Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona 33k

mąż odchodzi do innej

Polecane posty

Gość xxx

popieram przedmówcę, takim osobom nie mówi sie prawdy, człowiek uczy sie w zwiazku przemilczać pewne kwestie, bo po co mówić jak wywoła to awanturę, jazgot, pretensje, a nie rzeczową rozmowę, czy wspólne szukanie rozwiązań. I jeszcze po będziesz do tego wracać z wypominkami- a pamietasz,ze 6 lat temu we wtorek o 18.21 przy zachodnim oknie powiedziałeś...t?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 33k

właśnie nic mi wczesniej nie mówił...to jest najgorsze...gdyby rozmawiał byłoby inaczej pewnie...cos z tym byśmy zrobili....Ale teraz juz na wszystko za późno....

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość ona 33k napisał:

właśnie nic mi wczesniej nie mówił...to jest najgorsze...gdyby rozmawiał byłoby inaczej pewnie...cos z tym byśmy zrobili....Ale teraz juz na wszystko za późno....

 

A na pewno byś coś zrobiła: byłaby pyskówka i obraza majestatu.

Piszetu wiele osób które znają kubek w kubek tobie podobne i wszystkie  co do kursu akcji są pewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani

AUTORKO popelnilass błąd dajac sie wyspac mężowi trzeba bylo go angażować w opiekę nad dzieckiem by zobaczyl jaka to praca.A tak to pan mąż wypoczety myslal o seksie tylko a ty padalas na nos z niewyspania i zmęczenia.I nie dziwie sie ze czasem z tej frustracji darlas sie na niego.A wy kobiety naprawde naskoczylyscie na autorke jaka to z niej baba klotliwa bo pewnie cos mezowi powiedziala .Znam to z autopsji , nie raz swojemu mowie normalnie cos a on bo mu nie pasuje gada ze sie czepiam.Z waszych.wypowiedzi wynika ze kobieta ma zamknac mordę,nie odzywac sie najlepiej ,nic nie chciec od swego męża oprócz seksu.Uslugiwac mu we wszystkim i byc zawsze gotowa na bzykanie czy ma chec czy nie w danym momencie.Doslownie jak w niewoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Pani napisał:

AUTORKO popelnilass błąd dajac sie wyspac mężowi trzeba bylo go angażować w opiekę nad dzieckiem by zobaczyl jaka to praca.A tak to pan mąż wypoczety myslal o seksie tylko a ty padalas na nos z niewyspania i zmęczenia.I nie dziwie sie ze czasem z tej frustracji darlas sie na niego.A wy kobiety naprawde naskoczylyscie na autorke jaka to z niej baba klotliwa bo pewnie cos mezowi powiedziala .Znam to z autopsji , nie raz swojemu mowie normalnie cos a on bo mu nie pasuje gada ze sie czepiam.Z waszych.wypowiedzi wynika ze kobieta ma zamknac mordę,nie odzywac sie najlepiej ,nic nie chciec od swego męża oprócz seksu.Uslugiwac mu we wszystkim i byc zawsze gotowa na bzykanie czy ma chec czy nie w danym momencie.Doslownie jak w niewoli.

Zgadzam się, kobiety same sobie na to pozwalają a potem lament i płacz. Niech idzie, jeszcze zatęskni. Mam nadzieję, że się odbudujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx
7 minut temu, Gość Pani napisał:

AUTORKO popelnilass błąd dajac sie wyspac mężowi trzeba bylo go angażować w opiekę nad dzieckiem by zobaczyl jaka to praca.A tak to pan mąż wypoczety myslal o seksie tylko a ty padalas na nos z niewyspania i zmęczenia.I nie dziwie sie ze czasem z tej frustracji darlas sie na niego.A wy kobiety naprawde naskoczylyscie na autorke jaka to z niej baba klotliwa bo pewnie cos mezowi powiedziala .Znam to z autopsji , nie raz swojemu mowie normalnie cos a on bo mu nie pasuje gada ze sie czepiam.Z waszych.wypowiedzi wynika ze kobieta ma zamknac mordę,nie odzywac sie najlepiej ,nic nie chciec od swego męża oprócz seksu.Uslugiwac mu we wszystkim i byc zawsze gotowa na bzykanie czy ma chec czy nie w danym momencie.Doslownie jak w niewoli.

xxx

nie, uswiadamiamy autorkę ze jak siema ma dziecko to nie mozna wyp...meza z zycia, odsunać go od zajmowania sie dzieckiem - bo tak będzie dla wszystkich lepiej, tatus sie wyśpi, mamusia ma wreszcie upragnioną dzidzię, że z męzem sie rozmawia  anie pruje na niego mordę, nie mieli dziecka to też pruła jak sama napisała, taki charakter, no chyba ze wszystko ja frustruje, nie musi tez nikomu usługiwac, wysta4rczy ze normalnie pogada z chłopem zamiast  fochy stroić i awantury robic

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjjj

Zupelnie inaczej jest gdy ludzie sie spotykaja  jeszcze przed slubem a po slubie wszystko sie zmienia,dochodza obowiazki i niestety facet wymiekl.Nie potrafil zająć sie odpowiednio żona i dzieckiem .Gdyby pomógł zonie to i zona by byla szczesliwsza i to przedlozyloby sie na ich zwiazek.Bo Faceci nie wiedzą ze zadbanie o żonę dałoby bardzo duzo korzyści wspolnych a nie zrzucenie wszystkiego na żonę i wymagania tylko i nic wiecej.Po prostu to jest kryzys.Jedni wtedy szukaja rozwiazan w domu a inni kochanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 33k

przy dziecku się nie klocilismy...poza tym ja napisalam że wiele wybaczylam i ze nie bez powodu mialam pretensje....Maz tez nie byl latwym czlowiekiem....Wszystko mi wyliczal...szklanki ,talerze,a to ze np. dwie czapki kupilam sobie(nie bylam od niego finansowo zależna),albo że jedzenie marnuje.W tamtym roku kosz na smieci położył mi na stole bo cos tam wyrzucilam.Ale przymykalam oko...tlumaczylam to takim charakterem....Tez bez powodu sie na mnie wyzywal w zaleznosci od tego jak mu poszlo danego dnia w pracy....Ale kochalam go.Wiec jak widać tak musiało byc....tylko nadszedl odpowiedni moment....On sie oszukiwał a ja co?????????Może faktycznie to juz tylko przyzwyczajenie do siebie....Tylko ciezko mi oogodzic sie z nowa sytuacją....że tak szybko ma inną...niecałe 2 tygodnie od kłótni....????ona byla dużo wczesniej przy nim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx
33 minuty temu, Gość Pani napisał:

o ostatnim wpisie uważam ciebie za idiotke, beznadziejna relacja a ty kochasz i inne dyrdymały. Co tak kochałaś - te awantury i toksyczne syfy? Tak za tym tęsknisz, tak było super, zę 4 razy próbowałas mieć z nim dziecko? Gratulacje. Miłość to sobie najpierw  odróżnij od toksycznego uzaleznienia i apotem opowiadaj o swojej miłości.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ffffff

Więc go nie zaluj niech idzie do nowej niech nowa sie nacieszy idealnym misiem.Nie masz czego żałować.On tez idealem nie byl .Po prostu zabraklo wczesniej rozmowy szczerej .Znam ten typ człowieka sam nie jest bez winy ale za wszystko obwinia zone .On ideal.PODEJRZEWAM ZE TA NOWA TEZ MA COS Z GŁOWĄ ZE BIERZE SIE ZA ZONATEGO I DZIECIATEGO KTORY NAWET ZWIAZKU MALZENSKIEGO NIE ZAKONCZYL A JUZ ZACzyna nowy zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×