Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bella

Czy ja się zakochałam?

Polecane posty

Gość bella

Myślę o pewnym mężczyźnie. To trwa od sierpnia do teraz. Myślałam, że to może zauroczenie albo fascynacja ale do tej pory mi nie przeszło a wręcz jest gorzej. Nogi mi się uginają gdy go widzę. Mam go w głowie non stop. Wstaję i moja pierwsza myśl krąży wokół niego. Idę spać, myślę o nim. Nie wiem czy on okazuje jakiekolwiek zainteresowanie. W pracy jest bardzo pewny siebie ale w kontakcie ze mną wydaje się nieśmiały. Nie przeszkadza mi w nim nic co inne kobiety uważają za wadę, to że jest niski (na oko powiedziałabym.. 168 do max 170 cm..) i bardzo szczupły. Nic mnie to nie obchodzi, jest w moich oczach szalenie przystojny i inteligentny. Szaleję za nim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow

to chyba o mnie temat :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella
4 minuty temu, owL napisał:

Masz problem zaprosić go na spacer? 

Tak. Nie odważę się, nie ma mowy. Wstydzę się. A jak on uzna że go napastuję i będę mieć problemy w pracy? Wysyła mi sporo sprzecznych sygnałów, nie jestem w stanie powiedzieć czy on chciałby jakiegokolwiek zainteresowania z mojej strony. To jest ta sytuacja spod znaku "na dwoje baba wróżyła".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A co robi? Opisz jego zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość bella napisał:

Tak. Nie odważę się, nie ma mowy. Wstydzę się. A jak on uzna że go napastuję i będę mieć problemy w pracy? Wysyła mi sporo sprzecznych sygnałów, nie jestem w stanie powiedzieć czy on chciałby jakiegokolwiek zainteresowania z mojej strony. To jest ta sytuacja spod znaku "na dwoje baba wróżyła".

I nigdy z nim nie rozmawiałaś? Kawa to nie jest zły pomysł, daj spokój. Zacznij od rozmowy, w przerwie w pracy. Zapytaj: hej jak minęła noc, jak się spało, takie bajki... ,) Zobaczysz jak zareaguje, bądź odważna. Jeśli on jest inteligentny odmówi ci w inteligentny sposób. Nie czaj się a będziesz miała święty spokój. Jak to się mówi w te lub we wte. Zaraz święta, a ty będziesz obgryzała paznokcie, tego chcesz? ,) Chociaż wiem, że kobiety zakochane są rozczulająco wstydliwe i mało która na owy krok się decyduje. Co zamierzasz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riki tiki55

Hmm zdążyłam bym do jak najwięcej sytuacji sam na sam może wtedy jakoś się to rozwinie. Możesz też sugerować wyście gdzieś razem np o słyszałam że otworzyło się lodowisko chciałam bym iść na nie ale nie mam z kim A boję się że skrence kark na łyżwach albo o będzie fajny film w kinie słyszałeś o nim ? Wybierasz się? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdy zaniechasz jakiegokolwiek działania i postawisz na czekanie, możesz potem tego żałować. Może zacząć spotykać się z inną, może zmienić miejsce pracy, a tobie pozostanie co by było gdyby.

Spróbuj wybadać teren, nie musisz od razu go podrywać, na początek pogadaj z nim o czymś, popatrz jak reaguje, czy angażuje się w rozmowę, czy go onieśmielasz. Będziesz miała jakieś rozeznanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella
5 minut temu, owL napisał:

I nigdy z nim nie rozmawiałaś? Kawa to nie jest zły pomysł, daj spokój. Zacznij od rozmowy, w przerwie w pracy. Zapytaj: hej jak minęła noc, jak się spało, takie bajki... ,) Zobaczysz jak zareaguje, bądź odważna. Jeśli on jest inteligentny odmówi ci w inteligentny sposób. Nie czaj się a będziesz miała święty spokój. Jak to się mówi w te lub we wte. Zaraz święta, a ty będziesz obgryzała paznokcie, tego chcesz? ,) Chociaż wiem, że kobiety zakochane są rozczulająco wstydliwe i mało która na owy krok się decyduje. Co zamierzasz? 

Rozmawiam z nim, pracujemy razem, widujemy się tak średnio 3x w tygodniu. Pytam go zawsze co słychać, staram się nawiązywać do sytuacji o których mi opowiadał np. poprzedniego dnia. Przykładowo jeśli mówił, że robi pizzę na kolację to kolejnego dnia pytam jak się udała. Pytam czasem czy dobrze spał gdy wygląda na zmęczonego. On zawsze chętnie odpowiada gdy spytam o coś związanego z nim albo jego zainteresowaniami. Uwielbia się chwalić najczęściej tym jak świetnie gotuje i piecze. Tak jestem w jego obecności okropnie wstydliwa. Czasem próbuję się przełamać. Przykładowo ostatnio siedział obok mnie i coś mi tłumaczył. Ja zauważyłam że na jego koszulce jest jakaś nitka i stwierdziłam, że to świetny pretekst żeby go delikatnie dotknąć.. widziałam że inne kobiety tak robią :P Ściągnęłam tę nitkę, bardzo bardzo delikatnie, ledwo go dotykając ale on się zachował jakby mój dotyk go dosłownie zamroził. Przez minutę siedział sztywno jakby zamienił się w kamień zanim znów zaczął zachowywać się normalnie. Na razie nie wiem co zamierzam bo wiele znaków z jego strony można dopasować zarówno do zwykłego koleżeństwa jak i do zainteresowania moją osobą.Poza tym około 3 tyg. temu wymieniliśmy się numerami, co prawda pod pretekstem zawodowym ale jakby chciał to by napisał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella
11 minut temu, Narodowy napisał:

Gdy zaniechasz jakiegokolwiek działania i postawisz na czekanie, możesz potem tego żałować. Może zacząć spotykać się z inną, może mienić miejsce pracy, a tobie pozostanie co by było gdyby.

Spróbuj wybadać teren, nie musisz od razu go podrywać, na początek pogadaj z nim o czymś, popatrz jak reaguje, czy angażuje się w tą rozmowę, czy go onieśmielasz. Będziesz miała jakieś rozeznanie. 

On zwykle angażuje się w rozmowę, nigdy mnie nie olewa nawet jeśli zacznę coś mówić w momencie, kiedy jest skoncentrowany na pracy i klepie coś na klawiaturze albo gdy ma słuchawki na uszach. Wystarczy, że na niego spojrzę a zaraz je ściąga i pyta czy coś potrzebuję. W trakcie rozmowy łapie kontakt wzrokowy, ale niestety nie na długo. Często patrzy w oczy ale równie szybko ucieka wzrokiem, to takie spojrzenia częste ale nie trwające dłużej niż sekundę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość bella napisał:

On zwykle angażuje się w rozmowę, nigdy mnie nie olewa nawet jeśli zacznę coś mówić w momencie, kiedy jest skoncentrowany na pracy i klepie coś na klawiaturze albo gdy ma słuchawki na uszach. Wystarczy, że na niego spojrzę a zaraz je ściąga i pyta czy coś potrzebuję. W trakcie rozmowy łapie kontakt wzrokowy, ale niestety nie na długo. Często patrzy w oczy ale równie szybko ucieka wzrokiem, to takie spojrzenia częste ale nie trwające dłużej niż sekundę.

To może wskazywać, że jest nieśmiały wobec kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella
3 minuty temu, Narodowy napisał:

To może wskazywać, że jest nieśmiały wobec kobiet.

Niby może, ale pracuje z nami kobieta ok. 10 lat starsza od niego, pracują razem od początku bo w zasadzie w tym samym czasie zatrudnili się w tym miejscu i on z nią dogaduje się świetnie, jest bardzo otwarty wobec niej więc chyba jednak nie jest taki nieśmiały wobec kobiet? Wiem z pewnością że jest wolny. Wiem też, że ma wielu kumpli, jest towarzyski. Często gdy coś opowiada o sobie to zawsze wspomina o kumplach, ale jeszcze nigdy nie wspomniał nic o jakiejkolwiek koleżance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość bella napisał:

Niby może, ale pracuje z nami kobieta ok. 10 lat starsza od niego, pracują razem od początku bo w zasadzie w tym samym czasie zatrudnili się w tym miejscu i on z nią dogaduje się świetnie, jest bardzo otwarty wobec niej więc chyba jednak nie jest taki nieśmiały wobec kobiet? Wiem z pewnością że jest wolny. Wiem też, że ma wielu kumpli, jest towarzyski. Często gdy coś opowiada o sobie to zawsze wspomina o kumplach, ale jeszcze nigdy nie wspomniał nic o jakiejkolwiek koleżance.

Mimo, że nie jestem jakimś tam nieśmiałkiem, to czasem przyłapuję się na tym, że mam problem z utrzymaniem kontaktu wzrokowego na dłużej wobec kobiet które mi się podobają.

Ten problem zupełnie nie występuje w przypadku kobiet, które nie są dla mnie atrakcyjne.

Dlatego napisałem, że może to wskazywać na nieśmiałość względem ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bella ja bym nic nie przyspieszała w takim razie. Rozmawiasz z nim i jest ok mówisz, kolejnym etapem będzie randka. Już się dotykacie. Tzn. ty jego koszuli. ,) Ja bym nie pisała wiadomości tylko działała na płaszczyźnie realnej, bo jest taka możliwość. No i czas. Wszystko ma swój czas, pamiętaj. ,)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie

Tak masz objawy zauroczenia. Gratuluję, ja nie potrafiłabym się zakochać w niskim i do tego bardzo szczupłym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylkogoscona

Ty ostatnia idiotka niezla z ciebie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A to dlaczego, bo wykryła twoją prowokację i odpowiedziała na nią nie wprost, stary kretynie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bo co? Bo potrafi się przyznać przed samą sobą że nie podobaja się się niscy i szczupli? Idiotami są ludzie którzy myślą że dopasowanie pod względem wyglądu jest nieistotne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylkogoscona

Dwie kolejne to tez niezle kretynki :)) no nie pogadamy pindzie bo wasze umysły sa w stanie wyklucia dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Udawanie kobiety ci nie wychodzi stulejmanie umysłowy. Stulej Bej 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

 

5 minut temu, Gość Tylkogoscona napisał:

Dwie kolejne to tez niezle kretynki :)) no nie pogadamy pindzie bo wasze umysły sa w stanie wyklucia dopiero

Sam jesteś kretynem, potrafisz tylko rzucać inwektywami i niczym ich nie uzasadnić. Byle na moment skupić czymś uwagę na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylkogoscona

Haha ale z was mlotki:) jestem babą jasnowidzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Od pługa oderwana prosto z pgru w którym psy dupami szczekaja. Gnojem jebiesz mentalnym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylkogoscona

A wiecie czemu nie uzasadniam?  zebyscie z emocji nie opluly monitora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylkogoscona

Takiego brzydkiego slowa jebac to ja nie uzywam bo to wiesniackie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bo ty używasz orac jak pole. A z opluciem za późno. Jestem cała mokra. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylkogoscona

Twoja cipa mnie nie interesuje, jestem hetero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Plujesz cipa? Ciekawa anomalia ale po babie która mieszka z szczekajacymi dupa psami można się spodziewać nawet tego że jest dziadem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylkogoscona

Zalosne 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak całe twe jestestwo. Żegnam mroźniej niż bałwan z tabalugi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×