To tylko kwestia czasu zanim znowu bedziesz mnie atakowac.

taka prawda.

=i tak się poddasz wcześniej czy pozniej. Bijesz tylko pianę, ale poruszasz się w miejscu

1 minutę temu, Gość gośććć napisał:

=i tak się poddasz wcześniej czy pozniej. Bijesz tylko pianę, ale poruszasz się w miejscu

Ja sie poddam ? Raczej Ty sie poddasz.Popatrz w jakim stanie ty JUZ jestes.Dlugo tak nie pociagniesz.

 Nie mam ci tego za złe. To wyprawa na Mount Everest, a nie do baru czy Mc donalda .

Dlugo tak nie pociagniesz

Ty za to pociągniesz 165 lat . Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku 

3 minuty temu, Gość gośććććć napisał:

 Nie mam ci tego za złe. To wyprawa na Mount Everest, a nie do baru czy Mc donalda .

A ja nie mam ci tego za zle,ze nadal na cos liczysz co i tak nie nastapi :)

A ja nie mam ci tego za zle,ze nadal na cos liczysz co i tak nie nastapi :)

Sądząc po twoich intrygach ta nadzieja jest nikła. 

7 minut temu, Gość gośććććć napisał:

Dlugo tak nie pociagniesz

 

Ty za to pociągniesz 165 lat . Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku 

Chodzilo mi o to,ze chyba nie doczekasz sie swojego "triumfu" bo jestes w o wiele gorszym stanie ode mnie.Jednak te ostatnie lata porazki ciebie bardzo wyniszczyly.

Możesz mnie wykastrować - wygrasz potyczkę , ale przegrasz wojnę 

Bo ja wiem czy przegram ? Czas pokaze :)

Tak samo miales mnie juz zniszczyc dawno dawno temu i jakos to nie nastapilo.

i nie udawaj, że martwisz się o mój stan . Dużo terkoczesz ,  mało działaszTwoje przechwałki - jakim to nie jesteś pelikanem i czego to nie połkniesz - nie robią na mnie wrażenia

ptaku jest niczym nietoperz- nie wzruszył się twoimi opowiastkami .

1 minutę temu, Gość gośććć napisał:

i nie udawaj, że martwisz się o mój stan . Dużo terkoczesz ,  mało działaszTwoje przechwałki - jakim to nie jesteś pelikanem i czego to nie połkniesz - nie robią na mnie wrażenia

A od kiedy ja chce zrobic na tobie jakiekolwiek wrazenie ? :D

Malo mnie to obchodzi co sobie o mnie myslisz tak samo jak twoje zdrowie.Twoje zycie-rob z nim co chcesz.Ale mojego mi nie zabierzesz.

.Ale mojego mi nie zabierzesz.

Tak bo to jest i  od zawsze było   moim największym marzeniem .. Taaakk  

Twoja wyobraznia nie ma granic . 

JA się martwie tylko o mojego nietoperza . 

wyczuwam , że chcesz się na niego zakraść 

Twoja wyobraznia nie ma granic .

x

Tak samo jak twoja naiwnosc,skoro naprawde jeszcze wierzysz w zwyciestwo.

dziób  jak u pelikana ,  pomylisz z rybą i będzie po ``ptokach ``

Jeśli rozgladasz się za   mlekiem  do kawy to nie ten adres kochana

up :)