W ciągu 10 lat Polska wyszla z biedy, dlaczego was to nie cieszy?

.

Twoja matka zarabia dwie srednie krajowe, ejstescie zamożni

nie orientujesz sie ile matka ma na koncie?

wow ale z takimi zarobkami powinna miec ponad 100 tysiecy sozczednosci

na co ona wydaje oprocz jedzenia i rachunków i benzyny?

na ubezpieczenie domu, samochodu, na leki dla babci, ja podobno dużo ją kosztuje bo zamawiam różne rzeczy przez internet.

bo pyzda z tego jest

jakie rzeczy zamawiasz przez neta?

Jedno moge powiedziec. Po zdaniu matury w 2002 roku zarabialam 1100-1400 zl netto. Za jeden wystep sceniczny z 10 min mialam 350 zl, za mieszkanie placilam 55 zl i za ogrzewanie pradem tez bardzo malo. Teraz za godzind dwie tanca placa czasem niektorzy 50 zl, za prace netto w Lodzi mam 1600 zl, za mieszkanie place 760, za prad 200. Minelo 15 lat a mi sie znacznie gorzej zyje tylko fakt, ze lepiej teraz jest z kredytami i latwiej je dostac. Jedyny plus. Nie narzekam ale obiektywnie zarobki nie skoczyly mocno do gory, za to oplaty i zywnosc tak. 

Cytuję: „W ciągu 10 lat Polska wyszla z biedy”.

Czy chodzi o to, że na skutek oszustw rządzących zapanowała w Polsce taka bieda, że zrozpaczeni Polacy w liczbie kilku milionów „wyszli” z Polski do innych krajów?

A na ich miejsce rządzący wpuszczają miliony robotników z zagranicy? W 2017 było ponad 2 miliony różnych pozwoleń na pracę. 

Z tego powodu płace w Polsce nie muszą rosnąć, bo dlaczego by miały rosnąć, skoro są tani robotnicy z zagranicy.

Proszę o wyjaśnienie.