Nie wiem co mam zrobic

Mam 14 lat i nie wiem co mam zrobic z tą sytuacją.

3 tygodnie temu moja klasa pisała test z biologii. Nie było mnie na niej. Napisalem do Pani wiadomosc na dzienniku elektronicznym kiedy bede mogl zaliczyć. Pani jednakże tylko wyświetliła nic nie odpisując. Tydzień potem mieliśmy testy próbne gimnazjalne więc nie miałem biologii i okazji porozmawiać z Panią. Dzisiaj natomiast powiedziała (jeszcze oburzona na mnie), że nie będzie tracic na mnie czasu, że jestem zerem z biologii i nie da mi zaliczyć tej klasówki (a muszę bo inaczej nie zdam). Powiedziała że jedyne co moge u niej zaliczyc to egzamin z tego semestru ktory zadecyduje czy zdam. Jestem wkurzony nie tylko dlatego, że jest to nie w porządku ale też dlatego że nie wiem czego mam się uczyć - przez cały ten semestr nie robilismy nic kompletnie nic żadnej notatki. Jedyne co zrobiliśmy to jeden dział z klasy POPRZEDNIEJ!!!! Co mam zrobić? Moja mama już wie o zaistniałej sytuacji, lecz karze mi raz jeszcze porozmawiać z Panią.

to nie jest forum przeznaczone dla ciebie

to znowu ja

chcialem tylko dodać że nie moge przestac myslec o tym egzaminie z całego semestru. Cały sie stresuje i nie moge normalnie funkcjonować - chce sie pouczyć historii na jutro to co chwila mam w głowie tą biologię :/

3 minuty temu, DISTROJ777 napisał:

to nie jest forum przeznaczone dla ciebie

na zapytaj.net są same „śmieszki”

tutaj za to nie ma śmieszków

tu jest gorzej

nie polecam tego forum

czy twoi rodzice wiedzą na jakie strony wchodzisz w internecie?