Odezwałam się pierwsza do faceta a teraz nie wiem co dalej

Mijalismy się czasem. Patrzył na mnie na na niego no i znalazłam go na portalu. Schowałam sumę do kieszeni i napisałam co i niego. Ku mojemu zaskoczeniu zaczęliśmy rozmawiać. Pamietal mnie. Mówił że 1 raz zobaczył mnie na poczcie. Pytał jak minął mi dzień co robię. Rozmawialiśmy trochę ale zbliżała się pora snu i on coś odpisal ja już nic. Rano to on napisał 1 zyczyl mi miłego dnia odpisałam po kilku godzinach bo byłam zajęta q pracy , tak na szybko podziękowałam i odpisałam wzajemnie. I on już nie napisał dziękuję i się nie odzywa od wczoraj. Zastanawiam się teraz czy dobrze mu odpisałam.. nie wiem czy mu się podobam .. ale ja już pierwsza nie napiszę i tak odważyłam się na 1 krok i go zrobilam. Co byście zrobiły? Czekały?

 

 

 

Już przemyślałam. Podoba nie podoba oleje temat. Jak facet chce to się odezwie. Nie będę juz na samym początku że tak powiem latać. Nie to nie

 

 

12 minut temu, Gość Kasia napisał:

Już przemyślałam. Podoba nie podoba oleje temat. Jak facet chce to się odezwie. Nie będę juz na samym początku że tak powiem latać. Nie to nie

 

 

Dokładnie. On mógł tylko sobie podpompować ego, zobaczyć że Ci się podoba więc trochę popisal i to wszystko. Jakbyś mu się podobała to zacząłby pisać pierwszy regularnie. Nic już nie zagaduj, z moich doświadczeń wynika że to nie popłaca, zbytnia otwartość i inicjowanie kontaktu na początku... Zobaczysz sama czy będzie pisał 

Poco do niego piszesz jak nie umiesz nawet utrzymać rozmowy na porządnym poziomie. Właśnie na pisaniu byle czego buduje się jakaś relację z innym człowiekiem. A jak wy wymieniacie się tylko wiadomościami typu "Miłego dnia", "Wzajemnie" to się nie dziw że się znudził. 

Z mojego punktu widzenia osoba która chce kogoś poznać lub rozwinąć z nią relacje powinna przynajmniej na początku dopóki się nie poznacie utrzymywać jakoś tą rozmowę, zarzucać tematem do rozmowy etc.  Osobiście jak piszę z kobietą która niedawno poznałem a ona nie umie rozmawiać z facetem uważa go za ufo, to się szybko mi nudzi. Czemu koleżanki potrafią rozmawiać ze sobą 3h przez telefon i buzia im się nie zamyka, a z nowo poznanym chłopakiem godzina i koniec. 

Taka jest moja teza i punkt widzenia, nie koniecznie może się pokrywać z twoim przypadkiem ale uważam że to to.

A o czym miałam rozmawiać jak napisał w pracy o tylko tyle że wita i życzymy miłego dnia ? Podziękowałam i napisałam wzajemnie 

Poczekaj na jego ruch

22 godziny temu, Gość Kasia napisał:

Mijalismy się czasem. Patrzył na mnie na na niego no i znalazłam go na portalu. Schowałam sumę do kieszeni i napisałam co i niego. Ku mojemu zaskoczeniu zaczęliśmy rozmawiać. Pamietal mnie. Mówił że 1 raz zobaczył mnie na poczcie. Pytał jak minął mi dzień co robię. Rozmawialiśmy trochę ale zbliżała się pora snu i on coś odpisal ja już nic. Rano to on napisał 1 zyczyl mi miłego dnia odpisałam po kilku godzinach bo byłam zajęta q pracy , tak na szybko podziękowałam i odpisałam wzajemnie. I on już nie napisał dziękuję i się nie odzywa od wczoraj. Zastanawiam się teraz czy dobrze mu odpisałam.. nie wiem czy mu się podobam .. ale ja już pierwsza nie napiszę i tak odważyłam się na 1 krok i go zrobilam. Co byście zrobiły? Czekały?

 

 

 

Ja bym odpisała.

daj mu dupy to będzie o czym rozmawiać

Ale co odpisała jak nie mam na co? Ja odezwałam się 1 do niego. On na drugi dzień rano napisał że życzy miłego dnia ja po czasie że dziękuję i wzajemnie i on milczy już...

bo jesteś NUDNA jak beczka kapusty, nie ważne w tym momencie czy wygląd masz miss świata, też bym taką nudziare olał, niech inny frajer się z taką męczy

Jak nudna? Dlaczego ? dzień wcześniej dobrze nam się pisalo a to że następnego dnia życzył mi miłego dnia i odpisałam wzajemnie to co w tym nudnego ? Co miałam pisać na to  jak byłam w pracy 

nie rozumiem twojego problemu, skoro facet napisal do ciebie nastepnego dnia. co miał odpisać na dziękuję? postaw sie w odwrotnej sytuacji, odpisuj tak, zeby byc pewna ze otrzymasz odpowiedz. mysle ze mozesz sama smialo do niego napisac w takim wypadku, ale przeciez nie musicie pisac do siebie CODZIENNIE, tym bardziej ze słabo się znacie

Blokuje się właśnie .. bo to chyba on powinien napisac co u mnie i porozmawiać

Odezwałaś się i liczysz że on pociągnie? Widocznie nie macie o czym gadać. 

4 godziny temu, Gość Kasia napisał:

Jak nudna? Dlaczego ? dzień wcześniej dobrze nam się pisalo a to że następnego dnia życzył mi miłego dnia i odpisałam wzajemnie to co w tym nudnego ? Co miałam pisać na to  jak byłam w pracy 

mogłaś rozwinąć rozmowe jak człowiek a nie nudna baba jednym słowem odpisywać, jesteś nudna do kwadratu

Nie narzucaj się. 

Ja bym ci zaproponował seks. 

ten facet to jakaś pissda, nie potrafi rozpalić wyobraźni autorki 

18 minut temu, Gość Kasia napisał:

Blokuje się właśnie .. bo to chyba on powinien napisac co u mnie i porozmawiać

Ty się blokujesz, czy facet? Jesli ty to wg mnie nie ma co się przejmowac, dlugo zastanawiac, najwyzej nic nie wypali, przeciez nie masz nic do stracenia ;)

Nie jestem ekspertem od relacji ale.. takie "miłego dnia" i "wzajemnie" to można wymieniać sobie z każdym nawet z panią w sklepie, szkoda, że nie pociągnęłaś tego dalej, np. oprócz "wzajemnie" nie spytałaś "jakie plany na dziś" itd. żeby mu zostawić jakieś pole do kontynuowania rozmowy. 

Ty już zrobiłaś pierwszy krok, więc czekaj teraz na jego ruch. To byłoby natrętna gdybyś tak wpisywała non stop. Poza tym moze jestem staroswiecka ale uważam że to facet powinien jednak zrobić pierwszy krok bo przeważnie jak kobieta go robi to nic z tego nie wychodzi-wiem na przykładzie własnym i koleżanek. Kobieta może uwodzic spojrzeniem czy uśmiechem ale to facet powinien pierwszy zagadać tak uważam. Nie dlatego że kobiety uważam za jakieś lepsze ale dlatego że właśnie przeważnie faceci takie olewają z historii które slyszalam albo czytałam na forach

Poza tym gdyby był zainteresowany pewnie to on pociągnąłby rozmowę dalej,szczegolnie że Ty zrobiłaś pierwszy krok. Niestety moim zdaniem raczej skończy się na pisaniu i nie wroze tej znajomości sukcesu ale może się mylę. Nie wróżę dlatego, że tak jak pisałam przeważnie kiedy kobieta zagada pierwsza to nic z tego nie wychodzi, a po drugie zainteresowany facet na początku pisze bardzo często a on szybko urwał wczoraj rozmowe

Nic sie nie bój jeśli mu zależy na pewno się jeszcze odezwie. 

No co dalej? Czekaj na jego ruch, teraz już nic ni zrobisz, Ty już pokazalas zainteresowanie

Dnia 15.12.2018 o 23:22, Gość Gość napisał:

Dokładnie. On mógł tylko sobie podpompować ego, zobaczyć że Ci się podoba więc trochę popisal i to wszystko. Jakbyś mu się podobała to zacząłby pisać pierwszy regularnie. Nic już nie zagaduj, z moich doświadczeń wynika że to nie popłaca, zbytnia otwartość i inicjowanie kontaktu na początku... Zobaczysz sama czy będzie pisał 

Znowu ta kretynka od ego...

13 godzin temu, Gość szybka akcja w windzie napisał:

ten facet to jakaś pissda, nie potrafi rozpalić wyobraźni autorki 

No sama "mądrość" przebija przez ten jakże wybitny tekst

3 godziny temu, Gość Abc napisał:

Ty już zrobiłaś pierwszy krok, więc czekaj teraz na jego ruch. To byłoby natrętna gdybyś tak wpisywała non stop. Poza tym moze jestem staroswiecka ale uważam że to facet powinien jednak zrobić pierwszy krok bo przeważnie jak kobieta go robi to nic z tego nie wychodzi-wiem na przykładzie własnym i koleżanek. Kobieta może uwodzic spojrzeniem czy uśmiechem ale to facet powinien pierwszy zagadać tak uważam. Nie dlatego że kobiety uważam za jakieś lepsze ale dlatego że właśnie przeważnie faceci takie olewają z historii które slyszalam albo czytałam na forach

Brednie wygodnickiej królewny z drewna.

2 godziny temu, Gość Abc napisał:

Poza tym gdyby był zainteresowany pewnie to on pociągnąłby rozmowę dalej,szczegolnie że Ty zrobiłaś pierwszy krok. Niestety moim zdaniem raczej skończy się na pisaniu i nie wroze tej znajomości sukcesu ale może się mylę. Nie wróżę dlatego, że tak jak pisałam przeważnie kiedy kobieta zagada pierwsza to nic z tego nie wychodzi, a po drugie zainteresowany facet na początku pisze bardzo często a on szybko urwał wczoraj rozmowe

Zainteresowana kobieta też pisze na początku bardzo często. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Coś jest nie halo.