Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Stresuje mnie, że ja boję się wpadki a partnerka deklaruje, że w razie wpadki ona chce dziecka

Polecane posty

Gość gość

Czyli wpadka będzie wpadką tylko dla mnie a dla niej nie. Stres powoduje, że seks nie sprawia mi przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

napisalem ci tez na ginekologu, wkleje tutaj

chcesz rady - zmiataj od niej i to w podskokach.

skoro nie chcesz "bejbusia" (k.. co za nazwa), to za kazdym do niej podejsciem, przez reszte zycia, a przynajmniej kilka (-nascie?) nastepnych lat bedziesz sie czuł jak z granatem w dupie.

poczytaj sobie takze o alimentach i tym podobnych.

baby sie tak ostatnio ustawily, ze nawet czasem trzeba placic NA NIE SAME po rozwodzie, co dopiero na dzieci.

jak powiedzial jeden ekspert od rozwodów w jakiejs nasiadówce w TV - "w dzisiejszym klimacie prawnym zeni się tylko albo ktos kto jest w 100% pewny swojej wybranki.. albo samobójca" : D

wiec skoro nie chcesz wpadki, no IMO najwyzsza pora na unik, poki ona jeszcze cie w to nie wkreciła. Bo cos widze ze ma na to chęc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ja nie użyłem słowa "bejbuś"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×