Ale to nie tylko moje zdanie. Śliczna dziewczyna, a wzięła jakiegoś starszego rozwodnika? W to miejsce kogoś lepszego mogła mieć.

1 minutę temu, błękitnaa napisał:

To się nazywa miłość,  Olu

Miłość przemija, a życie zostaje...

Ale Ty jesteś dziwna. Ty sobie możesz tego nie rozumieć. To jej życie i jej wybór. Zajmij się może swoim życiem  

1 minutę temu, Gość oleńka napisał:

Miłość przemija, a życie zostaje...

Tak się składa,  że życie też przemija I dobrze by było je przeżyć tak, by u  jego kresu niczego nie żałować

1 minutę temu, błękitnaa napisał:

Ale Ty jesteś dziwna. Ty sobie możesz tego nie rozumieć. To jej życie i jej wybór. Zajmij się może swoim życiem  

Po prostu tego nie rozumiem. Wszyscy mają takie zdanie.

Ale wasze zdanie nic nie znaczy. To jej życie i jej wybór. 

1 minutę temu, błękitnaa napisał:

Ale wasze zdanie nic nie znaczy. To jej życie i jej wybór. 

Już nie udawaj takiej porządnej, na pewno też znajomym tyłek obrabiasz:)

Dziwne to by było gdyby wybrała bezrobotnego po 30 na utrzymaniu rodziny. 

Przed chwilą, Gość oleńka napisał:

Już nie udawaj takiej porządnej, na pewno też znajomym tyłek obrabiasz:)

Oczywiście. Ale nie roztrząsam ich problemów na jakimś forum

2 minuty temu, Gość Człowiek nikt napisał:

Dziwne to by było gdyby wybrała bezrobotnego po 30 na utrzymaniu rodziny. 

On jest po 30 i kokosów nie zarabia.

1 minutę temu, błękitnaa napisał:

Oczywiście. Ale nie roztrząsam ich problemów na jakimś forum

A ja roztrząsam, bo to dziwne. Nawet jeden koleś wprost ją o to zapytał.

I super przystojny nie jest...

zalisz sie czy chwalisz? co ci tak rzyc sciska zeby sie tak ciskac? JEJ sie zapytaj, skoro jestes az taka umyslowa ameba, zeby na to sama nie wpasc, to cie informuje o tym co powinnas zrobic, przyjmij dobra rade, podziekuj grzecznie, i spylaj.

Przed chwilą, Gość blb napisał:

zalisz sie czy chwalisz? co ci tak rzyc sciska zeby sie tak ciskac? JEJ sie zapytaj, skoro jestes az taka umyslowa ameba, zeby na to sama nie wpasc, to cie informuje o tym co powinnas zrobic, przyjmij dobra rade, podziekuj grzecznie, i spylaj.

Wyobraź sobie, że nawet jeden koleś ją o to wprost zapytał, także wiesz..