Problem ze znalezieniem partnerki

Mam 29 lat, jestem inżynierem. Zarabiam dosyć skromnie. Z kobietami nie było mi jakoś po drodze, nie jestem typem hulaki i skupiałem się na nauce i swoich pasjach, więc jeśli chodzi o długie związki to takich nie miałem. Z wyglądu w porządku, choć ciężko siebie oceniać. Z biegiem lat zaczęła mi doskwierać samotność, ale nie bardzo wiem jak ten temat teraz ugryźć. W moim otoczeniu wszyscy są w związkach. Nie chcę też rejestrować się w sieci na portalach, bo tam grasują głównie kobiety "prawnik albo lekarz +10 000 miesięcznie", a taki typ kobiet mnie zupełnie nie interesuje. Może macie jakieś rady, bo powiem szczerze nie czuje się pewnie jeśli chodzi o relacje. Moje zainteresowania też oscylują wokół techniki i tu kobiet też nie spotykam.

jak masz na imie

Czemu pytasz?

1 minutę temu, Gość takijeden napisał:

Czemu pytasz?

Łojtek? Łilhem? Łładyslaw?