Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 0971

Co robić jeżeli moja dziewczyna utrzymuje intensywne kontakty z "kolegą" z pracy?

Polecane posty

Gość 0971

pisze z nim sms-y, na facebooku, gdy pytam oczywiście odpowiada, że to tylko jej kolega i nikt więcej, ale musiałbym być durniem, by nie widzieć, że ich przyjaźń jest zwyczajnie podejrzana. bo która kobieta w związku ma takiego przyjaciela z którym sobie sms-ki wysyła. Kiedyś gdy pisałem, (zwyczajnie po koleżeńsku i dużo rzadziej niż ona z nim) z jedną znajomą z pracy to robiła mi sceny zazdrości. jak ja powinienem wg was reagować? robić sceny zazdrości? czekać aż mnie zdradzi, czy zwyczajnie rozstać się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo

Żadne sceny nic ci nie dadzą, stwierdzi że chcesz ją zamknąć w klatce nie pozwalasz mieć znajomych, ewentualnie przejdzie do podziemia i po kryjomu będzie pisać, przejrzyj te smsy, zobacz w jakim kierunku idzie ta znajomość, czy już się bzykali, czy jest w nim zakochana. Podjedź pod jej pracę i poprostu daj facetowi po ryju, przyspieszy to wszystko w te lub w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma sensu robienie scen zazdrości, nie ma sensu zabranianie i tego typu rzeczy... jak będzie chciała to i tak zdradzi i choćbyś stawał na głowie nie zatrzymasz tego. To jest kwestia jej moralności, jej zasad i ty nic z tym nie zrobisz.

Radzę pogadać na poważnie, powiedzieć, że ta znajomość tobie nie odpowiada, powiedzieć, że źle ona wpływa na waszą relację i zobaczyć jak na to zareaguje.

Jeśli nie będzie skłonna do zmiany podejścia do tego kolegi, to nie ma sensu tego ciągnąć, rozstać się i już.

Jeśli zreflektuje się i ograniczy kontakt, to mimo wszystko pozostawać czujnym i brać pod uwagę, że może być skłonna do zdrady i że wasz związek może dążyć do końca.

Ale sceny zazdrości, awantury?... moim zdaniem nie ma to najmniejszego sensu, jak będzie chciała to i tak zdradzi i jej nie zatrzymasz.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuć

rzuć szmate, zdradzi cie, to taki typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widziałeś te wiadomości? Niech pokaże o czym tak pisze. Poza tym w twoim związku wieje nudą jeśli kobieta spędza czas z kolegą a nie z tobą. W takich klimatach trzeba działać konkretnie, tj. wykładanie kart na stół. A jak się nie podoba w związku to zakończyć. Zazdrość przeplatana z podejrzliwością to obrzydliwstwo wg mnie. Szkoda życia na gierki więc działaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gilu

U mnie było podobnie tyle że pisała z koleżanką z pracy, wpisała gościa jako Magda i uśpiła moja czujność.Cos mi się jednak nie podobało chciałem sprawdzić telefon a tu zero SMS, wszystko na bieżąco kasowane. Sprawdziłem nr okazało się że to facet, było ogłoszenie w necie. Przeprosiła że wiedziała że tak będzie, że będę zazdrosny więc wpisała jako koleżankę, że już kończy z nim znajomość. Znknol stary tel i stara karta, nie wiedziała że miałem konto w necie na tą starą kartę i mogłem sprawdzić bilingi. Pierwsze wywalilem ja z domu, pojechała do matki. Potem zadzwoniłem do niej powiedziałem że przez kumpla gliniarza namierzyłem frajera i idę go za*ebać. Od razu się przyznała do wszystkiego byle bym mu nic nie zrobił taka zakochana... Tak że kolega dobrze pisze dać mu po mordzie, będziesz choć mieć satysfakcję 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0971

Dzięki za wasze wpisy i rady! Tego potrzebowałem

Pomogliście mi podjąć decyzję. Kończę to bo i tak nie ma to sensu. Powiem jej zaraz, że to koniec i żeby szukała sobie nowego mieszkania, albo wracała do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo

Jak to nie jest jeszcze zona, i nie macie dzieci to pogoń w cholerę niech sobie zamieszka z "kolegami" jak tacy wspaniali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądry

mądry chłop, dobrze robisz, szczena jej opadnie, nagraj sobie jej reakcje bo będzie bezcenna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaro86

pogadaj z nią niech ci pokaże te rozmowy skoro to nic takiego, z daniem w morde tylko jak bedziesz pewien, bo gorzej jak się okaże że kolega jest faktycznie kolegą a ty mu dasz po mordzie, wtedy jesteś spalony u niej i jak gość jest w miare kumaty to będziesz miał problemy, pisze z doświadczenia, miałem podobną sytuację tylko bez pisania same rozmowy tel, jej kolega dostał w morde, okazało się że facet ma żone i dziecko i pomagał jej w pracy jedynie i oczywiście poszedł na psy co dalej chyba nie musze pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość jaro86 napisał:

pogadaj z nią niech ci pokaże te rozmowy skoro to nic takiego, z daniem w morde tylko jak bedziesz pewien, bo gorzej jak się okaże że kolega jest faktycznie kolegą a ty mu dasz po mordzie, wtedy jesteś spalony u niej i jak gość jest w miare kumaty to będziesz miał problemy, pisze z doświadczenia, miałem podobną sytuację tylko bez pisania same rozmowy tel, jej kolega dostał w morde, okazało się że facet ma żone i dziecko i pomagał jej w pracy jedynie i oczywiście poszedł na psy co dalej chyba nie musze pisać

A ona jak zareagowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaro86
4 minuty temu, Narodowy napisał:

A ona jak zareagowała?

zerwała ze mną, pozniej sie zeszlismy ale i tak nic z tego nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo

Czy one naprawdę są tak głupie i naiwne że wierzą w kolegów? Każdy z nas był kiedyś kolegą bo inaczej się nie dało i każdy nie myślał o niczym innym jak tylko "jak by ją tu wydymać" i stwarzał ku temu okazję. A co mu psy zrobią za danie w mordę? Nie mówię o ciężkim pobiciu, 500zl mandatu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość Bolo napisał:

Czy one naprawdę są tak głupie i naiwne że wierzą w kolegów? Każdy z nas był kiedyś kolegą bo inaczej się nie dało i każdy nie myślał o niczym innym jak tylko "jak by ją tu wydymać" i stwarzał ku temu okazję. A co mu psy zrobią za danie w mordę? Nie mówię o ciężkim pobiciu, 500zl mandatu?

Moim zdaniem dziewczyny, które decydują się na pisanie z "kolegami" doskonale wiedzą do czego to prowadzi i w 100% akceptują, że może wyjść z tego romans. To, że swojemu partnerowi mówi, że to tylko kolega i nic do niego nie czuje, czy wręcz zapewnia, że jej się ten kolega nie podoba, nie znaczy, że właśnie tak myśli.

Przecież kobiety też potrafią kłamać i oszukiwać równie bezczelnie co zdradzający faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tibia
23 minuty temu, Narodowy napisał:

Moim zdaniem dziewczyny, które decydują się na pisanie z "kolegami" doskonale wiedzą do czego to prowadzi i w 100% akceptują, że może wyjść z tego romans. To, że swojemu partnerowi mówi, że to tylko kolega i nic do niego nie czuje, czy wręcz zapewnia, że jej się ten kolega nie podoba, nie znaczy, że właśnie tak myśli.

Przecież kobiety też potrafią kłamać i oszukiwać równie bezczelnie co zdradzający faceci.

Dokładnie! Zgadzam się z tym wiedzą doskonale w co grają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×