Gość Lexy Napisano Styczeń 24, 2020 Ola_ super ze wróciłaś trzymam kciuki za Ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mags1706 14 Napisano Styczeń 24, 2020 2 godziny temu, Gość Kinga1234 napisał: Mags1706 a ktory to Twoj dpt? Pamietam że miałaś na pewno po mnie. Niektórzy robią 3 weryfikacje m. in. 6 dptbprzy blastocyscie. Jak nie zrobie jutro to we wtorek jez na bank- to będzie długi weekend powodzonka i trzymam kciuki. Transfer mialam we wtorek. W poniedzialek byloby 6 dni po transferze, czyli zakladajac ze mialam 5dniowa blastocyste to powinno juz byc pewne..... 2 godziny temu, malagosia napisał: Mnie lekarka mowila żebym robiła 10dpt dzis 4 dzień mam a tez już korci Robilas transfer w poniedzialek? Mialas swiezy czy mrozony zarodek podac I ilo dniowy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Styczeń 24, 2020 (edytowany) 7 minut temu, Mags1706 napisał: Transfer mialam we wtorek. W poniedzialek byloby 6 dni po transferze, czyli zakladajac ze mialam 5dniowa blastocyste to powinno juz byc pewne..... Robilas transfer w poniedzialek? Mialas swiezy czy mrozony zarodek podac I ilo dniowy? tak tak w poniedziałek miałam Ja miałam mrożoną 5dniową blastkę 5AA. Edytowano Styczeń 24, 2020 przez malagosia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mags1706 14 Napisano Styczeń 24, 2020 15 minut temu, malagosia napisał: tak tak w poniedziałek miałam Ja miałam mrożoną 5dniową blastkę 5AA. Ja mialam dokladnie to samo :))) zycze Ci powodzenia. Jak przeszlas 3 pierwsze dni ? Robilas cos innego? Ktory to Twoj transfer ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonkja Napisano Styczeń 24, 2020 Mags1706 Jeśli mogę zapytać, jak wyglądało Twoje przygotowanie do crio? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Styczeń 24, 2020 4 minuty temu, Mags1706 napisał: Ja mialam dokladnie to samo :))) zycze Ci powodzenia. Jak przeszlas 3 pierwsze dni ? Robilas cos innego? Ktory to Twoj transfer ? Mój pierwszy :). Wiesz co ogólnie leniuchowalam bo miałam zaległości w książkach i serialach wiec nadrabiałam :). Brzusio coś mnie kuł trochę a teraz boli jął na okres. Kiedy Mags sprawdzasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mags1706 14 Napisano Styczeń 24, 2020 3 minuty temu, malagosia napisał: Mój pierwszy :). Wiesz co ogólnie leniuchowalam bo miałam zaległości w książkach i serialach wiec nadrabiałam :). Brzusio coś mnie kuł trochę a teraz boli jął na okres. Kiedy Mags sprawdzasz? Ja bardzo podobnie. Lezakowanie I nic nierobienie. Ale juz jutro zamierzam wrocic do zywych:) powinnam 31 stycznia czyli w piatek. To bedzie 10 dpt. Ale.... planuje zrobic bete w poniedzialek .... 6 minut temu, Gość Iwonkja napisał: Mags1706 Jeśli mogę zapytać, jak wyglądało Twoje przygotowanie do crio? Hej Iwonkja, jasne. Od 2 dnia cyklu Estrofem. W 15 dniu cyklu wizyta u lekarza I rozpoczecie calej petardy lekow ( Duphaston, Estrofem, Luteina dopochwowo I Luteina podjezykowo Neoparin w zastrzykach i cale mnostwo vitamin). W 22 dniu cyklu - transfer. Czy Twoj sie roznil ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Styczeń 24, 2020 7 minut temu, Mags1706 napisał: Ja bardzo podobnie. Lezakowanie I nic nierobienie. Ale juz jutro zamierzam wrocic do zywych:) powinnam 31 stycznia czyli w piatek. To bedzie 10 dpt. Ale.... planuje zrobic bete w poniedzialek .... Hej Iwonkja, jasne. Od 2 dnia cyklu Estrofem. W 15 dniu cyklu wizyta u lekarza I rozpoczecie calej petardy lekow ( Duphaston, Estrofem, Luteina dopochwowo I Luteina podjezykowo Neoparin w zastrzykach i cale mnostwo vitamin). W 22 dniu cyklu - transfer. Czy Twoj sie roznil ? Mags trzymam kciuki mocno i dawaj znać Ja chciałam zrobić wcześniej ale mąż mówi poczekaj poczekaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga1234 Napisano Styczeń 24, 2020 19 minut temu, malagosia napisał: Mags trzymam kciuki mocno i dawaj znać Ja chciałam zrobić wcześniej ale mąż mówi poczekaj poczekaj Dziewczyny też trzymam kciuki, podobnie testujemy wcześniej lub później Mąż mi też mówi poczekaj, poczekaj to jeszcze czekam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Styczeń 24, 2020 5 minut temu, Gość Kinga1234 napisał: Dziewczyny też trzymam kciuki, podobnie testujemy wcześniej lub później Mąż mi też mówi poczekaj, poczekaj to jeszcze czekam... Kinga No tak! W podobnym czasie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mags1706 14 Napisano Styczeń 24, 2020 16 minut temu, Gość Kinga1234 napisał: Dziewczyny też trzymam kciuki, podobnie testujemy wcześniej lub później Mąż mi też mówi poczekaj, poczekaj to jeszcze czekam... 10 minut temu, malagosia napisał: Kinga No tak! W podobnym czasie! A kiedy prawidlowo powinnyscie testowac ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga1234 Napisano Styczeń 24, 2020 Ja się nie dopytałam hihi według kartki w czwartek, według Pani z laboratorium wtorek. Wtorek jest mi bliższy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Styczeń 24, 2020 16 minut temu, Mags1706 napisał: A kiedy prawidlowo powinnyscie testowac ?? Mnie mowila żebym zrobiła 30.01 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Styczeń 25, 2020 12 godzin temu, Ola_ napisał: Dziewczyny, wróciłam po przerwie. Nie wiem, czy ktoś jeszcze pamięta, że ktoś taki tu był Po listopadowym nieudanym transferze dwóch zarodków trochę mi się wszystko zawaliło. Potrzebowalam przestrzeni i spokoju. Wracam na matę z niestety mocno rozwalonym układem immunologicznym (ale przynajmniej mam czarno na białym dlaczego nigdy nie doszło do implantacji). No nic.. Przed nami kolejne konsultacje, leczenie i mam nadzieję powrót po ostatniego mrozaka. O wow ile tu nowych osób! Nawet nie próbuję nadrobić czytania, bo to niemalże niemożliwe. Widzę mnóstwo dobrych wieści, to budujące! Ale jak zobaczyłam Iryze to w głos się uśmiechnęłam ze jeszcze tu kochana jesteś i wspierasz Widzę więcej znajomych nicków i witam Was wszystkie ciepło! Oczywiście wszystkie nowe (dla mnie) osoby również Ola pewnie, że pamietamy. Cześć. Ja po nieudanym listopadzie dalej walcze. Co u Ciebie wykryli. Jakie badania robiłaś ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika Napisano Styczeń 25, 2020 12 godzin temu, Gość Milka napisał: Weronika jeżeli mam być szczera to bym poprosiła, żeby ktoś pomógł jeżeli masz jeszcze plamienia(chodzi o podnoszenie rąk) zawsze włosy można związać Plamienia na szczęście już nie mam a włosów nie myłam przeszło tydzień Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika Napisano Styczeń 25, 2020 12 godzin temu, Gość Milka napisał: Weronika jeżeli mam być szczera to bym poprosiła, żeby ktoś pomógł jeżeli masz jeszcze plamienia(chodzi o podnoszenie rąk) zawsze włosy można związać Plamienia na szczęście już nie mam a włosów nie myłam przeszło tydzień Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika Napisano Styczeń 25, 2020 12 godzin temu, Gość Milka napisał: Weronika jeżeli mam być szczera to bym poprosiła, żeby ktoś pomógł jeżeli masz jeszcze plamienia(chodzi o podnoszenie rąk) zawsze włosy można związać Plamienia na szczęście już nie mam a włosów nie myłam przeszło tydzień Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonkja Napisano Styczeń 25, 2020 11 godzin temu, Mags1706 napisał: Hej Iwonkja, jasne. Od 2 dnia cyklu Estrofem. W 15 dniu cyklu wizyta u lekarza I rozpoczecie calej petardy lekow ( Duphaston, Estrofem, Luteina dopochwowo I Luteina podjezykowo Neoparin w zastrzykach i cale mnostwo vitamin). W 22 dniu cyklu - transfer. Czy Twoj sie roznil ? Ja właśnie jestem dopiero przed punkcja. Ale planujemy crio transfer i chcialam sie zorientować jak to wogole wygląda, dziękuję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ola_ 9 Napisano Styczeń 25, 2020 Odpowiadając na Wasze pytania przypomnę tylko, że mieliśmy transferowane 4 zarodki, żaden nigdy się nie zagnieździł (nigdy beta nawet nie drgnęła). W międzyczasie miałam wykonaną biopsję endometrium (wyszły niejednoznaczne wyniki komórek NK - w jednym pobraniu za mało, w drugim za dużo), podstawowe badania immunologiczne z krwi (w normie), test kurczliwosci macicy (w normie), w międzyczasie zapalenie endometrium przeleczone antybiotykami. Z polecenia na forum ale też naszego lekarza prowadzącego trafiliśmy do Immunologa. Mialam zlecone badania: ANA1, CBA (Th1/Th2) - test cytokinowy, Asa (test Friberga) oraz genetyczne badanie KIR. CBA - totalbie rozchwiane wyniki, a KIR.. wynik nie napawa optymizmem. W sobotę mamy konsultację z wynikami. Zobaczymy czy coś da się zrobić, a jeśli tak to co. Także mamy rozwikłaną zagadkę - poza czynnikiem męskim, jest też moja immunologia. Iryza pamiętam, że u Ciebie immunologia była ważnym czynnikiem. Dlatego (mając w głowie Twoją historię) tak bardzo walczyłam o szczegółowe badania immunologiczne. Okazuje się, że słusznie. Zobaczymy co będzie dalej. Nie poddawajcie się. Przestałam wierzyć w coś co się nazywa niepłodnością idiopatyczną. Mam wrażenie, że zawsze jest jakaś odpowiedź. Trzeba tylko trafić na lekarza, który będzie chciał szukać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ola_ 9 Napisano Styczeń 25, 2020 Odpowiadając na Wasze pytania przypomnę tylko, że mieliśmy transferowane 4 zarodki, żaden nigdy się nie zagnieździł (nigdy beta nawet nie drgnęła). W międzyczasie miałam wykonaną biopsję endometrium (wyszły niejednoznaczne wyniki komórek NK - w jednym pobraniu za mało, w drugim za dużo), podstawowe badania immunologiczne z krwi (w normie), test kurczliwosci macicy (w normie), w międzyczasie zapalenie endometrium przeleczone antybiotykami. Z polecenia na forum ale też naszego lekarza prowadzącego trafiliśmy do Immunologa. Mialam zlecone badania: ANA1, CBA (Th1/Th2) - test cytokinowy, Asa (test Friberga) oraz genetyczne badanie KIR. CBA - totalbie rozchwiane wyniki, a KIR.. wynik nie napawa optymizmem. W sobotę mamy konsultację z wynikami. Zobaczymy czy coś da się zrobić, a jeśli tak to co. Także mamy rozwikłaną zagadkę - poza czynnikiem męskim, jest też moja immunologia. Iryza pamiętam, że u Ciebie immunologia była ważnym czynnikiem. Dlatego (mając w głowie Twoją historię) tak bardzo walczyłam o szczegółowe badania immunologiczne. Okazuje się, że słusznie. Zobaczymy co będzie dalej. Nie poddawajcie się. Przestałam wierzyć w coś co się nazywa niepłodnością idiopatyczną. Mam wrażenie, że zawsze jest jakaś odpowiedź. Trzeba tylko trafić na lekarza, który będzie chciał szukać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Styczeń 25, 2020 4 minuty temu, Ola_ napisał: Odpowiadając na Wasze pytania przypomnę tylko, że mieliśmy transferowane 4 zarodki, żaden nigdy się nie zagnieździł (nigdy beta nawet nie drgnęła). W międzyczasie miałam wykonaną biopsję endometrium (wyszły niejednoznaczne wyniki komórek NK - w jednym pobraniu za mało, w drugim za dużo), podstawowe badania immunologiczne z krwi (w normie), test kurczliwosci macicy (w normie), w międzyczasie zapalenie endometrium przeleczone antybiotykami. Z polecenia na forum ale też naszego lekarza prowadzącego trafiliśmy do Immunologa. Mialam zlecone badania: ANA1, CBA (Th1/Th2) - test cytokinowy, Asa (test Friberga) oraz genetyczne badanie KIR. CBA - totalbie rozchwiane wyniki, a KIR.. wynik nie napawa optymizmem. W sobotę mamy konsultację z wynikami. Zobaczymy czy coś da się zrobić, a jeśli tak to co. Także mamy rozwikłaną zagadkę - poza czynnikiem męskim, jest też moja immunologia. Iryza pamiętam, że u Ciebie immunologia była ważnym czynnikiem. Dlatego (mając w głowie Twoją historię) tak bardzo walczyłam o szczegółowe badania immunologiczne. Okazuje się, że słusznie. Zobaczymy co będzie dalej. Nie poddawajcie się. Przestałam wierzyć w coś co się nazywa niepłodnością idiopatyczną. Mam wrażenie, że zawsze jest jakaś odpowiedź. Trzeba tylko trafić na lekarza, który będzie chciał szukać. 3 weryfikacja i już wiadomo nic z tego ;( Ola gdzie robiłaś te badania i jaki koszt ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga1234 Napisano Styczeń 25, 2020 Karolina przykro mi bardzo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Styczeń 25, 2020 Karolina przykro mi bardzo Ola trzymam kciuki żeby z wyników coś się wyjaśniło i przyczyną została znaleziona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Styczeń 25, 2020 Karolina bardzo mi przykro. Przytulam Cię bardzo bardzo mocnoCiężkie to wszystko... Ola u mnie właśnie głównie KIR pokazał że mam wszystko co nie potrzeba, wszystko co niszczy, i prawie nic co ratuje. Docent jak to zobaczył to tylko mruknął. Mąż się pyta, czy to może być przyczyną, że zarodki się nie zagnieżdża ją, a Docent, że na 95%. Dziewczyno, może masz przyczynę, tak trzeba do tego podejść. Werka co tam u Ciebie i naszego Wojownika małego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika Napisano Styczeń 25, 2020 41 minut temu, Gość Iryza napisał: Karolina bardzo mi przykro. Przytulam Cię bardzo bardzo mocnoCiężkie to wszystko... Ola u mnie właśnie głównie KIR pokazał że mam wszystko co nie potrzeba, wszystko co niszczy, i prawie nic co ratuje. Docent jak to zobaczył to tylko mruknął. Mąż się pyta, czy to może być przyczyną, że zarodki się nie zagnieżdża ją, a Docent, że na 95%. Dziewczyno, może masz przyczynę, tak trzeba do tego podejść. Werka co tam u Ciebie i naszego Wojownika małego? My mamy się dobrze. Leniu...emy do poniedzialkowego USG. Dostaje kroplówki ale już mniej bo nie plamie i po tej jednej wymiotowałam ;/ na razie cisza i spokój i oby tak dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lexy Napisano Styczeń 25, 2020 Karolina tak mi przykro ściskam Ciebie mocno ❤❤❤ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ola_ 9 Napisano Styczeń 25, 2020 2 godziny temu, Gość Karolina napisał: Ola gdzie robiłaś te badania i jaki koszt ?? Część badań w Salve Medica (tam też odbyła się konsultacja z immunologiem) a genetyczne w polecanym przez nich laboratorium na Bemowie. Łączny koszt wszystkich badań (w tym jeszcze jedno mojego męża ale ono ok 250zl kosztowało) to ok 1500zl. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ola_ 9 Napisano Styczeń 25, 2020 52 minuty temu, Gość Iryza napisał: Ola u mnie właśnie głównie KIR pokazał że mam wszystko co nie potrzeba, wszystko co niszczy, i prawie nic co ratuje. Docent jak to zobaczył to tylko mruknął. Mąż się pyta, czy to może być przyczyną, że zarodki się nie zagnieżdża ją, a Docent, że na 95%. Dziewczyno, może masz przyczynę, tak trzeba do tego podejść. Iryza, tak właśnie myślę. Jest przyczyna, teraz czekamy na rozwiązanie. Myślę o Tobie i wiem, że jakoś to będzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ola_ 9 Napisano Styczeń 25, 2020 Iryza czy Ty miałaś zalecony accofil? Za dużo czytam i wariuję... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Styczeń 25, 2020 59 minut temu, Ola_ napisał: Iryza czy Ty miałaś zalecony accofil? Za dużo czytam i wariuję... Tak jest. Od kolejnego dnia po transferze. Codziennie po 1/3 ampulkostrzykawki. Co 3 dzień badanie morfologia z rozmazem i wyniki za każdym razem do Docenta na @. On codziennie odpisywał czy zmieniać dawki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach