Do niczego takie pisanie tu ;c

Żadnych ludzi z którymi można popisać, zero ciekawych tematów, a 50% odpowiedzi w tej kategorii  to jakiś spam :c 

Ssij tampon tempa dzido

33 minuty temu, MleczkoICzekolada napisał:

Żadnych ludzi z którymi można popisać, zero ciekawych tematów, a 50% odpowiedzi w tej kategorii  to jakiś spam :c 

A o czym dziecko kochane chcesz popisać?

Przed chwilą, MastemaSatanael napisał:

A o czym dziecko kochane chcesz popisać?

A nie wiem xD 

Co tram :)?

wiesz że chłopak cię zdradza?

Przed chwilą, MleczkoICzekolada napisał:

A nie wiem xD 

Co tram :)?

Dobrze, a u Ciebie?

Przed chwilą, MastemaSatanael napisał:

Dobrze, a u Ciebie?

Również

Chociaż nie  

Miałam tyle rzeczy zrobić, ale nic mi się od 2 dni nie chce robić  

Poza tym jestem głodna, a w domu nic nie ma, nie wiem czy zaczekać na mamę, czy samemu pójść do sklepu po coś małego, na szybko   

To dramat z tą niechęcią, nic mi się nie chce, chyba cierpię na chroniczne zmęczenie... 

Przed chwilą, MleczkoICzekolada napisał:

Również

Chociaż nie  

Miałam tyle rzeczy zrobić, ale nic mi się od 2 dni nie chce robić  

Poza tym jestem głodna, a w domu nic nie ma, nie wiem czy zaczekać na mamę, czy samemu pójść do sklepu po coś małego, na szybko   

To dramat z tą niechęcią, nic mi się nie chce, chyba cierpię na chroniczne zmęczenie... 

Mogłabyś mamę wręczyć, pójść do sklepu i zrobić obiad

Co do chronić niego zmęczenia, to próbowałaś uprawiać jakiś sport? Człowiek czuje się wtedy lepiej

Przed chwilą, MastemaSatanael napisał:

Mogłabyś mamę wręczyć, pójść do sklepu i zrobić obiad

Co do chronić niego zmęczenia, to próbowałaś uprawiać jakiś sport? Człowiek czuje się wtedy lepiej

Mama prawdopodobnie kupi coś gotowego po pracy więc się nie przemęczy, chodzi o to ze nie wiem za ile będzie. czy się opłaca iść do sklepu.

Nie, a teraz zima więc nawet bieganie odpada  

1 minutę temu, MleczkoICzekolada napisał:

Mama prawdopodobnie kupi coś gotowego po pracy więc się nie przemęczy, chodzi o to ze nie wiem za ile będzie. czy się opłaca iść do sklepu.

Nie, a teraz zima więc nawet bieganie odpada  

No to musisz głodować

Ile zim w swoim życiu już przezyłaś?

Zima jest najlepsza do ruchu na świeżym powietrzu

moja matka też dzisiaj jest w robocie i nie mam co jeść więc cały dzień wcinam sernik

1 minutę temu, MastemaSatanael napisał:

No to musisz głodować

Ile zim w swoim życiu już przezyłaś?

Zima jest najlepsza do ruchu na świeżym powietrzu

No niestety  Jem gruszkęm

Parę

No tak, ale na spacer tylko, chyba pójdę, do sklepu, się przewietrzę xd 

1 minutę temu, Gość oj oj oj napisał:

moja matka też dzisiaj jest w robocie i nie mam co jeść więc cały dzień wcinam sernik

Zamiast śniadania i obiadu : o ?

Przed chwilą, MleczkoICzekolada napisał:

No niestety  Jem gruszkęm

Parę

No tak, ale na spacer tylko, chyba pójdę, do sklepu, się przewietrzę xd 

Parę, to 12 czy 19, a może inna liczba?

Jak już idziesz, to weź mi 4pak Żubra

Przed chwilą, MastemaSatanael napisał:

Parę, to 12 czy 19, a może inna liczba?

Jak już idziesz, to weź mi 4pak Żubra

Inna liczba

Jestem niepełnoletnia, poza tym żubr to siki, lepszy Carlsberg 

Przed chwilą, MleczkoICzekolada napisał:

Inna liczba

Jestem niepełnoletnia, poza tym żubr to siki, lepszy Carlsberg 

Nie znasz się na piwie

Miłego popołudnia, pa

1 minutę temu, MleczkoICzekolada napisał:

Zamiast śniadania i obiadu : o ?

niestety tak lenistwo mnie opanowało do tego stopnia że nic mi się nie chce zrobić łatwiej wyjąć i zeżreć sernik i tak mam szczęście że ojciec go kupił ja wolałabym nic nie jeść niż coś ugotować poza tym nie umiem i pewnie bym się otruła a chleba nie jem więc kanapek też bym sobie nie zrobiła moje życie to ciągłe czekanie na matkę by ta mi coś dała do żarcia

Przed chwilą, MastemaSatanael napisał:

Nie znasz się na piwie

Miłego popołudnia, pa

Piwa nie lubię, przez smak, jak już to Radlery albo Jack Daniels z colą  

PaPatki

1 minutę temu, Gość oj oj oj napisał:

niestety tak lenistwo mnie opanowało do tego stopnia że nic mi się nie chce zrobić łatwiej wyjąć i zeżreć sernik i tak mam szczęście że ojciec go kupił ja wolałabym nic nie jeść niż coś ugotować poza tym nie umiem i pewnie bym się otruła a chleba nie jem więc kanapek też bym sobie nie zrobiła moje życie to ciągłe czekanie na matkę by ta mi coś dała do żarcia

smutne dosyć

Ale jedzenie ciasta zamiast normalnego śniadania może się odbić na zdrowiu.

Przed chwilą, MleczkoICzekolada napisał:

smutne dosyć

Ale jedzenie ciasta zamiast normalnego śniadania może się odbić na zdrowiu.

pewnie tak ostatnio przez jedzenie samego ciasta schudłam co wydawało mi się dość dziwne ale biorę witaminy to może nie będzie tak źle

Przed chwilą, Gość oj oj oj napisał:

pewnie tak ostatnio przez jedzenie samego ciasta schudłam co wydawało mi się dość dziwne ale biorę witaminy to może nie będzie tak źle

Sam siebie oszukujesz.

Nabawisz się jeszcze cukrzycy czy  problemów z żołądkiem.