Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Brokuł nie polski

Jakie warzywa dla nienowlaka jak ma zaparcia. Mrożone czy zwierze Nie polskie

Polecane posty

Gość Brokuł nie polski

Mój 7 miesięczny synek ma zaparcia. Ciałam mu ugotować brokuła ale zobaczyłam ze świeży jest nie Z polski. To może lepiej kupić mrożony? 

Jakie warzywa mogę mu jeszcze podawać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izaa

Ja dawalam swojej córce deserek. 2-3 suszone śliwki zblendiwane z bananem lub jabłkiem. Podawałam regularnie 1-2 razy w tygodniu i córka nigdy zaparć nie miała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Brokuł, to akurat nie na zaparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brokuł nie polski Btoku

Czytałam ze rozliznia kupę.

Wiec jakie podawać warzywa ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak ma zaparcia to znaczy, ze ma nietolerancje czegos co ma juz w diecie. Zastanow sie od kiedy ma te zaparcia. Od jakiego momentu i co sie w tym czasie zmienilo w jego diecie. Jesli od samego poczatku to mleko jest przyczyna. Dawanie sliwek i przeczyszczajacych produktow to tylko latanie dziury. Trzeba znalezc przyczyne i zaradzic u zrodla, a nie lagodzic skutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Generalnie kazde gotowane warzywa bez wzgledu na kraj pochodzenia sa rozluzniajace, ale tak jak juz napisalam musicie znalezc przyczyne zaparc. To moga byc proteiny mleka, laktoza, gluten, itp. Przeanalizuj dokladnie cala historie tych zaparc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brokuł nie polski

Podejrzewam marchewkę. Zamierzam wyeliminować ja z diety. A jak nie to nie wiem co może mleko 2 ? Bo kupiłam do kleiku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moze byc mleko 2, moze byc kleik... Marchewka raczej malo prawdopodobna. Jesli juz to predzej kartofle, choc warzywa sa generalnie dobrze tolerowane.

Zastanow sie co poza marchewka wprowadzilas w tym czasie jak zaczely sie zaparcia. Zapisuj codziennie co dajesz. Sprobuj odstawic rzeczy ktore podejrzewasz na kilka dni, potem wprowadz pojedynczo i obserwuj kupki.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brokuł nie polski

A czy przez ten czas powinnam prowadząc nowe posiłki? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

No na logike nie, bo w ten sposob nigdy sie nie dowiesz co mu zaszkodzilo, jesli podasz jednoczesnie nastepne niwosci, z ktorych tez cos mu moze nie podejsc. Po co sie spieszyc, przeciez na probowanie niwosci ma cale zycie. Najpierw skup sie na problemie zaparc. Ja obstawiam ze moze to byc mleko, bo czesto zmiana numeru nawet tej samej marki z 1 na 2 lub 3 konczy sie problemami z trawieniem, bo sklad sie zmienia. Szczegolnie jesli zaparcia zaczely sie zaraz po przejsciu na 2, a wczesniej nie bylo problemu.

A kleik jaki dajesz? Z czego zrobiony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jasne ze sa produkty na rozluznienie stolca, typu soki se sliwki kalifornijskiej, probiotyki, itd., ale nie ma sensu lagodzic skutkow (i wpedzac sie w koszty), tylko trzeba wyeliminowac przyczyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak poczytasz recenzje w necie o mleku ktore dajesz (np. na Bangla, Wizaz i Ceneo) to moze sie okazac, ze nie tylko wy macie po nim zaparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brokuł nie polski

Dietę zaczęłam rozszerzać 29.11 wiec nie wiele jadł. W tatym tygidniu narchewke z jabłkiem a wcześniej jarzynowa, brokuła zielony groszek cukinia. Z 3x mm z kleikiem ryzowym. Mm juz nie podaje. Dzisiaj dałam pół sloika brokuła zielony groszek i prawie cały słoik śliwek

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brokuł nie polski

Daje bebilon pro natura 2 

Kupę miał wczoraj trochę zbita. 2 dni temu plakal przy robieniu zrobił wielkości kciuka dość zbita. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brokuł nie polski

I kupy po tej sliwce nie było. 

Jadl jeszcze dynia ziemniak. 

Nie che wgl pić. Przez cały dzień może 10 łyżeczek.

Nie jadl jeszcze mięsa ani nie wprowadzamłam gkutenu. 

Może to po tej marchewce? Po jabłku to chyba nie powinien mieć problemów.?

Jak będę mogła mu pomóc jak znowu będzie robił kupę z placzem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Brokuł nie polski napisał:

Dietę zaczęłam rozszerzać 29.11 wiec nie wiele jadł. W tatym tygidniu narchewke z jabłkiem a wcześniej jarzynowa, brokuła zielony groszek cukinia. Z 3x mm z kleikiem ryzowym. Mm juz nie podaje. Dzisiaj dałam pół sloika brokuła zielony groszek i prawie cały słoik śliwek

 

Po pierwsze może zrezygnuj z kleiku ryżowego. Moja córka może ze trzy razy miała zaparcie, ale prawie od początku nie podaję gotowych kaszek. Gotuję płatki. Do obiadu często kasze. Makarony z groszku, soczewicy. 

Była też na kozim mm, więc po części i to dobrze wpływało (tak przynajmniej pisali). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Aaa! No to juz teraz jasne!

Marchewka jest ok moim zdaniem. Problem tkwi w mleku i braku innych plynow w ciagu dnia. Juz wyjasniam: mleko matki to 2w1, czyli najpierw wodniste picie, a potem gesty pokarm; natomiast mleko modyf. to sam gesty pokarm, czyli dziecko nie ma odpowiedbiej ilosci plynow w diecie, tylko same posilki. Sprobuj ograniczyc mleko modyfikowane na jakis czas i obserwuj kupki. Po pierwszej porcji sliwek nie spodziewaj sie blyskawicznych efektow jesli w jelitach jest zatwardzialy material sprzed wielu dni. Postaraj sie dawac gotowane warzywa, musy owocowe (blonnik) i jesli nie karmisz piersia, a dziecko nie lubi wody, to chociaz jakies herbatki (tylko nie ten slodki granulat) albo nieslodzone soki dla niemowlat (sliwkowy tez mozna kupic). Na razie sprobuj najprostszych natualnych rozwiazan, bez kupowania kosztownych specyfikow. Jak bedzie bardzo tragicznie z ta pierwsza kupka tuz po zmianie diety (bo musisz wiedziec, ze to nie bedzie natychmiastowa poprawa, tylko uklad pokarmowy musi przerobic to nowe jedzenie i wydalic reszte dotychczasowego) to zaaplikuj np. czopek glicerynowy dla niemowlat, ale nie uzywaj za kazdym razem tylko ten 1 raz (zeby sie tego starego zasiedzialego kalu pozbyc), a potem obserwuj jak bedzie po naturalnej zmianie diety.

A kleik mozez podawac na wodzie, albo swoim naturalnym mleku, zamiast mm. Albo w ogole na chwile zrezygnowac i skupic sie na warzywach, owocach i plynach, zeby ten stolec rozluznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brokuł nie polski

Dziękuję Ci ślicznie za rady. Mieliśmy kupe z rana dużo,był materiał triszke bardziej zbity i taka jak powinna być. Tylko troszkę ciemna ale to pewnie po sliwce? 

Jak zrobić ten kleik na widzie? Mam też kukurydziany podobno dużo lepszy? 9

Sok z gerbera jabłkowy wypił raz 90 ml ale zabralam dodałam wody i juz nie chciał. 

Karmie piersia. Chciałam kkeik zrobić na swoim mleku ale nie daje rady odciągnąć.  

Co teraz powinnam mu podawać? To co do tej pory? Dziś zjadł druga połowę brokuła.... i potem dam pół sloika gruszki. 

I dalej nie wiem jakie warzywa mogę mu gotować? Lepiej kupić tego brokuła świezego czy mrożonego? Groszek zielony chyba mogę podać mrożony? 

Z mięsa i glutenu powinnam na razie zrezygnować.? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tak, kupa byla taka jak sie powinnas spodziewac. Grudki to resztki starego kalu sprzed kilku dni, ciemny kolor tej normalnej mogl byc od sliwek suszonych, marchwi i innych ciemnych pokarmow.

Kleik na wodzie zrob wg instrukcji na opakowaniu. Na pewno sa podane proporcje. Przeczytaj uwaznie. Kukurydziany jest faktycznie lepszy przy zaparciach, bo ryz ma malo blonnika i duzo skrobii. Na razie mozesz w ogole odpuscic i poczekac kilka dni z kleikami.

Warzywa mozesz dawac kazde, ktore do tej pory dawalas, ale wstrzymaj jeszcze kilka dni z radyklanymi nowosciami, dopoki nie unormujesz wyproznien. Bez znaczenia czy swieze czy mrozone, choc sama osobiscie wolalabym swieze, bo te z torebki sa juz podgotowywane w fabryce (dlatego maja taki krotki czas przygotowania w instrukcji), nie wiadomo jak byly myte i przechodzily przez maszyny i kadzie czyszczone chemia itd. Lepiej sobie samemu w domu umyc i ugotowac lub uparowac takie normalne. Poza groszkiem oczywiscie, bo groszku raczej swiezego nie kupisz, a luskac przeciez nie bedziesz, wiec tu juz zostaje tylko mrozonka. (Groszek jest zreszra dobry na rozluzienie stolca.)

Tylko z kartoflami i bananami sie chwilowo ogranicz, bo moga zatwardzac (to sama skrobia). Podobnie z musem jablkowym (pektyny w jablkach wiaza stolec). Tzn. mozesz podac ale troszke, a nie cala duza porcje jako jednoskladnikowy posilek. Marchew i dynie dawaj ale w rozsadnych ilosciach, bo tez maja skrobie. Z owocow najlepsze sa te z blonnikiem, czyli gruszki, sliwki, brzoskwinie, morele itp. (To wyzej oczywiscie nie dotyczy sokow, bo w soku np z jablek nie ma pulpy ani miazszu, dlatego jest ok.)

Jak nie chce pic rozcienczonych sokow, to nie rozcienczaj. Lepiej niech pije takie jakie chce niz w ogole nic, bo to najgorsza opcja przy zaparciach. Dobrze, ze do tego dostaje jeszcze piers (bo w rakim razie mozesz definitywnie odstawic teraz to modyfik.). Do wody zacznij od nowa stopniowo przyzwyczajac jak juz wyjdziecie na prosta z kupkami. W Rossmannie sa takie niedrogie pol herbatki/pol soki i soki rozcienczone z woda w plastikowych butelkach i kartonikach (wlasna marka). Moze sprobuj podac 1 lub 2 rozne na probe.

Z rozszezaniem diety o gluten i mieso sie na razie powstrzymaj na kilka dni. Jak kupy beda normalne to wtedy.

Sorry za dlugasny post. Mam nadzieje ze sie nigdzie nie powtarzam, bo nie mam teraz czasu spr. i czytac. Mam nadzieje, ze sa w nim odp. na wszystkie twoje pytania.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A i jeszcze na koniec mala info.: kleik mozesz tez zrobic na soku wg instrukcji do wersji z woda. Po prostu wode zastepujesz sokiem. Ale to juz jak chcesz, bo duzo dziewczyn ogranicza dzis soki i owoce przy rozszezaniu diety, zeby nie przyzwyczajac do slodkiego smaku, co ogolnie ma sens, wiec jak kto woli i jak kto uwaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 minut temu, Gość Gosc napisał:

 

jabłko surowe nie wiąże stolca. 

z tym kleikiem jednak bym się wstrzymała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Surowe nie, ale te w sloikach nie sa surowe tylko to sa pasteryzowane musy/przeciery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Surowe nie, ale te w sloikach nie sa surowe tylko to sa pasteryzowane musy/przeciery.

Jasne. Myślałam, że o surowych piszesz 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Napisalam mus jablkowy, a nie jablka.

Zreszta nie wiem jakie autorka podaje, ale wydaje mi sie, ze wlasnie sloikowe, bo wspomina tu i owdzie o sloikach.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Napisalam mus jablkowy, a nie jablka.

OK, dla mnie mus, to po prostu konsystencja puree. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusia

Zamiast wrzyw, lepiej dac kase 😄

 

Ja polecam www.idz.do/swiatecznejGotowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo
3 minuty temu, Gość Bogusia napisał:

Zamiast wrzyw, lepiej dac kase 😄

 

Ja polecam www.idz.do/swiatecznejGotowki

dzieki 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Zreszra wiekszosc ludzi daje przegotowane jablka niemowletom, a nie surowe, bo surowe maja kwas tak jak cytrusy, truskawki itp i nie sa dostatecznie lagodne dla rozwijajacego sie ukladu pokarmowego (kwasne strzeliste rozwolnienia gwarantowane). Surowe jablka ludzie daja dopiero okolo roku.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zreszra wiekszosc ludzi daje przegotowane jablka niemowletom, a nie surowe, bo surowe maja kwas tak jak cytrusy, truskawki itp i nie sa dostatecznie lagodne dla rozwijajacego sie ukladu pokarmowego (kwasne strzeliste rozwolnienia gwarantowane). Surowe jablka ludzie daja dopiero okolo roku.

 

Nie jest to reguła i w wytycznych nie ma nigdzie takich zaleceń. Córka po siódmym miesiącu jadła pięknie kisiel z mąki amarantusowej z dodatkiem blendowanego surowego jabłka i żadnych tego typu sensacji nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×