Faceci tak narzekają na wygórowane wymagania kobiet

twierdzą, że kiedyś było lepiej, kobiety nie wymagały wysokich wystylizowanych zadbanych przystojniaków ćwiczących na siłowniach. A jakoś nie podejmą tematu, że to działa w dwie strony i wymagania mężczyzn względem kobiet również rosną wraz z upowszechnieniem por/nografii, youtube'a, portali społecznościowych na których pełno nierealnie wyglądających kobiet. Niebywale pięknych, zgrabnych, z supergładkimmi buziami, ciałami, szczupłych, z nienaturalnie wąskimi taliami, dużymi biustamil długimi nogami itd. Jak się jakaś nie podoba na filmiku, fotce, to faceci szybko mogą przewinąć i przyglądać się dokładnie takim laskom jakie im w 100% odpowiadają. A potem jest grymaszenie na realne kobiety, że zwykłe, niezadbane. Ta ma za małe cyce, ta za gruba, ta za mało gęste włosy, ta ma za duży nos, a inna nieidealną cerę. Sama nawet będąc ładną 19-latką potrafiłam usłyszeć od obiektywnie nieprzystojnego faceta, że mam nie takie to czy tamto a przecież to kobiety z natury są hipergamiczne i to natura dała kobietom prawo wyvrzydzania. Ja natomiast widzę, że częsciej to faceci wymagają nierealnie atrakcyjnych lasek a sami narzekają na wygórowane wymagania kobiet.

ale to jak ma wymagania 'facet' żeby była ładna, to nic przy tym jak 'facetka' ma wymagania aby byl kasiasty i jeszcze z 5 punktów do lilsty, bo to podejscie instrumentalne.

18 minut temu, Gość ciamciag napisał:

ale to jak ma wymagania 'facet' żeby była ładna, to nic przy tym jak 'facetka' ma wymagania aby byl kasiasty i jeszcze z 5 punktów do lilsty, bo to podejscie instrumentalne.

Żeby byla ładna czyli jaka? Z tego co obserwuję, to piękna z twarzy, zgrabna, szczupła, z gęstymi włosami, idealną cerą, dużymi piersiami i paroma innymi cechami - jak któregoś punktu nie spełnia, to prędzej czy później będzie jej to wypomniane w ten czy inny sposób. Plus do tego kobita ma być wiecznie zrobiona, wystrojona, ufryzowana, bo inaczej jest przecież zaniedbana i niekobieca.