Czy miałaś kiedyś fantazje erotyczne o innych kobietach?

Fantazje albo sny erotyczne

Mam cały czas o mojej koleżance

Pewnie, bo to z jedną

Idź stąd. Tu jest uczuciowy a nie erotyczny 

25 minut temu, Gość 9087 napisał:

Fantazje albo sny erotyczne

mnie sie kiedys cos przysnilo i obydzilam sie z totalnym niesmakiem . Wg jakby mi ktos cos przy moim snie majstrowal .

57 minut temu, Gość gosc napisał:

mnie sie kiedys cos przysnilo i obydzilam sie z totalnym niesmakiem . Wg jakby mi ktos cos przy moim snie majstrowal .

twoja podświadomość.

4 minuty temu, Gość asas napisał:

twoja podświadomość.

Zadna podswiadomosc , 100 % pewnosci w tym przypadku . Poza tym obudzilam sie szybciej niz cokolwiek sie we snie zaczelo , jakbym bylam swiadoma ze to mnie odrzuca . 

,...

Kto ja? Ja w ogóle nie lubię seksu, a takie ohydne myśli mam jedynie o M. 

Miałam. Obudziłam się cała mokra i spełniona. Takiego orgazmu nie miałam nigdy w życiu.

1 godzinę temu, Gość ciekawa napisał:

Miałam. Obudziłam się cała mokra i spełniona. Takiego orgazmu nie miałam nigdy w życiu.

jesteś bi?

11 minut temu, Gość ,,. napisał:

jesteś bi?

Nie wiem.

11 minut temu, Gość ciekawa napisał:

Nie wiem.

raczej tak...

9 minut temu, Gość ,,. napisał:

raczej tak...

Jestem w związku małżeńskim  więc już za późno żeby to sprawdzić (fizycznie).

1 minutę temu, Gość ciekawa napisał:

Jestem w związku małżeńskim  więc już za późno żeby to sprawdzić (fizycznie).

chyba ze bedziesz go zdradzac

3 minuty temu, Gość ,,. napisał:

chyba ze bedziesz go zdradzac

Zdecydowanie nie.

3 minuty temu, Gość ciekawa napisał:

Zdecydowanie nie.

albo trójkąciki z mężem i koleżanką...

Przed chwilą, Gość ,,. napisał:

albo trójkąciki z mężem i koleżanką...

To już prędzej :)

Przed chwilą, Gość ciekawa napisał:

To już prędzej

tak myślałem...

słabe to wasze uczucie.

chyba nie do końca jesteście razem szczęśliwi, bo jak się kogoś bardzo kocha, to nie szuka się trójkątów, czyli innymi słowy zdrad za przyzwoleniem.

1 minutę temu, Gość ,,. napisał:

tak myślałem...

słabe to wasze uczucie.

chyba nie do końca jesteście razem szczęśliwi, bo jak się kogoś bardzo kocha, to nie szuka się trójkątów, czyli innymi słowy zdrad za przyzwoleniem.

Ja wiem czy to zdrada. Mój mąż bardzo chciałby taki trójkąt. Mogłoby to być miłe doświadczenie dla obu z nas.  Oczywiście do tego nie dojdzie bo nie wiem jaki miało by to wpływ na nasze dalsze wspólne życie więc pewnie nie zaryzykuje.

To nie chodzi o słabe uczucie, a raczej o jakąś odskocznie od życia codziennego.

5 minut temu, Gość ciekawa napisał:

Ja wiem czy to zdrada. Mój mąż bardzo chciałby taki trójkąt. Mogłoby to być miłe doświadczenie dla obu z nas.  Oczywiście do tego nie dojdzie bo nie wiem jaki miało by to wpływ na nasze dalsze wspólne życie więc pewnie nie zaryzykuje.

To nie chodzi o słabe uczucie, a raczej o jakąś odskocznie od życia codziennego.

 

Kiedyś byłem w 7 letnim związku i też namawiałem dziewczynę na trójkącik. Związek nie wypalił, do trójkącika ostatecznie nie doszło, ale poznałem inną dziewczynę i zakochałem się tak bardzo... to było uczucie którego nigdy wcześniej nie doświadczyłem, to była prawdziwa miłość i wiesz co? W życiu by mi do głowy nie przyszło by namawiać ją na trójkąt, mimo, że bardzo mnie to kręciło. Dlatego nie, bo prawdziwa miłość jest na wyłączność, poczułem to sam na własnej skórze. Jak bardzo kogoś kochasz, to nie chcesz dzielić się z nikim intymnością w związku.

Jeśli kiedyś kogoś bardzo pokochasz, to sama to zrozumiesz. Piszę czasem z osobami na pewnym forum, które doświadczyły prawdziwej miłości, kobiety i mężczyźni i wszyscy podzielają moje zdanie, ale trzeba naprawdę kogoś pokochać bi to zrozumieć

9 minut temu, Gość ,,. napisał:

Kiedyś byłem w 7 letnim związku i też namawiałem dziewczynę na trójkącik. Związek nie wypalił, do trójkącika ostatecznie nie doszło, ale poznałem inną dziewczynę i zakochałem się tak bardzo... to było uczucie którego nigdy wcześniej nie doświadczyłem, to była prawdziwa miłość i wiesz co? W życiu by mi do głowy nie przyszło by namawiać ją na trójkąt, mimo, że bardzo mnie to kręciło. Dlatego nie, bo prawdziwa miłość jest na wyłączność, poczułem to sam na własnej skórze. Jak bardzo kogoś kochasz, to nie chcesz dzielić się z nikim intymnością w związku.

Jeśli kiedyś kogoś bardzo pokochasz, to sama to zrozumiesz. Piszę czasem z osobami na pewnym forum, które doświadczyły prawdziwej miłości, kobiety i mężczyźni i wszyscy podzielają moje zdanie, ale trzeba naprawdę kogoś pokochać bi to zrozumieć

Zanim poznałam mojego męża miałam bardzo trudne życie uczuciowe i skomplikowane życie seksualne i to od pierwszego razu, który nastąpił nie do końca za moją zgodą. Z tego powodu seks traktuje bardziej seksualnie niż uczuciowo.

Dla mnie pod względem uczuciowym ważniejsze w w związku jest przytulenie się niż seks. Co nie znaczy, że od niego stronię. Nie miewam raczej bólów głowy.