Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość No bo nie wiem

Jak prać żeby nie farbowalo. Ktoś nauczy młodego samca?

Polecane posty

Gość No bo nie wiem

Mogę np czerwone z niebieskim i czarnym czy jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mgoś

Ręczniki nie farbują, pierz je z białymi. Czarne z czarnymi, kolorowe z kolorowymi. Patrz na metki - rodzaj tkaniny i temperatura prania.  ; )

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No bo nie wiem

Ale może byc niebieski z czerwonym itp, zielonym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość...

Ależ ręczniki potrafią farbowac. Białe zawsze lepiej prac osobno. Reszta kolorów można względnie razem ale jednak trzeba zwracać uwagę, bo czasem nowe rzeczy potrafią puszczać kolor.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Porady kawalera:
1) kupuj dobre jakościowo rzeczy. Nie farbują. Ręcznik w stonowanych kolorach i jednolite. Kolorowe popierdólki mogą faktycznie farbować.
2) Pierz jasne z jasnym, ciemne z ciemnym. Nie ma co rozbijać gówna na atomy. program na godzinę i 40 stopni styknie.
3) Ktoś kto wynalazł kapsułki powinien być wyniesiony na ołtarze. Stosuj zamiast, proszku, płynu i HGW czego jeszcze.
4) Rozwieszaj dokładnie, a po wyschnięciu składaj w kostkę to nie będziesz musiał prasować - wyprasuje się grawitacyjnie. Koszule i garnitury najlepiej oddać do pralni. Szkoda czasu na pierdololo.
5) Od takich rzeczy są kobiety więc jak jakąś znajdziesz to udawaj, ze sobie z tym nie radzisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra locha

pierwsze pranie każdej nowej kolorowej rzeczy robię ręcznie - sprawdzam czy farba puszcza mocno czy słabo

jak słabo to potem piorę ją w pralce z wszystkimi kolorowymi, a jak mocno to do końca jej użytkowania pozostaje pranie ręczne

bardzo ciemne rzeczy zawsze osobne pranie w pralce z dodatkiem płynu do czarnych

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra locha

czyli ja dziele pranie w pralce na trzy kupki

1. białe+b.jasne

2. kolorowe średnio ciemne

3. b.ciemne

mam dużo ubrań więc mogę sobie pozwolić żeby kupki ciuchów czekały nawet kilka tygodni na duże pranie, nie muszę się śpieszyć ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mgoś
7 minut temu, Piaskun napisał:

Porady kawalera:
1) kupuj dobre jakościowo rzeczy. Nie farbują. Ręcznik w stonowanych kolorach i jednolite. Kolorowe popierdólki mogą faktycznie farbować.
2) Pierz jasne z jasnym, ciemne z ciemnym. Nie ma co rozbijać gówna na atomy. program na godzinę i 40 stopni styknie.
3) Ktoś kto wynalazł kapsułki powinien być wyniesiony na ołtarze. Stosuj zamiast, proszku, płynu i HGW czego jeszcze.
4) Rozwieszaj dokładnie, a po wyschnięciu składaj w kostkę to nie będziesz musiał prasować - wyprasuje się grawitacyjnie. Koszule i garnitury najlepiej oddać do pralni. Szkoda czasu na pierdololo.
5) Od takich rzeczy są kobiety więc jak jakąś znajdziesz to udawaj, ze sobie z tym nie radzisz 😛

Z doświadczenia wiem, że:

1. Nie każdego stać na dobrej jakości produkty więc są tacy, którzy kupują tanio. Ręczniki nie farbują. Białe tkaniny też nie farbują. 

2. 40 stopni zwłaszcza ręczniki? Będą śmierdziały i będzie w nich nadal pełno zarazek, wytrzesz się tym i będziesz brudny. Polecam 90 stopni ręczniki, skarpetki i towar który można prać w takiej temperaturze. Kaszmir, len, bawełna tak - 40 stopni bo Ci się skurczy.

3. ok

4. Wątpię żeby pościel, ta która wymaga prasowania była wyprasowana po złożeniu, czy sukienka z pliskami chociażby. Żelazko jest po to by z niego korzystać. Nie gryzie.

5. Mężczyźni są kawalerami stąd mogą nie wiedzieć pewnych rzeczy. Ale zawsze mogą poprosić kobietę, zgoda.

Autor, nie jesteś aż taki do tyłu aby nie wiedzieć, że nie łączymy pewnych tkanin i kolorów. Wypierzesz czerwony z zielonym to Ci wyjdzie morska bryza.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość Mgoś napisał:

Z doświadczenia wiem, że:

1. Nie każdego stać na dobrej jakości produkty więc są tacy, którzy kupują tanio. Ręczniki nie farbują. Białe tkaniny też nie farbują. 

2. 40 stopni zwłaszcza ręczniki? Będą śmierdziały i będzie w nich nadal pełno zarazek, wytrzesz się tym i będziesz brudny. Polecam 90 stopni ręczniki, skarpetki i towar który można prać w takiej temperaturze. Kaszmir, len, bawełna tak - 40 stopni bo Ci się skurczy.

3. ok

4. Wątpię żeby pościel, ta która wymaga prasowania była wyprasowana po złożeniu, czy sukienka z pliskami chociażby. Żelazko jest po to by z niego korzystać. Nie gryzie.

5. Mężczyźni są kawalerami stąd mogą nie wiedzieć pewnych rzeczy. Ale zawsze mogą poprosić kobietę, zgoda.

Autor, nie jesteś aż taki do tyłu aby nie wiedzieć, że nie łączymy pewnych tkanin i kolorów. Wypierzesz czerwony z zielonym to Ci wyjdzie morska bryza.

 

1) Mnie stać, poza tym zawsze powtarzam, że jestem za biedny by kupować niskiej jakości rzeczy
2) Jakoś nie śmierdzą ani one ani ja. Nie mam aż tyle rzeczy by opłacało się aż tak dzielić, a ładować jedną trzecia czy czwartą część pralki to głupota. Woda jest niestety droga. Biorąc długie prysznice wiem coś o tym.  
4) Nie lubię pościeli. Wolę koce. Łatwiej, szybciej, prościej, przyjemniej, bo chłodniej. Jestem człowiekiem północy.
5) Cóż, kurz przeszkadza tylko kobietom i tylko one potrzebują krochmalonej pościeli. Więc niech się biedulki z tym bawią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mgoś
3 minuty temu, Piaskun napisał:

1) Mnie stać, poza tym zawsze powtarzam, że jestem za biedny by kupować niskiej jakości rzeczy
2) Jakoś nie śmierdzą ani one ani ja. Nie mam aż tyle rzeczy by opłacało się aż tak dzielić, a ładować jedną trzecia czy czwartą część pralki to głupota. Woda jest niestety droga. Biorąc długie prysznice wiem coś o tym.  
4) Nie lubię pościeli. Wolę koce. Łatwiej, szybciej, prościej, przyjemniej, bo chłodniej. Jestem człowiekiem północy.
5) Cóż, kurz przeszkadza tylko kobietom i tylko one potrzebują krochmalonej pościeli. Więc niech się biedulki z tym bawią.

Rozumiem. Nie mówimy o Tobie w tej chwili.

Dyskutujemy o tym, że zwykły zjadacz chleba jak autor ja i wiele innych osób zapierki robią w sposób, o którym mówię ja. I kupujemy z półek niższych. Ty masz to powodzenie w życiu, że stać Cię na wysokie półki i masz życie ułatwione. Super dla Ciebie. : )Powinieneś zrozumieć, że nie każdy jest na Twoim miejscu i.

Nie mówię o zapychaniu pralki fest po brzegi, mówię o tym, że nie dopierzesz ręcznika w 40 stopniach, tak samo skarpet. Milion  zarazek pozostaje w tak niskiej temperaturze. A po niedługim czasie wyrzucisz to na śmietnik bo pralka i jej 40 stopni zniszczą Twój dobytek.

Pościel, koce, kapy, prześcieradła korzystam i ja i tego nie prasuję, nigdy - ale nie w tym rzecz, rzecz  jest w tym, że znakomita większość ludzkości jednak stosuje atłasowe pościele, które wymagają prasowania, tak samo ubrania i jak wyżej, nie każdego stać na pralnię czy prasowalnię.

Cześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, moja lekkość bytu poniekąd konieczność spowodowana przez inflację potrzeb. Każdy żyje jak umie, jak może i jak ma czas.

Poza tym jak można nie dyskutować o wspaniałym mnie? :( :P 

Cześć Słonko. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Piaskun napisał:

Porady kawalera:
1) kupuj dobre jakościowo rzeczy. Nie farbują. Ręcznik w stonowanych kolorach i jednolite. Kolorowe popierdólki mogą faktycznie farbować.
2) Pierz jasne z jasnym, ciemne z ciemnym. Nie ma co rozbijać gówna na atomy. program na godzinę i 40 stopni styknie.
3) Ktoś kto wynalazł kapsułki powinien być wyniesiony na ołtarze. Stosuj zamiast, proszku, płynu i HGW czego jeszcze.
4) Rozwieszaj dokładnie, a po wyschnięciu składaj w kostkę to nie będziesz musiał prasować - wyprasuje się grawitacyjnie. Koszule i garnitury najlepiej oddać do pralni. Szkoda czasu na pierdololo.
5) Od takich rzeczy są kobiety więc jak jakąś znajdziesz to udawaj, ze sobie z tym nie radzisz :P

Łolololo, Piaskun wymyślił nowy rodzaj prasowania. Prasowanie grawitacyjne. hahaha.

Skąd ten nick? Lubisz piasek? Czy może lubisz słuchać Piaska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leda

Pranie dziel na kolory. Nie można prać wszystkiego ze wszystkim. Ale do kolorów, które sa podobne i jest obawa o farbowanie są do kupienia takie chusteczki przeciwko farbowaniu. Wrzucasz dwie czy trzy do prania i rzeczy nie farbują, a zafarbowane są te chusteczki. Ja kupuję w Rossmannie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mgoś
36 minut temu, Piaskun napisał:

Cóż, moja lekkość bytu poniekąd konieczność spowodowana przez inflację potrzeb. Każdy żyje jak umie, jak może i jak ma czas

Poza tym jak można nie dyskutować o wspaniałym mnie? 😞😛 

Cześć Słonko. 

 

Nieznośna. ; )

To prawda, jesteś. 

Promiennie wygląda z mojej perspektywy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Berutiel napisał:

Łolololo, Piaskun wymyślił nowy rodzaj prasowania. Prasowanie grawitacyjne. hahaha.

Skąd ten nick? Lubisz piasek? Czy może lubisz słuchać Piaska?

Widzę, że nie do końca ogarniasz.
1) Der Sandmann to opowiadanie romantyka niemieckiego Hoffmana.
2) postać w niemieckim folklorze sypiąc piasek ludziom w oczy czyniąc ich sennymi, ta sama funkcja co grecki Hypnos.
3) Amerykański cykl komiksowy: świetny zresztą.
4) urywek trenu Kochanowskiego: o śmieci Urszulki mówi o nieprzespanym śnie, w zbarbaryzowanej łacinie tłumaczy się to ferreus somnus - smierć.
5) patrz punkt 3ci: na fotce panoramicznej w profilu jest zdjęcie Snu i jego siostry Śmierci
6) Nazywał się tak wyjątkowo odporny na ból osobnik w pewny filmie z Van Damme
7) a po tym całym mądrzeniu się  powiem szczerze, że wybrałem go chyba kierując się powieścią "Ponury Piaskun". Ciągle żyję, choć większość liczących się dla mnie osób umarła. Rozumiesz: Ponury.
8) Syndrom RBF.
9) Bywam potwornie pretensjonalny więc czemu nie złożyć tego wszystkiego do kup?
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Mgoś napisał:

Nieznośna. ; )

To prawda, jesteś. 

Promiennie wygląda z mojej perspektywy. 

Zgadza się. Nieznośna. Choć jeśli dobrze mi powiedział pewien mały ptaszek kilka rzeczy się poprawi wkrótce.

Cieszę się że podzielasz jedyną słuszną opinię.

Wydajesz się być jasną osobą z natury (choć czuję że nie koniecznie w tym momencie),  więc jest to całkiem zgrabne, jeśli nawet banalne określenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pisakun to jednak mentalna kobieta o czym świadczy ekscytacja praniem. Prawdziwy kogut domowy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Pisakun to jednak mentalna kobieta o czym świadczy ekscytacja praniem. Prawdziwy kogut domowy. 

Zgadza się. Więcej: nawiązując do tematu przewodniego powiem, że takich jełopów jak ty edukować można li tylko kijankami. Dlatego pozwolisz, że nie będę się przejmował tym nędznym ersatzem próby obelgi pocieszny gamoniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mgoś
2 minuty temu, Piaskun napisał:

Zgadza się. Nieznośna. Choć jeśli dobrze mi powiedział pewien mały ptaszek kilka rzeczy się poprawi wkrótce.

Cieszę się że podzielasz jedyną słuszną opinię.

Wydajesz się być jasną osobą z natury (choć czuję że nie koniecznie w tym momencie),  więc jest to całkiem zgrabne, jeśli nawet banalne określenie.

Wszystko ma swój czas, co myślisz? Myślisz, że ptaszki prawdę szepcą i będzie dobrze tam u Ciebie? 

Tak, niezmienna moja opinia o Twoim wyszczekanym języku oraz mądrości płynącej niekoniecznie z głębi Twojego serca. Czasem wyprzedasz myśli, czasem nie pomyślisz i wychodzi z Ciebie potwór. Choć ja się nie boję, ja się tylko śmieję przyjaźnie. 

Jestem całkiem zgrabna niekoniecznie w tym momencie, no wiesz co... jak mogłeś. Zawstydziłeś mnie. 

Ten post o Piaskowym Ludziu powyżej napisałeś do mnie, przyznaj się. ; ) Już ja Cię znam.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Piaskun napisał:

Zgadza się. Więcej: nawiązując do tematu przewodniego powiem, że takich jełopów jak ty edukować można li tylko kijankami. Dlatego pozwolisz, że nie będę się przejmował tym nędznym ersatzem próby obelgi pocieszny gamoniu?

Nie wiem. Mam na ciebie wyjebane a twoje teksty pełne erudycji i słów których masz nadzieję że nie znam robią na mnie wrażenie takie że chce mi się srac. Ubieranie trywialnej wypowiedzi w słowa nie z tej epoki to jedynie przerost formy nad treścią. Jesteś typem babla męskiego który dopisuje sobie znaczenia do czyichś słów których nikt nawet nie miał na myśli. Traktujesz wszystko jako atak i rzucasz się jak wesz na psim kutasie co w pewnym sensie jest zabawne biorąc pod uwagę fakt iż swoje słowne akrobacje uprawiasz na forum dla bab. Idź wypierz swoje gacie od kalwina klajna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Mgoś napisał:

Wszystko ma swój czas, co myślisz? Myślisz, że ptaszki prawdę szepcą i będzie dobrze tam u Ciebie? 

Tak, niezmienna moja opinia o Twoim wyszczekanym języku oraz mądrości płynącej niekoniecznie z głębi Twojego serca. Czasem wyprzedasz myśli, czasem nie pomyślisz i wychodzi z Ciebie potwór. Choć ja się nie boję, ja się tylko śmieję przyjaźnie. 

Jestem całkiem zgrabna niekoniecznie w tym momencie, no wiesz co... jak mogłeś. Zawstydziłeś mnie. 

Ten post o Piaskowym Ludziu powyżej napisałeś do mnie, przyznaj się. ; ) Już ja Cię znam.

 

Istnieje takie prawdopodobieństwo. Ktoś bardzo dobrze umocowany kto mi bruździł łamie się w naszej partii bierek na śmierć i życie. 

Nie udaję że jestem kimś lepszym niż jestem. Potwór, życzliwy tyran, myśliciel, sybaryta, łajdak, agresywny bydlak i wiele innych faset to część tej samej osoby.

Wstydliwy rumieniec u kobiety jest wcale pociągający jeśli nie powstrzymuje jej od działania.

A myślałem, że tylko ja mam ego godne czarnej dziury we wnętrzu naszej galaktyki...
Kierowany zachcianką odpowiedziałem w miarę szczerze na pytanie (mężczyzna musi mieć swoje tajemnice)
Wiedz, jednak, ze zachowuję świadomość kto mnie czyta. ;)  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koc w kratke

Od tego sa kobiety? Czyli rozumiem, ze faceci jestescie zbyt tepi, zeby polaczyc co z czym prac?:) nie dziwne, ze piaskun jest kawalerem, raczej dlugo nim pozostanie, kobiety nie maja czego zalowac, ze na niego nie trafily. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem. Mam na ciebie wyjebane a twoje teksty pełne erudycji i słów których masz nadzieję że nie znam robią na mnie wrażenie takie że chce mi się srac. Ubieranie trywialnej wypowiedzi w słowa nie z tej epoki to jedynie przerost formy nad treścią. Jesteś typem babla męskiego który dopisuje sobie znaczenia do czyichś słów których nikt nawet nie miał na myśli. Traktujesz wszystko jako atak i rzucasz się jak wesz na psim kutasie co w pewnym sensie jest zabawne biorąc pod uwagę fakt iż swoje słowne akrobacje uprawiasz na forum dla bab. Idź wypierz swoje gacie od kalwina klajna. 

Innymi słowy wiesz, że jesteś idiotą, gówno cię to obchodzi i nawet nie pojmujesz że twoje przytyki kto inny może li tylko traktować jako okazję by się poprzekomarzać i pośmiać.
Twój bełkot traktować jako atak? Atakować to mnie może ktoś równy intelektualnie. Ty?
Pff...
Sorry gościu. Jesteś po prostu śmieciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Piaskun napisał:

Innymi słowy wiesz, że jesteś idiotą, gówno cię to obchodzi i nawet nie pojmujesz że twoje przytyki kto inny może li tylko traktować jako okazję by się poprzekomarzać i pośmiać.
Twój bełkot traktować jako atak? Atakować to mnie może ktoś równy intelektualnie. Ty?
Pff...
Sorry gościu. Jesteś po prostu śmieciem.

Życzę każdej kobiecie żeby nie trafiła na takiego buca. Śmieciem to jesteś li ty. Dobrze się stało że twoja eks zrobiła co zrobiła. Jednego chüja mniej w obiegu 😽 gardze ludźmi twojego pokroju. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Koc w kratke napisał:

Od tego sa kobiety? Czyli rozumiem, ze faceci jestescie zbyt tepi, zeby polaczyc co z czym prac?:) nie dziwne, ze piaskun jest kawalerem, raczej dlugo nim pozostanie, kobiety nie maja czego zalowac, ze na niego nie trafily. 

Moja droga, wcale nie ukrywam, że kobieta, która chciałaby być ze mną musi być nie tylko obłędna ale i obłąkana.
Znajomi określając mnie czarującym, szarmanckim, szowinistą. I mają rację.
Jak powiedział pewien znajomy Teksańczyk, tam gdzie szarmancja jest i szowinizm. I odwrotnie.
A tam gdzie nie ma jednego, nie ma i drugiego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Życzę każdej kobiecie żeby nie trafiła na takiego buca. Śmieciem to jesteś li ty. Dobrze się stało że twoja eks zrobiła co zrobiła. Jednego chüja mniej w obiegu 😽 gardze ludźmi twojego pokroju. 

Ach widzisz moje drogie zero: już nawet nie udajesz że jesteś kimś lepszym niż osiedlowy sebix. I słusznie. Każdy ma swoje miejsce i pozań nie wyskoczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nazywając kogoś śmieciem nie jesteś lepszy od tego sebiksa mimo że jesteś świecie przekonany że jest inaczej. Życzę Ci z głębi serca byś był wykorzystywany do końca twych wspaniałych dni przez kobiety śmieci takie jak ja. Będziesz miał co plodzic przez kolejne miesiące na kafeterii. Papa. "nie graj cynika na siłę mało ci za to świat braw da..." żegnam chuju. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mgoś
5 minut temu, Piaskun napisał:

Istnieje takie prawdopodobieństwo. Ktoś bardzo dobrze umocowany kto mi bruździł łamie się w naszej partii bierek na śmierć i życie. 

Nie udaję że jestem kimś lepszym niż jestem. Potwór, życzliwy tyran, myśliciel, sybaryta, łajdak, agresywny bydlak i wiele innych faset to część tej samej osoby.

Wstydliwy rumieniec u kobiety jest wcale pociągający jeśli nie powstrzymuje jej od działania.

A myślałem, że tylko ja mam ego godne czarnej dziury we wnętrzu naszej galaktyki...
Kierowany zachcianką odpowiedziałem w miarę szczerze na pytanie (mężczyzna musi mieć swoje tajemnice)
Wiedz, jednak, ze zachowuję świadomość kto mnie czyta. 😉

Mówisz o Planecie X?

Oby wyszło dobrze i żebyś już był w tej dziedzinie spokojny choć trochę. 

A teraz wiesz kim jesteś, w tym momencie? Bo bluzgami operujesz to znaczy jesteś pobudzony czy jaki jesteś? Agresywny bydlak jesteś gdzie? W seksie może, że zapytam? Łajdak bardziej mi odpowiada ale tylko dla mnie. Hym. Tyranizujesz ludzi czy tylko tak sobie wmawiasz, że taki jesteś a muchy byś nie skrzywdził? Bo ja widzę, że jesteś niezwykle ciepłym człowiekiem. Tylko, że to głęboko masz i nie lubisz kiedy to się uwydatnia. Lubisz być zły, ponury i olewający? Wydaje mi się, że przybrałeś taką formę bo jest Ci bezpieczniej a tak serio to wcale tego nie lubisz. Bo jesteś inteligentny i wiesz, że to tylko pozory i kto ma wiedzieć ten wie. 

Wiesz krótko odpowiem tak, że ja taka cisza woda jestem, ale tylko na początku, jak będziesz mnie karmił tak jak lubię, częstował smacznym jedzonkiem wtedy już nie będę się wstydziła no i będę pragnęła więcej. I będę się łasiła. Rozumiesz to, wiem. Tak to działa w korelacjach. Jest jak ze zwierzątkami. Chodzą za Tobą kiedy je głaskasz. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mgoś

Fuck. : P No ale bluzgasz. Oszalałeś mi. Ale to dobrze. : P Dalej proszę, to jest podniecające. ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Gość Gość napisał:

Nazywając kogoś śmieciem nie jesteś lepszy od tego sebiksa mimo że jesteś świecie przekonany że jest inaczej. Życzę Ci z głębi serca byś był wykorzystywany do końca twych wspaniałych dni przez kobiety śmieci takie jak ja. Będziesz miał co plodzic przez kolejne miesiące na kafeterii. Papa. "nie graj cynika na siłę mało ci za to świat braw da..." żegnam chuju. 

Zejście Smoka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×