Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pedro91

Ograniczenie kontaktu z jej strony

Polecane posty

Cześć wszystkim, piszę z okropnym bólem serca. Jakieś 3 tygodnie temu, poznałem cudowną dziewczynę przez Internet, ja 27 ona 23 lata. Pisaliśmy przez ten czas non stop, o zwykłych rzeczach i też o poważnych życiowych rozterkach, generalnie zaufanie bardzo wysokie. Spotkaliśmy sie po tygodniu, podjechalem po nią, potem do restauracji, po kilku godzinach spacer nad rzeką. Wtedy zlapalismy się za ręce, byłem najszczescliwszym człowiekiem na ziemi. Na pożegnanie buziak w policzek od niej 😉 Potem masa rozmow, wysylala mi swoje zdjęcia jak sie umalowala itp. Drugie spotkanie było u niej w akademiku, ja zaproponowałem ze fajnie było by się spotkać, jednak najpierw coś jej wypadło w rodzinnym domu, a potem sama zaproponowała ze szybciej wróci i mnie zaprasza bo wolny pokój. Więc przyjechałem, ona liczyła na jakieś wyjście jednak że przez to że nie jestem tam lokatorem już bym nie mógł wrócić na noc więc zostaliśmy i oglądaliśmy filmy. I tu zaczął sie pierwszy ,,problem". Tak jak przy pierwszym spotkaniu sama szukała kontaktu fizycznego, tak tutaj czułem pewien dystans, mimo ze leżelismy razem, to jednak nie inicjowala żadnego przytulania itp. Ja nawet nie miałem za bardzo możliwości w jej pozycji czegokolwiek zdziałać żeby sie zbliżyć. Poszliśmy spać do łóżek, pogadane z godzinę i zasnęła. Na drugi dzień restauracja, no i sie rozstalismy. Za 3 dni tj w ten poniedziałek byliśmy na koncercie (bilety kupiłem zaraz po pierwszym spotkaniu jak jeszcze był wzorowy kontakt i sama bardzo na to czekała). Więc na tym koncercie widziałem inne pary które się obejmowały, przytulaly, tutaj natomiast ona tylko go nagrywala, praktycznie w ogóle mną sie nie interesowała, zero inicjowania czegokolwiek. Potem jeszcze wspólny spacer i pizza, jednak już miała ręce w kieszeni, nie szukała mojej ręki... Posiedzielismy w aucie z godzinkę aż zeszło mi piwo ze krwi, ogólnie mało tematów do rozmowy, częsta cisza. Na żywo to zupełnie inaczej wygląda. Na pożegnanie całus w policzek i tyle. Po powrocie napisałem ze juz wróciłem bo chciała żeby dać znać, i bez odpowiedzi a wyświetlone. Odpowiedziała zdawkowo na drugą wiadomość i tak milczelismy cały dzień. Dziś środa i podobnie, coś Zagadalem rano, wymieniliśmy kilka wiadomosci, napisala ze jest chora na grypę żałądkową I nie ma siły pisać, jest w przychodni. Faktycznie widzę ze rzadko pojawia sie online na fb, ale jednak mogła by czasem coś napisać. Boję się że straciła zainteresowanie, od wczoraj nic nie jem, nie śpię, po prostu masakra. Jak uważacie, czy może ten kontakt był zbyt intensywny? Za częsty? Czy u kobiety te motylki tak łatwo znikają?  Ja od początku znajomości tylko o niej myślę, myślałem żeby znów założyć ten tinder I z kimś sie umówić, może by mniej bolało, jednak nie potrafię. Jak zacząć normalnie żyć po czymś takim... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Czego ty czlowieku oczekujesz po 3 tygodniach znajomosci!!?? moim zdaniem ona zachowuje sie adekwatnie do sytuacji! a ty co juz chcesz byc z nia w zwiazku?moze juz kup pierscionek zareczynowy haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powiem to, co sam zrobiłbym w Twojej sytuacji. Nawet trochę robię, bo u mnie sytuacja bardziej zawila i na innych płaszczyznach. Być może poczuła się za bardzo przytloczona zaangażowaniem z Twojej strony. A z tego opisu wynika, że to osoba raczej z wycofanym temperamentem. Czytaj: nie lubi nadmiernym czułości i miziania w nieskończoność i możliwe, że zapewnisz jej większą atencje niż potrzebuje w chwili obecnej. Daj czas i zajmij się sobą. Praca, spacer znajomi. Oczysc myśli i nastaw sie również na tą negatywną reakcje z jej strony i brak zainteresowania. Moja rada jest taka: odpuść i daj jej przestrzeń. Jak się odezwie to super i działaj dalej z większym dystansem, stan sie bardziej niedostępny. A jeśli się nie odezwie to odczekaj dluzej i podejmij rozmowę, ale też od niechcenia. Dlatego: złap dystans, wycisz umysł i dopiero działaj dalej. Bo uwierz mi bądź nie, ale z Twojej wypowiedzi wylewa się taka desperacyjnosc na ten związek, że ona sama mogła to podświadomie wyczuć i się zniechęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To co do niej czujesz to zauroczenie i nic wiecej. Mowiles jej ze cos do niej czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może zwyczajnie nie ma chemii z jej strony.

To, że się nie spieszy rozumiem i szanuję, ale złapać się za rękę, objąć, to coś naturalnego jeśli dwoje ludzi do siebie ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

jestes desperatem i ona to wyczula."zakochales sie" po 3 tygodniach znajomosi to rownie dobrze mogles zakochac sie w innej pierwszej lepszej.Mam jednego takiego znajomego ktory kocha sie w kazdej ktora zobaczy haha biedak ciagle sam a ma juz 30dychy,kazda go odrzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Macie rację, jestem po prostu bardzo zauroczony, co pewnie sama też zauważyła. Jestem osobą która bardzo angażuje się uczuciowo, więc teraz nie jestem pewny czy nie popełniłem jakiejś gafy i czy ona nie straciła zainteresowania. Fakt z tym ciśnieniem na związek jest lekkie, więc pora przystopować żeby nie wyjść na nachalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość gość napisał:

jestes desperatem i ona to wyczula."zakochales sie" po 3 tygodniach znajomosi to rownie dobrze mogles zakochac sie w innej pierwszej lepszej.Mam jednego takiego znajomego ktory kocha sie w kazdej ktora zobaczy haha biedak ciagle sam a ma juz 30dychy,kazda go odrzuca.

Nie do końca, miałem równocześnie kontakt z innymi dziewczynami i było fajnie jednak z żadną nie czułem tego co tu, czyli coś w tym musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pora to zrobić, a nie tylko nam przytaknąć. Spójrz na to z innej perspektywy i przemysl swoje zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Nie naciskaj na zwiazek tylko sie spotykajcie jak znajomi pozwol tej relacji rozwinac sie naturalnie,co ma byc i tak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Nie naciskaj na zwiazek tylko sie spotykajcie jak znajomi pozwol tej relacji rozwinac sie naturalnie,co ma byc i tak bedzie

No właśnie różnie ludzie mówią, jedni żeby na początku dać jej do zrozumienia że nie chcę być tylko przyjacielem, przez zwlekanie też może stracić zainteresowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ogromny bol serca to można mieć po tym jak cie zona zdradzi z najlepszym kumplem a nie po 3tyg znajomosci z jakas laska z netu o ktorej nic sie nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Ogromny bol serca to można mieć po tym jak cie zona zdradzi z najlepszym kumplem a nie po 3tyg znajomosci z jakas laska z netu o ktorej nic sie nie wie.

Organizm tego nie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Pedro91 napisał:

No właśnie różnie ludzie mówią, jedni żeby na początku dać jej do zrozumienia że nie chcę być tylko przyjacielem, przez zwlekanie też może stracić zainteresowanie

Masz niskie poczucie wlasnej wartosci - jesli cos do ciebie czuje i jej zalezy to nie straci zainteresowania nawet jak bedziesz zwlekac a jesli straci to znaczy ze nie byla warta twojej uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Gość gość napisał:

To co do niej czujesz to zauroczenie i nic wiecej. Mowiles jej ze cos do niej czujesz?

Tak bezpośrednio nie mówiłem, jednak dałem znać że jest brana pod uwagę itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Pedro91 napisał:

Organizm tego nie rozumie

Nic tak naprawde o niej nie wiesz bo znacie sie zbyt krotko to co teraz czujesz to zwykle zauroczenie/pozadanie nie majace nic wspolnego z prawdziwym uczuciem.Na szczescie to szybko mija maks pol roku wiec czeka cie jeszcze 5 miesiecy cierpienia 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Masz niskie poczucie wlasnej wartosci - jesli cos do ciebie czuje i jej zalezy to nie straci zainteresowania nawet jak bedziesz zwlekac a jesli straci to znaczy ze nie byla warta twojej uwagi.

Takie rady najlepszego kumpla, który twierdzi żeby działać szybko. Oby było jak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Pedro91 napisał:

Tak bezpośrednio nie mówiłem, jednak dałem znać że jest brana pod uwagę itp

Brana pod uwage ? no to ciekawe zrozum ze uczucie jest albo go nie ma,poznasz kiedys milosc swojego zycia i zobaczysz ze wtedy nie bedziesz mial zadnych watpliwosci b o obydwoje bedziecie czuc to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Nic tak naprawde o niej nie wiesz bo znacie sie zbyt krotko to co teraz czujesz to zwykle zauroczenie/pozadanie nie majace nic wspolnego z prawdziwym uczuciem.Na szczescie to szybko mija maks pol roku wiec czeka cie jeszcze 5 miesiecy cierpienia 🙂

To rzeczywiście szybko, pocieszyles. A rozmawiając przez 3 tygodnie dzień w dzień na prawdę można się dobrze poznać, na tych spotkaniach również nie milczeliśmy. Dodam że dziewczyna jest raczej nieprzeciętna, z wyglądu ciężko znaleźć fajniejszą laskę, na roku najładniejsza z dziewczyn. Do tego pewna siebie i śmiała, właśnie jeśli jest śmiała to nie powinna tak zamilknąć, zobaczymy czy to faktycznie choroba czy faktycznie wygasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryba

Pedro91, jestem kobieta i to jest fakt ze nadmierne zainteresowanie ze strony faceta potrafi odstraszyc. Moja rada jest taka - nie odzywaj sie do niej przez 5 dni. Zero smsow, zero rozmow przez telefon. Zobacz czy ona w tym czasie zainicjuje kontakt. Wiem ze to bedzie trudne tak milczec, ale zobaczysz ze bedzie warto. Moj maz zastosowal to na mnie bo Ja tez czulam sie osaczona i zaczelam sie wycofywac a wycofanie z jego strony pozwolilo mi za nim zatesknic. Zajmij sie czyms na te 5 dni. Jesli sie zacznie czesciej odzywac, to dobrze. Jesli nie - to znaczy ze raczej nic z tego nie bedzie. 

Aha, jesli zacznie sie odzywac w ciagu tych 5 dni, odpowiadaj do niej zdawkowo typu “tak, nie” itp. Ale ty nie inicjuj zadnego kontaktu! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Brana pod uwage ? no to ciekawe zrozum ze uczucie jest albo go nie ma,poznasz kiedys milosc swojego zycia i zobaczysz ze wtedy nie bedziesz mial zadnych watpliwosci b o obydwoje bedziecie czuc to samo.

No tak pisze się w żartach kiedy sama zapytała co o tym sądzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Pedro91 napisał:

Takie rady najlepszego kumpla, który twierdzi żeby działać szybko. Oby było jak piszesz

Nie nastawiaj się na nic po prostu utrzymuj z nia kontakt,spotykaj się,nie ignoruj jej ale tez nie naciskaj na nic bo dziewczyna moze sie wystraszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogini

Tak ci strasznie zależy a w międzyczasie miałeś kontakt z innymi. Czy ty sam siebie słyszysz?  Zastanów się o co ci właściwie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Ryba napisał:

Pedro91, jestem kobieta i to jest fakt ze nadmierne zainteresowanie ze strony faceta potrafi odstraszyc. Moja rada jest taka - nie odzywaj sie do niej przez 5 dni. Zero smsow, zero rozmow przez telefon. Zobacz czy ona w tym czasie zainicjuje kontakt. Wiem ze to bedzie trudne tak milczec, ale zobaczysz ze bedzie warto. Moj maz zastosowal to na mnie bo Ja tez czulam sie osaczona i zaczelam sie wycofywac a wycofanie z jego strony pozwolilo mi za nim zatesknic. Zajmij sie czyms na te 5 dni. Jesli sie zacznie czesciej odzywac, to dobrze. Jesli nie - to znaczy ze raczej nic z tego nie bedzie. 

Aha, jesli zacznie sie odzywac w ciagu tych 5 dni, odpowiadaj do niej zdawkowo typu “tak, nie” itp. Ale ty nie inicjuj zadnego kontaktu! 

Żeby nie było tak ze ona mnie teraz testuje 😛 jak wytrzymam jeszcze jutro to już pójdzie z górki. Zawsze mam tak po spotkaniu z nią że następny dzień mocno choruję, tęsknię itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Bogini napisał:

Tak ci strasznie zależy a w międzyczasie miałeś kontakt z innymi. Czy ty sam siebie słyszysz?  Zastanów się o co ci właściwie chodzi.

Zależy mi od momentu kiedy się spotkaliśmy pierwszy raz. Do momentu kiedy nie zaczęliśmy pisać bardzo intensywnie jeszcze nie wiedziałem ze to jest to, więc miałem kontakt z innymi i to jeszcze dłuższy jednak tam nie było chemii. Pisałem to dlatego bo ktoś zarzucił że zakochuję sie w pierwszej lepszej, to nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Pedro91 napisał:

To rzeczywiście szybko, pocieszyles. A rozmawiając przez 3 tygodnie dzień w dzień na prawdę można się dobrze poznać, na tych spotkaniach również nie milczeliśmy. Dodam że dziewczyna jest raczej nieprzeciętna, z wyglądu ciężko znaleźć fajniejszą laskę, na roku najładniejsza z dziewczyn. Do tego pewna siebie i śmiała, właśnie jeśli jest śmiała to nie powinna tak zamilknąć, zobaczymy czy to faktycznie choroba czy faktycznie wygasa.

Podoba ci sie z wygladu a nie z charakteru dlatego chcesz ja jak najszybciej zaciagnac do lozka .Gdyby ci na niej naprawde zalezalo to bys najpierw chcial ja blizej poznac bo interesowalaby cie ona jako osoba a nie jej cialo.Poza tym jesli dziewczyna jest ladna to takich adaratorow sliniacych sie na jej widok ma na peczki i ty od nich nie odstajesz .Pewnie sobie mysli o kolejny palant ktory leci na moj wyglad.Mowie to z doswiadczenia bo tez jestem bardzo ladna i  tez nie jeden mi wyznawal milosc po tyg znajmosci.Takich od razu skreslalam z miejsca.Teraz jestem zareczona z mezczyzna ktory od poczatku byl dla mnie wyzwaniem.Nigdy nie wiedzialam tak naprawde co do mnie czuje.Wlasciwie to ja musialam go zdobywac przez prawie rok 🙂 tak dopiero po roku "zaciagnal" mnie do lozka no ale oplacilo sie jestesmy razem i planujemy slub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Pedro91 napisał:

Żeby nie było tak ze ona mnie teraz testuje 😛 jak wytrzymam jeszcze jutro to już pójdzie z górki. Zawsze mam tak po spotkaniu z nią że następny dzień mocno choruję, tęsknię itp.

typowe objawy zauroczenia pewnie jeszcze nie mozesz przestac o niej myslec 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Pedro91 napisał:

Zależy mi od momentu kiedy się spotkaliśmy pierwszy raz. Do momentu kiedy nie zaczęliśmy pisać bardzo intensywnie jeszcze nie wiedziałem ze to jest to, więc miałem kontakt z innymi i to jeszcze dłuższy jednak tam nie było chemii. Pisałem to dlatego bo ktoś zarzucił że zakochuję sie w pierwszej lepszej, to nie tak.

Nie ma czegos takiego jak chemia jednostronna zawsze jest dwustronna.To co czujesz to zauroczenie.Gdyby byla chemia to bys to czul i bys nie zastanawial sie czy ona cie lubi czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Słuchaj, ta laska to nie jajko, żeby się nad nią tak cackać albo odgadywać, czy ona lubi takie zachowanie faceta czy srakie. Bez przesady. Jeżeli obie strony są zainteresowane to obie temu dają wyraz. Nie ma tak, że ktoś będzie dostosowywał się do jaśniepani. Jedyna rada - zdystansuj się. Jak zobaczysz, że nie ma inicjatywy z jej strony, po prostu całkiem daj sobie spokój. Nie ta to inna, a zauroczenie ci przejdzie. Właściwie to już powinno pod wpływem jej zachowania.   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Gość gość napisał:

typowe objawy zauroczenia pewnie jeszcze nie mozesz przestac o niej myslec 

Dlatego założyłem ten temat żeby to z siebie wyrzucić i pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×